Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
dla bezdomnych w NY?
Nawet powstał dowcip o tym:
Ogłoszenie w gazecie (wtedy jeszcze wszystkie gazety należały do Polaków więc nie chodzi o jedyną słuszną koszerno POsłuszną)
Zamienie mieszkanie w Nowym Sączu
Na spiwór nw Nowym Yorku.
nieznanym w socjalizmie.
to tylko pokazuje jak niewiele Polacy wiedzieli o USA, myśleli przez pryzmat głupawych seriali Dallas,Dynastia
Za Wikipedią: "Bloomberg był uważany za jednego z tzw. republikanów tylko z nazwy. Zgodnie z terminologią przyjętą w Stanach Zjednoczonych jest liberałem, opowiada się m.in. za legalizacją małżeństw tej samej płci oraz za ograniczeniem prawa do posiadania broni, rozszerzeniem zakazu palenia. Za jego rządów doszło do dalszego zmniejszenia się przestępczości (zainicjował uruchomienie specjalnej linii telefonicznej, każdy mieszkaniec miasta może zadzwonić pod numer 311 i zgłosić ewentualne zakłócenia porządku publicznego, przestępstwa czy nieczystości na ulicach). Zwiększono także wysokość podatku od nieruchomości o 18,5%. Niepowodzeniem skończyły się promowane przez niego próby zorganizowania igrzysk olimpijskich w Nowym Jorku w 2012. Bloomberg opowiada się za bardziej liberalnym stosunkiem do kwestii imigracyjnych i zalegalizowaniem statusu imigrantów."
A ilu bezdomnych było w Warszawie za czasów sowieckiej okupacji?
Pytasz ilu było bezdomnych podczas sowieckiej okupacji w Warszawie? Nie wiem. Wiem natomiast, że w tamtym okresie w moim 80 tysięcznym mieście był jeden, którego jesienią prowadzono do łaźni, tam myto, ubierano i osadzano w hotelu robotniczym. Wiosną ginął. Znajdowano go znów jesienią w szałasie w pobliskim lesie. I historia się powtarzała. To był rzeczywiście prawdziwie bezdomny człowiek, bo z własnego wyboru.
No tak ale wtedy nie było apartamentowców tylko zwykłe mieszkania różniące się cyframi przy literze M
Takie infantylne propagandowe bajeczki to mozesz opowiadac Babuni albo czerwonemu
80 tys mieszkancow i jeden jedyny bezdomny ktorego historie ty znales dokonale :)))))))))))))))))))))))))))))))
A skad wiesz ilu bezdomnych z wlasnego wyboru jest w NY?
A czy wiesz ze wielu bezdomnych kiedy zaczyna sie robic zimno , celowo popelnia drobne przestepstwa aby na kilka zimowych miesiecy dostac sie do wiezienia
W przeciwienstwie do twojej bajeczki o Hotelu Robotniczym w prl-u maja tam nie tylko cieple lozko ale dodatkowo darmowe jedzenie, opierunek i opieke lekarska
A czy wiesz ze niestety wiekszosc bezdomnych pali paierosy i pije wodke?
A wiesz ile kosztuja papierosy w NY?
Blisko $13.00 za paczke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiesz jaka to oszczednasc rzucic palenie?
"A czy wiesz ze niestety wiekszosc bezdomnych pali paierosy i pije wodke?"
To spróbuj zasnąć na gołym chodniku na trzeźwo.
W państwie na służbie kapitału, jakim jest USA, bezdomni, bezrobotni i głodni są potrzebni jak rybie woda. Stanowią bowiem przestrogę dla innych w ramach t.zw. prewencji ogólnej, która im mówi: jeżeli nie będziecie przestrzegać naszych reguł, czeka was taki sam los jak tamtych. Państwo to stosuje dwie formy przymusu: ekonomiczną i administracyjną. Bezrobotni, bezdomni i głodni - to rezultat przymusu ekonomicznego. Więźniowie - to rezultat przymusu administracyjnego. Państwo na służbie mas pracujących stosowało tylko tą ostatnią formę przymusu. Stąd bezdomni dla utrzymania w nim porządku społecznego nie byli potrzebni. Dlatego też pewnie ich nie było. Twoje zadęcia zatem na nic się zdają, bo nie uwzględniają tych mechanizmów.
Byłem w twym mieście kilka razy (jak zresztą w każdym większym tej części Europy). Najbardziej zapamiętałem wypad tam zimą 1997-1998. Nigdy w życiu tak nie zmarzłem, jak idąc wtedy koło 5 rano kilkaset metrów aleją Batorego (lub Alejami Batorego, bo nie wiem, jak to się u was dokładnie nazywa) z dworca PKP na dworzec PKS. Sorry for offtop.
Przestan pic i palic to bedziesz mial na wynajecie przynajmniej cieplego pokoju
A co mnie obchodzi ten dziki kraik jakim są te u$a?
Może by tak towarzysze napisali co w tym temacie wyprawia się w takiej war$zawce, albo w całej w POl$zy.
No i co towarzysze sami zdziałali w tym temacie???!!!
Chodzi mi o wasze realne działania. takie na wasz koszt i na wasz rachunek?!!!!!!!!!!?????
Takie pod waszym towarzy$ze szyldem!!!