Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Ukraina: Według MSW 17 tysięcy funkcjonariuszy zdradziło

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

noworosja juz powstala

no to w tej sytuacji powstanie panstwa noworosja juz mozemy uznawac za fakt dokonany.

dodam jeszcze ze nie wyobrazam sobie by obce wojska nowego wielkiego brata przebywaly na terytorium polski bez zgody narodu polskiego wyrazonego w referendum.

autor: Feniks, data nadania: 2014-05-25 06:07:02, suma postów tego autora: 274

Kolejna teoria...

Skoro wymyślamy coraz to nowe teorie opisujące sytuację na Ukrainie to rozważmy taki scenariusz...

Podstawą kryzysu ukraińskiego jest konflikt na linii Waszyngton-Moskwa o dominację na świecie - USA bronią swej pozycji światowego lidera opartej głównie na dolarze jako głównej walucie rezerwowej. USA wspiera aktywnie (politycznie, finansowo, militarnie) wszelką antyrosyjską opozycję na zachodzie Ukrainy - pierwotnie proeuropejską klasę średnią, w dalszej kolejności ugrupowania skrajnie prawicowe. Kolejna próba odsunięcia od władzy oligarchów powiązanych z Moskwą kończy się sukcesem - część oligarchów ucieka postawiona w "stan oskarżenie", część przechodzi na drugą stronę "barykady". Wszystko oczywiście pięknie ubrane w prodemokratyczne hasła i inne ściemy promowane przez antyrosyjskie media. Nowy "rząd" nie ma jednak demokratycznego mandatu - więcej, łatwo wykazać, że obalone władze takowy miały czyli obecne "władze" to zwykli uzurpatorzy a przejęcie władzy to nic innego jak klasyczny "przewrót pałacowy". Aby utrzymać pozory "demokratycznego" charakteru przewrotu konieczne jest przeprowadzenie wyborów legitymujących proamerykański zarząd kraju, i tu pojawia się poważny problem - zdecydowana większość społeczeństwa nie angażowała się w żaden sposób w przewrót i istnieje obawa, że podczas wyborów opowiedzą się po przeciwnej stronie. Niby mają takie prawo w demokratycznym społeczeństwie ale przecież nie o demokrację chodzi... Dokonuje się zatem identyfikacji najbardziej niepewnej części społeczeństwa - oczywiście są to mieszkańcy Donbasu, wyszukuje najbardziej radykalne ugrupowania i kreuje wewnętrzny konflikt. Wsparcie ruchów separatystycznych na wschodzie kraju zdecydowanie służy interesom USA - utrudnia (a nawet uniemożliwia w niektórych regionach) przeprowadzenie wyborów na obszarze gdzie istnieje poważne ryzyko zwycięstwa opcji prorosyjskiej oraz utrzymuje mieszkańców zachodnich regionów w przekonaniu o zagrożeniu rosyjską interwencją, rozpadu kraju... Czyli zachód zagłosuje na "nowe władze" w obawie przed wojną domową i "agresją Rosji" a wschód nie będzie miał możliwości pełnego wyrażenia swojej opinii.

Czy nie jest tak, że z punktu widzenia Rosji najlepszym rozwiązaniem byłoby utrzymanie spokoju na wschodzie Ukrainy i wsparcie prorosyjskich ugrupowań w wyborach? Przecież po "Pomarańczowej Rewolucji" opcja prorosyjska bardzo szybko powróciła do władzy w wyniku demokratycznych wyborów...

Czy nie jest tak, że z punktu widzenia USA prorosyjski wschód stanowi poważne zagrożenie i najlepszym rozwiązaniem jest destabilizacja regionu uniemożliwiająca przeprowadzenie demokratycznego plebiscytu? Przecież po "Pomarańczowej Rewolucji" proamerykańskie ugrupowania bardzo szybko utraciły władzę w wyniku demokratycznych wyborów...

To tylko taka teoria oczywiście.

autor: norbo, data nadania: 2014-05-25 09:17:02, suma postów tego autora: 99

17 tysięcy uzbrojonych ludzi

takiej siły juncie w Kijowie nie uda się zmasakrować jak w Odessie aktywistów

autor: polak17, data nadania: 2014-05-25 10:36:34, suma postów tego autora: 1323

Pro amerykanski czy pro europejski?

Bo to e sumie nadal duza roznica

Kolejny amerykanofob sie produkuje

Ukraińcy, stawiając na Poroszenkę, dokonali wyboru jednoznacznego. Opowiedzieli się za kandydatem zdecydowanie proeuropejskim, który powtarzał w czasie kampanii, że już w 2025 r. widzi swój kraj w UE.

Dla Moskwy to wizja przerażająca

Rosja też nie da Ukrainie spokoju. Walka o ten kraj toczy się dalej. Anektowany Krym to w tej grze tylko nagroda pocieszenia.

Jeśli Putinowi nie uda się utrzymać całej Ukrainy w strefie swoich wpływów, to poniesie klęskę przekreślającą w oczach rodaków wszystkie jego dokonania. Przecież w głębokim przekonaniu rządzących dziś w Moskwie ten kraj jest nieodłączną częścią "ruskiego świata".

Nowy prezydent, prowadząc Ukrainę ku Europie, będzie musiał stawiać czoło ekonomicznym, propagandowym i innym ofensywom Rosji.


http://wyborcza.pl/1,75968,16033746,Wspierajmy_wybor_Ukrainy.html

autor: Rebel2, data nadania: 2014-05-26 03:38:05, suma postów tego autora: 3910

Dodaj komentarz