#Blokada reżimu w Hawanie wzmacniała go, zamiast osłabiać
Ergo, ocieplenie stosunków USA-Kuba osłabi "reżim" w Hawanie. Nie ma chyba z czego się cieszyć.
Też tak pomyślałem, bo to ocieplenie może stać się źródłem nierówności a ta może Kubańczyków podzielić, jak podzieliła Polaków. Mogą zatem wskutek tego oddalić się od ideałów, które głoszą i wedle których teraz żyją. Ale Chińczycy, czy Rosjanie też odeszli a jednak sprawy socjalne / praca i chleb dla każdego / stawiają zawsze na pierwszym miejscu, nie pozostawiają ich łasce rynku. Kubańczycy mogą postępować podobnie, oczywiście z pewną stratą dla równości, czyli także dla ideałów.
Szczerze to wątpię by ocieplenie stosunków Kuba-USA zmieniły w jakikolwiek sposób obecną sytuację na Kubie.
Chiny i Rosja człowieka stawiają na pierwszym miejscu. Pewnie daltego przewidywana długość życia w tych jakże ludzkich krajach to 70 lat dla Rosji i 75 lat dla Chin, natomiast w zamordystycznej Polsce tylko 77. Dla Polski współczynnik GINI to 34, dla Rosji- 40, a dla Chin 42.
Achhh, żeby i u nas taka sprawiedliwosć społeczna była, wzdychają lewicowcy
boryka się z trudnościami wynikającymi z embarga, ale ten kraj nie pełza przed jankesami
Zapominasz, że w Chinach ludzie milionami umierali z głodu. W Rosji głód też doskwierał. Poczytaj sobie dzienniki L. Tołstoja. Dziś w krajach tych nie ma problemu bezrobocia a tym bardziej głodu. To wielki sukces komunistów. Kubańczykom się nie przelewa ale porównując się z życiem narodów tamtego regionu ze swojej sytuacji są zadowoleni.
Za słabo znam sytuacje na Kubie, żeby kategorycznie stawiać wnioski, ale coś mi się zdaje, że mamy do czynienia z pełzającą kontrrewolucją. Kierunek na socjalizm został zatrzymany. Kierunek na kapitalizm nabiera tempa. Zwolnienia z sektora publicznego i wsparcie dla prywatnego to wielki krok w kierunku restauracji kapitalizmu. Stany Zjednoczone widzą co się dzieje i stąd normalizacja stosunków. To nagroda za demontaż socjalizmu.
no umierali ci biedni Chińczycy. Za Mao nawet dośc masowo. A potem mieli pół wieku komunizmu. Ponoć nadal mają. Więc skąd rozwarstwienie społęczne większe niż w dzikim, polskim kapitaliźmie?
To samo z Rosją- mieli komunizm dłużej niż my. Mają nieskończone pokłady praktycznie wszelkich surowców naturalnych. Mają gest wywalić 50 miliardów dolarów na olimpiade. A jednak HDI niższe, i długość życia niższa, i GINI wyższe.
To jest ten człowiek na pierwszym miejscu?
jest wyzysk gorszy niż przed rewolucją
Kubańczycy to mądry naród, a Castro to nie liberalny sprzedawczyk. Kuba od dawna prowadzi wymianę handlową min. z państwami Europy, a jednak nic złego z tego nie wyszło.
Nie zdziwię się, gdy USA po jakimś czasie cofną podjętą decyzję z powodu rozczarowania brakiem możliwości rekolonizacji wyspy.
Obyś miał racje fauxpas.
Nikyty nie zawodzi. Zawsze na czele imperialistycznej propagandy, ale tym razem wyszedł przed szereg w swojej nadgorliwości. Takiego idiotyzmu nie wymyślili nawet najwięksi wrogowie rewolucyjnej Kuby.
Oj tak, dzięki niemu podszywka pod "lewicę antytotalitarną" staje się coraz bardziej zbędna.:)
Jeśli Raul będzie zbyt naiwny to skończony jak na załączonym obrazku.
http://tinyurl.com/pjqfog9
Obawiam się, że kapitalizm wyrzucony drzwiami, wróci oknem. Erozja socjalizmu już trwa w najlepsze. Zachowanie władzy przez Komunistyczną Partię Kuby nic nie znaczy. W Chinach też rządzi partia z nazwy komunistyczna, a kapitalizm kwitnie. Socjalizm można zwalczać i kapitalizm restaurować pod czerwonymi sztandarami. Znamy to z własnego podwórka.