Lewica kawiorowa. Choć wywodzi się z biedoty, weszła do polityki na plecach Luli, to od końca ubiegłej dekady gra z międzynarodową lichwą. Tzw trzecia droga jak Clinton, Blair czy L. Miller. Powiązana z tzw judeo-chrześcijaństwem protestanckim (agentura MFW i BŚ) przegrała bo gubiła się w w sprawie małżeństw jednopłciowych czy aborcji. Czego innego oczekiwali liberałowie a czego innego religijni. Wyszło zakłamanie.