Choć do urn nie chodziłem, to dla niej pójdę. Wiele razy ją słyszałem i zawsze mnie o swoich racjach przekonała. A poza tym ma atrakcyjną aparycję, co też się liczy. W każdym bądź razie Nowacka czy Kalisz przy niej wysiadają.
Kto na nią wpadł, zasługuje na prawdziwie lewicowe uznanie.
"Jeśli informacja się potwierdzi, to do końca rozwieje złudzenia lewicowego elektoratu co do ideologicznej orientacji SLD."
Dlaczego? Ja nic o tej pani nie wiem. Czy powinienem coś wiedzieć?
Dobrze, cofam pytanie z poprzedniego komentarza. Obejrzałem wystąpienie pani Ogórek na temat Kościoła: https://www.youtube.com/watch?v=2HS9g0UskK0
Ale chętnie dowiem się o jakichś innych jej poglądach, bo dalej wiem niewiele. Wygląda jednak na to, że te wybory trzeba będzie przesiedzieć w domu, o ile Zieloni i/lub RSS kogoś nie wystawią.
dopiero sylwestra był a tu już prima aprilis?
też, by zobaczyć, jaki program ogłosi Palikot
ostatecznie można oddać głos nieważny, niech się eksperci zastanawiają, z czego to wynika.
Lepsze to niż niechodzenie na wybory, które i tak nic nie daje. Niektórzy myślą, że to wpłynie na polityków, jednak tak się nie dzieje
przecież wystarczy rzut oka na te gęby: Palikot (ch^% wie kto już ani liberał ani lewicowiec), Bronisław K. (nie trzeba komentować), jakis Pisior Duda z trzeciego szeregu, psychol jak Kowalski, ekscelencja JKM... a tu sojusz funduje nam taka kandydature.
Ewentualnie będzie można w II turze głosować na przeciwnika Bronka chociaż się nie zanosi że będzie II.
Bo nie znam.
Wystarczyło zostawić SLD samo sobie i są wyniki. Po owocach ich poznacie ich, a wtedy żadne beginki i waldensi nie pomogą. Zadziwia swoista aberracja historyczna obecnego kierownictwa, Za sanacji tworzono BBWR, z udziałem bezpartyjnych dla wspierania swojego rządu. Dziś lewica poluje na bezpartyjnych, bo sama nie potrafi spośród siebie wyłonić kandydata. W IX wieku podobnie mądrze postąpili kupcy z Nowogrodu Wielkiego, którzy z braku zgody na swojaka, ściągnęli Waregów. Polska szlachecka z tymi królami elektoralnymi, od postępowego obyczajowo Henryka Walezego, przez surowego i sprawnego Stefana Batorego po zacnych Sasów, po których została nam oś saska w Warszawie i rosyjska kuratela. Zadziwia przy tym argumentacja, że jest to osoba z kręgu współpracowników byłego lewicowego prezydenta. A rekomendację od dwóch kolejnych zaprzyjaźnionych z Ukrainy i Kazachstanu, gdzie jest doradcą nasz milusiński, też dostanie. Największym przegranym zostanie PiS, bo nie ma się czego uczepić. I to jest ta mistrzowska zagrywka, dla ludu lewicowego nie pojęta.
bo lewica chce, żeby kandydat lewicy paradował na parady gejowskie, był ateistą itp. W Ameryce Płd, a nawet w Europie Zach, lewicowi przywódcy są wierzący. Kwestie gospodarcze są najważniejsze, kwestie światopoglądowe-kościelne są trzeciorzędne. Dobra kandydatka
się zakochał
Podobasz mi się, Magda. Jako kobieta, z urody i dlatego, że jesteś inteligentna. Ale nie zagłosuję na ciebie, bo obejrzeniu programu "Nie ma żartów" stwierdziłem, że trochę nie ten teges. Jednak na lewicy szukam czegoś innego niż odwołania do papieża Franciszka, że taki nowoczesny papież.
Po przeczytaniu wypowiedzi komentatorów na temat pani Ogórek.
Zaczynają mnie dziwić konserwatywne postawy ludzi którzy
twierdzą iż mają poglądy lewicowe.
I tyle w temacie.
Właśnie o to chodzi, że Pani Magda ma dla mnie zbyt konserwatywne poglądy.
w takim razie Chavez. Correa. Kirchner to tez nie lewica bo tez sa zbyt konserwatywni.
Nie mieszaj Fredzio w konserwę Fernandez de Kirchner bo tylko przypomnę, iż przeprowadziła ona małżeństwa jednopłciowe. Czy polska lewica zrobiła coś podobnego? Ba, nawet z centrum nie potrafi ona się dogadać i w skromnej postaci przeforsować ani często nie ma żadnego programu ... O poparciu już nie wspomnę w społeczenstwie
przynajmniej jest ladniejsza od Kwasniewskiego i Kalisza a to juz postep.
Już współczuję Wszawiakom, bo będą pierwszymi, których ewentualni odwetowcy poczęstują bombami:
http://wiadomosci.onet.pl/forum/msw-polska-angazuje-sie-w-walke-z-terroryzmem,1454489,czytaj-popularne.html
no za to Kirchner jest przeciwko pełnej liberalizacji aborcji. ps. co do tego ma poparcie społeczeństwa? Maduro wyśmiewał swojego konkurenta że jest chyba...gejem. Correa również nie jest "tęczowy". Oj to nie jest lewica :( olejmy te kwestie zajmujmy się sprawami trzeciorzędnymi.
Muszę przyznać, że zirytował mnie ten news oraz komentarz jkl. Kwestie światopoglądowe,Kościół, aborcja.
Może nie wpisze się swoją wypowiedzią w "poprawnie polityczne lewicowe poglądy" - ale co mnie, do jasnej, obchodzą poglądy kościelnoaborcyjne Magdaleny Ogórek?
Stosunki produkcji!, przemysł!, bankowość!, bezrobocie!, umowy śmieciowe! - to są rzeczy, które powinny interesować "człowieka lewicy".
O nich jednak w newsie jak i w komentarzu komentarzu redakcyjnym ani mru mru.
Czy mnie to dziwi? Niestety nie. Ta sytuacja bowiem dobrze odzwierciedla kondycję polskiej lewicy.
Co mogę osobiście powiedzieć o Magdzie Ogórek?
W zasadzie nic poza tym, że cechuję się nieprzeciętną urodą. Wybaczcie moją infantylną uwagę, ale jestem młodym mężczyzną, w dodatku proletariuszem, więc "wiecie, rozumiecie".
Jedno jest pewne - jeśli z jakiś źródeł, a zakładam, że niestety nie będzie to lewica.pl, dowiem się o wyżej wspomnianych lewicowo istotnych poglądach Magdy Ogórek, i jeśli przekonam się, że na tle liberalnego SLD reprezentuje ona przynajmniej poglądy socjaldemokratyczne - to myślę, że może liczyć na mój głos. I to pomimo tego, że moje poglądy plasują się pomiędzy trockizmem a syndykalizmem. Jak to mówi stare porzekadło ludowe: na bezrybiu i rak ryba.
PS. Jestem ateistą/agnostykiem, ale jeśli mam być szczery, to po stokroć wolę reprezentanta teologii wyzwolenia księdza Beto czy nawet - dla niektórych o zgrozo - papieża Franciszka myjącego stopy biednym niż najbardziej "postępowych" socjalliberałów.
Amen.
Jeżeli się zakochał, to wcale mu się nie dziwie. I jeżeli za jego przykładem zrobią to inni łącznie z tobą, to jej prezydentura będzie skuteczna bardziej niż wszystkie dotychczasowe. Rokuje to bardzo dobrze dla nas wszystkich. Dlatego będę na nią głosował.
co nas obchodzi kandydat SLD?
Po drugie - czy to strona kabaret.pl?
(jeśli już o tym mowa).
Ja też nie jestem zwolennikiem specjalnego rozszerzania prawa do aborcji. Przede wszystkim z empirycznego punktu widzenia. Aborcję to można liberalizować w Afryce, a nie w Polsce, która w tej chwili nie ma zbyt dobrej demografii. Natomiast znacznie bardziej liberalny jestem w stosunku do eutanazji. Np. 2 tysiące zgonów więcej to nic strasznego, nie wiem, co jest takiego podniecającego dla niektórych, aby długość życia wciąż rosła i rosła. Zamiast ciekawego życia, ludzie będą coraz dłuższy okres cierpieć albo się nudzić. A co do tego, czym lewica powinna się obecnie zająć, to na pierwszym miejscu wskazałbym bezrobocie. Przede wszystkim objęcie wszystkich bezrobotnych jakąś formą zasiłku (lub gwarantowanym dochodem podstawowym) i/albo stopniowe przejmowanie przez państwo akcji wielkich przedsiębiorstw w celu prowadzenia polityki możliwie pełnego zatrudnienia. Zlikwidować należy również wszelkie preferencje umów cywilnych nad umowy o pracę oraz zwiększyć kompetencje kontrolne PIP.
..na razie o takim nie słyszałam i nie czytałam... Wyciąganie królików z kapelusza zaczyna być nudne bo wszystkie partie to robią mniej lub jeszcze mniej udolnie. Panienka wygląda nieźle,ale to nie wybieg dla modelek ale nasza ( lewicy i sympatyków)przyszłość.Miller popada w wiek niebezpieczny i Jego decyzje mają coraz mniej wspólnego z partią (nawet z nazwy) lewicową. Dziwi mnie indolencja członków SLD, którzy nawet nie próbują zmienić sternika zawczasu .Góra lodowa na kursie,a sternik marzy o ....
Bo też modelką nie jest lecz mądrym człowiekiem. Dziwię się, że tego nie zauważyłaś.
i trwać będzie bo maja, kiedy flancuje się ogórki. Do lipca, kiedy dojrzeją ogórki i zaczyna się sezon ogórkowy - LDS się samo rozwiąże. Miller pójdzie do słoika jako konserwowy...
A Oggórek jest śliczna. W sam raz pod żyrandol.
.
gdzy1300 ludzi z kopalń strajkuje, a lewicapeel ni hu-hu o tym nie bałaknie?
ostatnim wpisem rozp...aś system, jak mawiają młodzi :)))))
Więc sądzisz, że Prezydentem RP zostanie ogórek a nie pani dr. M. Ogórek, która jego nazwą się tylko posługuje? W najczarniejszych snach o taki brak wiedzy i kultury nigdy cię nie podejrzewałem. A jednak okazało się, że nie miałem racji. Smutno mi z tego powodu. Ale nic, jakoś to przeżyję.
A co do konserwowania Millera... No cóż, każda kobieta chłopa, którego miłuję, chciałaby mieć jak najdłużej. Nie dziwię się temu i nawet pochwalam. Miłość wszak - to wspaniała wartość. I jeszcze jedno. A jesteś pewna, że on się na to zgodzi?
cyt:
"Bo też modelką nie jest lecz mądrym człowiekiem. Dziwię się, że tego nie zauważyłaś. "
czy towarzysz palił coś mocnego?
a może zaczadział od bredki?
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
BUCHA! CHA! CHA!!!!
Odkryłem, że jesteś szczęśliwym człowiekiem, ponieważ potrafisz się cieszyć z tego, co sam powiesz, nawet gdy to, co powiesz jest zwykłym ple,ple,ple. Ale ci nie zazdroszczę.
z góry, z dołu, czy od środka. Bo jakoś nie potrafię zgłębić ani wypośrodkować.
Ogórkowa nie będzie Prezydęciem, ale ja na nią zagłosuję. Poprzednio zawsze w I turze głosowałam na Korwina, bo takie mam demokratyczne poczucie humoru...
Ty mnie, steffie, o nic nie podejrzewaj w najczarniejszych snach. Ani o kulturę, ani o wiedzę, ani o cokolwiek.
I niech ci smutno nie będzie. Tylu smutasów wokół. Czacha wprzód i przeżyj.
"A co do konserwowania Millera"...
Nie jarzę, milutki. Na odległych falach nadajemy... Jakiś ten trójkąt zbyt czworokątny jest...
.
Hyjdla ja cię nie podejrzewam o cokolwiek po tym, co napisałaś... Co najwyżej o głupotę polityczną:(
Mimo wszystko, choć masz kłopoty ze sobą o dłuższego czasu...
Pozdrawiam.
JJC
Ps. Co więcej tą głupotę polityczną w kilku słowach można by udowodnić...
Na moja ocene to ta kandydatura jest na zbicie elektoratu Bronka i teraz beda robic wszystko by ja atakkowac, jej rodzine no i Millera. Ja to kombinuje tak:
Miller wie, ze ludzie ogolnie sa tak naprawde zainteresowani ta ciepla woda z kranu jak mowil Tusk (taki przecietny elektorat faktu czy superekspresu ), Bronek tez wie, ze tacy sa glownie ludzie statystycznie i trzeba im slodzic i pierdolic glodne kawalki to na ciebie zaglosuja. Kaczynski ma zupelnie inny elektorat i ten elektorat zawsze jest niemal staly i nie zaglosuje na Bronka czy juz w ogole jakas komuche Ogorek. Sprawa wiec sie rozbija glownie o to, ze ci co wsadzili Bronka na stolek prezydencki czuja sie zagrozeni, ze przez Ogorek moga miec miej glosow tych statycznych Polakow i wtedy moze sie zdazyc ze Duda wygra wybory prezydenckie. To odbicie czesci
elektoratu cieplej wody w kranie jest zagrozniem Bronka i dlatego jest i bedzie zmasowana akcja na Ogorek. Zobaczycie ze tak bedzie. Politycy ogolnie maja pogarde do zwyklego czlowieka i mysla o nim ze najczesciej to glupek
ktory jak najbardziej pojdzie za tym ktory mu obieca bardziej kolorowsze paciorki. I tu obawa bronkowego srodkowiska ze spora czesc tych ludzi pojdzie zaglosowac na blondynke. Tak ja to kominuje na swoj rozumek bo ze
Miller mysli, ze Ogorek to jakas odpowiednia osoba nadajaca sie na prezydenta to watpie. On gra na odbicie czesci elektoratu Bronka. Co chce przez to uzyskac to nie wiem.
Co celów Millera mylisz się. Ona pójdzie do przodu jak burza i zostanie Prezydentem III RP. Obszczekiwanie przez elity, które już jest i które się będzie narasta, tylko zwiększy jej pęd. Po prostu większość z nas ma już dość tej stęchlizny, w której żyje. Ona daje nadzieję, że ją z niej wyrwie. Tylko ona, nikt więcej. Dlatego zwycięży.
Czy na pewno myślimy o tej samej pani? Bo ja słyszałem o pani Ogórek, która odmienia słowo "przedsiębiorcy" przez wszystkie przypadki, a o pracownikach się nie zająknęła. Może jest jakaś inna, lewicowa pani Ogórek?
O dojonych mówi też i to więcej i dosadniej niż inni. Musi przecież pamiętać o rzeczywistości, w której żyje. W przeciwnym wypadku PKW by jej nie zarejestrowała jako kandydatki na Prezydenta RP. W każdym bądź razie w ulubieńcach III RP i tak już wzbudziła strach.
Aha, czyli Ogórek przedstawi takie pomysły, jakie wypada (i jakie Balcerowicz zaaprobuje), ale powinniśmy pamiętać, że to tylko na pokaz, bo w głębi serca jest lewaczką i ujawni się z tym po wygranych wyborach? W końcu Ty nam to tutaj mówisz, oddelegowany zapewne przez Partię, żeby przekazać nam skrywaną przed szerszą publiką wiadomość.
Boże...
Przecież cała mizeria, jaką opisała, to owoce Balcerowicza i jego klakierów. Więc aż tak źle z nią nie jest. W każdym bądź razie, tak jak Bronek, cieszyć się wolnością w poszukiwaniu pracy i chleba na śmietnikach nam nie kazała a to w naszych warunkach zdominowanych przez liberalizm bardzo dużo. Oczywiście dla lewicy z krewi i kości to niewiele ale póki co lepszej od niej jak dotąd nie ma.
O co chodzi z Ogórek? O to, że jest niewyrazista i niewiarygodna. O to, że zaczyna od kanonów neoliberalnych przy prawdziwej diagnozie. Poglądy zaś w innych kwestiach, choćby światopoglądowych czy prawnych to jest jakieś pomieszanie z poplątaniem. Chodzą też już słuchy, że Pani ta - jak Goliszewski - niezbyt dobrze zna się co najmniej na części materii, którą prezentuje. Uznaję jej kompetencje w dziedzinie religioznawstwa, jej wiedzę, na której opierała się wypowiadając się w telewizji, choć nie wiem, czy jej przewód doktorski był wystarczająco uczciwy. Niektórzy pytają o jej znajomość łaciny w związku z pisaną pracą i działalnością naukową. Warto, aby jakiś dziennikarz zadał jej jakieś pytanie po łacinie. Gdyby ta znajomość była słaba lub nie istniała, to mielibyśmy pełne rozeznanie w sprawie Ogórek.
Niestety takie podejrzenia zawsze są, gdy kandydat lub kandydatka, na dany urząd, są urodziwi. To stawia niemal pewnie pytanie o przebieg ich kariery. Pytanie to istotne, bo gdyby Clinton mianował swojego następce w taki sposób, w jaki zrobił to Leszek Miller, to musiałby mianować chyba Monikę Lewinsky. Nie mam tu przy tym na myśli czyjejś seksualności, ale przychodzi mi na myśl kwestia atrakcyjności fizycznej jako produktu marketingowego.
O co chodzi z Ogórek? Otóż o to, że reprezentuje pokolenie, które nie będzie z natury rzeczy kontynuować tego, co otrzymuję. Będzie zatem to zmieniać. Lepiej więc, żeby ona tym zmianom przewodziła, bo ma niewątpliwie lewicową wrażliwość niż ktoś, kto jej nie ma. Swoją empatią utożsamia się przecież z lewicowością. Lewicowcy powinni zatem sprzyjać jej zwycięstwu. Inaczej nie wydostaniemy się ze stęchlizny, w którą brniemy od dwudziestu paru lat. I tylko o to chodzi, o nic więcej nie chodzi.
Ja się zastanawiam, czy steff cynicznie serwuje nam tu partyjną propagandę, czy po prostu robi sobie z nas jaja. Jeśli to drugie, to doceniam pomysłowość.
Nie znajduję śladu cynizmu w sprzyjaniu wyborowi pani dr M Ogórek na stanowisko Prezydenta RP i nie znajduję też śladu lewicowości w sprzeciwianiu się temu. Bo co, kontynuatorzy tego chłamu, jaki od dwudziestu lat budują, będą lepiej służyć ludziom pracy niż ona? Tylko ona jest poza nimi, wszyscy inni, którzy o to stanowisko zabiegają, są pobrudzeni ich zaszczytami. Czy to mało, żeby jej sprzyjać?
No i na kogo ma głosować poczciwy wyborca lewicowy: Ogórek czy Duda, bo chyba nie na petryfikatora (niesprawiedliwego) status quo jaśnie pana arystokratę.
Prawo do aborcji jest trzeciorzędną dyrdymałą dla burżujek, ktore na każdy weekend lecą na zakupy do Paryża/Londynu/Berlina lub dla samców, którzy w łóżku robią swoje i konsekwencje mają w dolnej części jelita grubego. Dla pracownic zatrudnionych na umowy śmieciowe za głodowe pensje, w kraju, w którym opinię o obywatelce małej miejscowości kształtuje kaprys proboszcza, a biednym matkom pańtwo nie daje zapomogi, ale odbiera dzieci, by zabito je w niekontrolowanych rodzinach zastępczych, a przepisanie antykoncepcji zależy od nastroju konowała, dla tych kobiet prawo do aborcji to równie ważna sprawa jak sytuacja związków zawodowych, płaca minimalna, czy progi podatkowe. Dlatego jeśli Ogórek będzie jedyną kandydatką tzw "Lewicy" to nie ma po co iść na wybory.
to głosujcie na Pana Dudę...
http://lewica.pl/f_test/index.php?fuse=messages.29989
Pozdrawiam.
JJC
Z ostrożności jednak zastrzegł, że nie dostanie jej tylko wtedy, gdy przejedzie zakonnicę w ciąży. Tymczasem wszystko na to wskazuje, że nawet gdy takiej zbrodni nie popełni, to też II kadencji nie zdobędzie, bo zabierze mu ją mądra dama polskiej lewicy Pani dr M. Ogórek. Lewicowcy zatem cieszą się a nie kraczą... A niestety są i tacy.
wynika analogia do imć Stana Tymińskiego który o mały włos nie został prezydentem ale usłużne "służby" zapobiegły i w porę obsmarowały i wypracowały 175% niezbite dowody że sie nie nadaje......
Sądzisz, że teraz będzie to samo? W takim przypadku wyjście będzie jedno: wybranie absencji.
baranki Boże służby chcą udupić jednej z rządzących partii (ten beton SLD z WSI aż tak by nienawidził tej Ogórek?).