Cóż, globalizacja do czegoś zobowiązuje.
Niemieccy straznicy nauczyli sie torturowania od Amerykanow.
Taka bzdure moze wymyslic tylko zakuty lewicowy Amerykanofob
by jakiś lokalny glina rugał swoich podwładnych, że postępują jak jankeskie psy...
Ten "post nazistowski" gliniarz powiedział był, że "dotychczas tylko z Guantanamo, (...) amerykańscy żołnierze znęcali się nad podejrzanymi o terroryzm". Ten post enerdowski gliniarz pewnie nie wie o wytycznych jankeskich, do których ochoczo stosują się w Szymanach i Kiejkutach... a nawet w Rumunii.
W Niemczech się przydarzyło, ale też zaraz larmo na całe Deutschland. Więc może u nas też nasz Radek z Millerem powinni wyjść z mokasynów i szeptać: "mea culpa, moja culpa"...
Nie wyjdą. Idą w zaparte...
.
jw