Unijne standardy czyli Monty Python w realu, na "Łotwie" mniejszość będzie rządziła większością i mamy demokracje, w Rosji władza ma poparcie większości i mamy tyranię.
Dodajmy może, że owa Łatgalia to katolicka część Łotwy (w odróżnieniu od luterańskiej reszty kraju), obok Łotyszy zamieszkana przez rosyjskich i białoruskich autochtonów oraz oczywiście Polaków (przedłużenie zwartego pasa osadnictwa polskiego ciągnące go się od Białegostoku przez Grodno i Wilno). Z tych też powodów, tj. katolicyzmu oraz dużego udziału ludności słowiańskiej (nie tylko w Dźwińsku, ale zdaje się chyba też np. w Rzeżycy stanowiącej większość), czyli kwalifikujących się do nazwania rasizmem, region ten jest celowo i świadomie zaniedbywany przez władze łotewskie. Nie dziwota więc, że olewa "Święto Demokracji".
Przeciez tzw mniejszosc nie majaca poparcia wiekszosci rzadzi wiekszoscia"
A moze to nie "Unijne standardy czyli Monty Python w realu"?
Tylko klasyczny lokalny Soltys Kierdziolek
"Monty Python w realu" - tytuł w sam raz na twój ignorancki komentarz.
chcesz porozmawiać o stronniczości?:)
proszę bardzo - wola ludu w syrii, tunezji, hongkongu nie ma znaczenia - miałaby znaczenie gdyby była prorosyjska, albo chociaż prodyktatorska
wobec Słowian zamieszkujących tam, niestety polskie rusofoby nie dostrzegają problemu, tak jak nie dostrzegają problemu na Litwie, doczekaliśmy się na fali rusofobii nawet polskich banderowców wykrzykujących pozdrowienie frakcji banderowskiej OUN/UPA
Jankesi już dawno by zbombardowali cały kraj.
Nie śledziłem tematu Tunezji ale akurat Syryjczycy w większości popierają Assada, w Hongkongu trudno mówić o protestującym "ludzie", bardziej o hipsterce, młodych wilczkach finansowych, menadżerach etc. zresztą pogryźli się już między sobą, i doszło tam do protestów przeciwko protestującym.
wynika przede wszystkim ze stosunków własnościowych,wybory tą patologię tylko potwierdzają i to nie tylko na Łotwie ale także w innych również w tzw dojrzałych demokracjach, w czym przoduje oczywiście ich wzór nad wzory Stany Zjednoczone. Masz rację zatem mlm demokracja w tym klasycznym, greckim znaczeniu istnieje tylko w tej pogardzanej Rosji i w wykpiwanej Białorusi. Pewnie dlatego większość z nas do tych narodów coraz życzliwiej się odnosi.
"Masz rację zatem mlm demokracja w tym klasycznym, greckim znaczeniu istnieje tylko w tej pogardzanej Rosji i w wykpiwanej Białorusi."
Kolejny "Monty Python w realu", kolego doucz się z tematu, a nie opowiadasz farmazony o demokracji ateńskiej w Rosji czy na Białorusi. Czyste kuriozum.
Steff nie musi się niczego "douczać". Prawda jest taka, że w obecnej chwili Białoruś czy Rosja są z punktu widzenia tzw. zwykłego człowieka bardziej demokratyczne od państw, które ową demokrację wzięły sobie na sztandary.
Motyl udzielił ci odpowiedzi, którą podzielam. Dodam do niej tylko tyle, że demokracja w odczuciu szerokich mas, to nie wrzucanie kartek do skrzynek, co tacy jak ty zwykli do tego ją tylko sprowadzać lecz przede wszystkim sprawiedliwy podział dóbr między tych, którzy go bezpośrednio i pośrednio wypracowali. A w tym niewątpliwie od tzw dojrzałych demokracji lepsza jest Białoruś a nawet Rosja i to nawet bez głosowań ateńskich. I faktu tego przytupami nie zagłuszysz. Ludzie to dostrzegają i dlatego kraje coraz większą sympatią obdarzają i to nie tylko u nas.
pierwszy udokumentowany przykład polskiego ochotnika
https://www.youtube.com/watch?v=VsTrQEvglo8
ja rozumiem, że Białoruś można stawiać za kraj sprawiedliwiej realizujący zasadę wynagradzania obywatelom pracy.co przejawia się niskim wskaźnikiem Gini (nierówności) na poziomie 0,25. Polska ma około 0,35. Putinowska Rosja zaś około 0,4 i wskaźnik ten wcale nie maleje, choć tez nie rośnie jak za Jelcyna. Nie można zatem mówić, że Rosja jest obecnie krajem sprawiedliwiej dzielącym dochód. To, że niektórym oligarchom odebrano majątki, to nie znaczy, że do ludu trafiły z nich resztki. Owszem, w latach 2001-2009 do ludu trafiało coraz więcej, ale i spekulacyjne ceny ropy rosły pod niebiosa. Obecnie te ceny nie rosną, lud - zwłaszcza na prowincji - za bardzo nic nowego nie dostaje, może tylko wysokie zasiłki dla dzieci, dla tych którzy je mają. Ale bardziej bogacą się oligarchowie, ci którzy nie podskoczyli Putinowi, a przede wszystkim otwarcie prokremlowscy. Wszystkie inne sądy o sprawiedliwym Putinie to zaś bajka o dobrym carze.
a tu minister
http://sokzzuka11.blog.onet.pl
@Motyl:
"Steff nie musi się niczego "douczać".
To dowcip ??? Niezbyt śmieszny.
"Prawda jest taka, że w obecnej chwili Białoruś czy Rosja są z punktu widzenia tzw. zwykłego człowieka bardziej demokratyczne od państw, które ową demokrację wzięły sobie na sztandary."
Mam rozumieć że ustrój w którym pałuje się przeciwników politycznych, wsadza ich do więzienia, ustrój gdzie panuje cenzura, fałszuje się wybory itp. jest bardziej demokratyczny od tego w którym takich rzeczy się nie praktykuje ??? Przekomiczne.
Mam radę: piłeś, nie pisz, bo to co tutaj wypisujesz świadczy o jakiś zaburzeniach procesów myślowych w twojej główce.
@steff:
"Motyl udzielił ci odpowiedzi, którą podzielam."
Podzielasz, aha. Nie dziwota że współczesna lewica jest w kryzysie, skoro ma takich inteligentnych inaczej zwolenników.
"Dodam do niej tylko tyle, że demokracja w odczuciu szerokich mas, to nie wrzucanie kartek do skrzynek"
W Rosji czy na Białorusi kartek nie wrzucają ???
"A w tym niewątpliwie od tzw dojrzałych demokracji lepsza jest Białoruś a nawet Rosja i to nawet bez głosowań ateńskich. I faktu tego przytupami nie zagłuszysz."
Jakiekolwiek "fakty" są tobie obce, cały czas opowiadasz tylko wyssane ze swojego małego palucha, bzdury.
I w Rosji i na Białorusi głosuję, głosują, do urn walą po kilkadziesiąt procent a nie po kilkanaście jak u nas. Ba na Białorusi to nawet z mocy prawa unieważniają głosowania, w których nie wzięło udziału więcej niż 50% uprawnionych. Pewnie o tym nie wiedziałeś, inaczej nie utrzymywałbyś, że do Aten bliżej nam niż im. W każdym bądź razie nie podejrzewam cię, że swoje przekonania kształtujesz przy pomocy kieliszka. Po prostu twój przykład jest mi obcy.
"Mam rozumieć że ustrój w którym pałuje się przeciwników politycznych, wsadza ich do więzienia, ustrój gdzie panuje cenzura, fałszuje się wybory itp. jest bardziej demokratyczny" (2014-10-07 19:51:36).
Tak. Bo my patrzymy z punktu widzenia tzw. zwykłego człowieka (ja nawet to zaznaczyłem w komentarzu), nie zaś z punktu widzenia tzw. elit. Los kolejnych kandydatów ("przeciwników politycznych") do porządzenia sobie tym kapitalistycznym śmietnikiem nas nie interesuje.
świadczy o jakiś zaburzeniach procesów myślowych w twojej główce".
Sceptyk kolejny raz zmasakrował lewaka. SN rośnie konkurencja.
To nie była masakra, to była merytoryczna bezradność ideowego przeciwnika. Zawsze taką bezradność traktuję jak pieszczotę, co psychicznie i fizycznie mnie wzmacnia. Jestem zatem cały i zdrów, czego również tobie życzę.