Piszcie wprost, chodzi o kradzież.
znowu kapitalizm państwowy się buduje, ale nie ma się co martwić, ustawa zasadnicza okazała się nie mieć nic wspólnego z lewicowymi wartościami, to znacjonalizowane zakłady się rosjanom odda jak wkroczą
Oczywiście łatwo nie będzie ale innego wyjścia nie ma, by uwolnić nas wszystkich wielkich złodziei. Nie można wszak nadal godzić się na to,by miliony Europejczyków pozostawało bez pracy i by żyli na łaskawym chlebie dojarzy. Tylko bez nich mogą stać się współwłaścicielami tego wszystkiego, co własnymi umysłami i rękami wspólnie wytworzyli. Tylko na tej drodze mogą uzyskać godność a wraz nią wolność. Każda inna prowadzi do nikąd, bo do tego, co już jest!
Coś mi się wydaje, że na coś innego kładą nacisk obecne władze Donieckiej Republiki Ludowej w 8,34 minutowym posłaniu, które znajduje się na końcu relacji Łarisy Chudikowej:
http://www.vesti.ru/doc.html?id=1603647&tid=105474
Jakoś tym razem nikt nie pisze o zwrocie w lewo, który sugeruje Jacek C. Kamiński.
Rosyjscy nacjonaliści, jeśli nawet znacjonalizują zakłady Rinata Achmietowa, to tylko po to by oddać je swoim oligarchom, przepraszam "przemysłowcom", którzy jak wiadomo dbają o rozwój kraju, jak sam Putin.
Wyraźnie deklarują również, że wstrzymają nacjonalizację, gdy Achmietow stanie po właściwej stronie barykady.
"Trzeba ustalić jak to prawidłowo przeprowadzić, żeby nie stracić rynków zbytu, nie pogorszyć sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, a żeby zyski były rozdzielane bezpośrednio pomiędzy pracowników, robotników"
Zyski mają być dzielone bezpośrednio między pracowników i robotników znacjonalizowanych przedsiębiorstw? A nie wpływać do państwowej kasy DRL? W takim razie będzie to uwłaszczenie, a nie nacjonalizacja. Korzyść z uwłaszczenia odniosą sami zainteresowani, a reszta? Uwłaszczenie to droga do wytworzenia w klasie robotniczej uprzywilejowanej warstwy. Przejęte przedsiębiorstwa powinny stać się własnością wszystkich obywateli DRL. Zyski z ich działalności powinny wpływać do wspólnej kasy i być rozdzielane na potrzeby społeczne.
Dla "lewicowca" nikity nacjonalizacja jest powodem do zmartwień... Dlaczego mnie to nie dziwi?
Jeżeli ten, kto zarządza, czyni to w interesie narodu określonym przez jego wybieralne organy, to wszystko jest w porządku. Byłoby nie w porządku, gdyby to robił kierując się przede wszystkim swoim egoistyczny pożądaniem. Putin i Xi też kieruje się zdaje się takimi właśnie zasadami. Ten ostatni wykorzystuje je nawet do realizacji wieloletnich planów gospodarczych uchwalanych przez Deputatów Ludowych.
BB czyli paratrockistowskie odwody Svobody i Prawego Sektora na posterunku.
czy ty przeczytałeś mój komentarz?
W samooszukiwaniu nie ma, steffie, lepszych od ciebie. Jakimi zasadami kieruje się Putin wiadomo nie od dziś.
Ogólnie rzecz biorąc w Rosji, jakbyś to nie wiedział, mamy system kapitalistyczny i oligarchiczny z biurokratyczną nadbudową państwową, na której czele stoi właśnie on - car-Putin z biurokracją państwową u boku i resortami siłowymi.
Zabezpieczenia socjalne konsekwentnie są ograniczane. Jedynie co pozostało po epoce stalinowskiej to paternalizm. Nie dziwota, że kojarzysz go z socjalizmem.
Jedna sprawa to intencje władz Donieckiej Republiki Ludowej, o których już wspomniałem. Ważniejsze są intencje Moskwy, czyli ukochanego przez co poniektórych Putina.
Oto one:
http://www.politnavigator.net/firtash-soglasilsya-zaregistrirovat-krymskijj-titan-v-rossii.html
Jak wynika z przedstawionej powyżej informacji od oligarchów ukraińskich Moskwa wymaga tylko przerejestrowania swojego interesu z Ukrainy do Rosji.
To co zostało ukradzione ludowi, ludowi powinno zostać zwrócone.
Celny cios w oligarche i jego "święte prawo własności" jak mówią neoliberalni fanatycy
proletariat ma się dokładać?
jeszcze tego nie przerabialiście w szkole?
W każdym bądź razie jedno jest pewne. Ani jeden ani drugi podnóżkami światowego kapitału nie są. Gdyby byli, nie inspirowałby on wieszanie na nich zdechłych psów. Zresztą wy też tego nie czynilibyście.
Straty? Nie ma ich, gdy zaspakajanie usprawiedliwionych potrzeb jest ważniejsze niż zysk. Nie uczyłeś się o tym? Więc przyjmij do wiadomości, że PRL kierując się tymi zasadami zapewniała każdemu pracę i chleb a nawet dach nad głową.
Pewnie jednak, steffie, jest, choć niepełnoprawną. Do niedawna była nawet w "ósemce".
Sądzisz, że kapitał peryferyjny i kompradorski jest lepszy.
Grubo się mylisz. Jest równie pazerny.
To, że świat dzięki Rosji i Chinom, państwom BRICS nie jest skazany na dyktat USA, to już inna sprawa.
http://www.politnavigator.net/razreklamirovannaya-zabastovka-akhmetova-v-donecke-sdulas-uzhe-na-vtorojj-den-foto.html