"Jak podaje IAR, dwóch zamaskowanych mężczyzn wtargnęło do znajdującego się w samym sercu Paryża budynku, w którym mieści się siedziba satyrycznego pisma Charlie Hebdo, i otworzyło ogień. Uzbrojeni byli w karabin maszynowy i granatnik.
Po oddaniu strzałów w we wnętrzu budynku, do wymiany ognia doszło także na zewnątrz, gdzie napastnicy starli się z patrolem policji. Jeden z funkcjonariuszy został ranny.
Autorzy napadu ukradli samochód i uciekając potrącili przechodnia. U bram stolicy porzucili jeden pojazd i ukradli kolejny. Według naocznych świadków, w tym również dziennikarza stacji informacyjnej znajdującej się naprzeciwko redakcji Charlie Hebdo w sumie napastnicy oddali kilkadziesiąt strzałów.
W 2011 roku siedzibę pisma podpalono w akcie zemsty za zamieszczenie karykatur Allaha. Wtedy jeden z numerów zatytułowano "Charia Hebdo", w nawiązaniu do prawa koranicznego i podpisano "redaktor naczelny - Mahomet"."
Czytaj więcej na http://fakty.interia.pl/news-strzelanina-w-paryzu-rosnie-liczba-zabitych,nId,1584935#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
A w Londynie tamtejsza społeczność muzułmańska kolportowała swego czasu ulotki, w których przekonywała, że "Tylko świnie jedzą świnie". Na celowniku była m.in. sieć polskich sklepów "Three Pigs".
obalało się świeckie reżimy i wspierało się fanatyczną dzicz...
Demokracja w świecie arabskim kończy się tak jak w Iranie w 1979 roku.
"obozu wolności i demokracji"? Zaiste straszne!
10 tysięcy pożytecznych idiotów.
Zabójcy dziennikarzy z czarlie habdo dziękują im za wsparcie
Po prostu przypisujesz mi poglądy, których nigdy nie głosiłem.