Lobby anty węglowe zaciera ręce.
Na czele pochodu szedl Ulubieniec lewicy milioner AL Gore ktory swoje miliony zarobil na "swiatowym ociepleniu".
Ale widocznie mu malo, teraz chce wiecej a tluszcza go popiera.
Ciekawe czy wogole beda takiekolwiek protesty w krajach najdardzej zatruwajacych nasz Planete - Chinach i Indiach?