W każdym bądź razie dr M. Ogórek jest lepszym kandydatem niż on.
Nie wiem. Należy ją "spróbować", czyli zobaczyć, jakie postulaty wprowadzi w porozumieniu z SLD, które wystawia ją w konkury do prezydenckiego pałacu. Poczekać i zobaczyć.
Napieralski w kampanii z jednej strony robił sojusz z BCC, z drugiej jednak pofatygował się pod niektóre zakłady przemysłowe (rozdając jabłka), a nawet pod pojedyncze wioski (festyny). Z tego względu zdobył wysokie poparcie nie tylko w tradycyjnych bastionach SLD, takich jak Polska północno-zachodnia czy Zagłębie Dąbrowskie, ale również w centrum kraju, jak "prowincja" łódzka i świętokrzyska, co zapewne wynikało z przejęcia części elektoratu PSL, który poparł "trzeciego kandydata" zamiast wyboru spośród dwóch głównych. Czy uda się to ogórkowej ? Czy będzie np w stanie uzyskać wysokie poparcie na Górnym Śląsku, z którego pochodzi ?
Przecież sojusz SLD z BCC to sojusz wieczysty. Ogórek też zapowiedziała, że "swój przekaz będzie kierować m.in. do młodzieży i przedsiębiorców".
Aha, czyli ona dalej za sojuszem z przedsiębiorcami. No no rozumiem, SLD ściga się z Korwinem o przekroczenie progu wyborczego razem popierając przedsiębiorców, a o pracownikach zapominając (wyścig z Korwinem do tego zobowiązuje). To już lepiej głosować na Palikota, który przedsiębiorcą był/jest i trudno się spodziewać po nim jakiejś obszernej propracowniczej tyrady. Tym niemniej prowadzić on jednak za sobą może także ludzi ideowych, którzy obok pakietu kulturowego, uwypuklą również aspekty socjalne, bo i tacy w Twoim Ruchu się zdarzali (nawet częściej niż w SLD). Bo w przypadku pragmatyczno-biurokratycznego SLD nie ma na co liczyć. Pozostaje jeszcze jakiś kandydat porozumienia Zieloni-PPS-PPP-RSS, jeśli go wyłonią i zdobędą podpisy, w czym mogę pomóc - to uwaga do przedstawicieli tych wymienionych partii, którzy tu piszą (są tacy ?). Mogą na mnie liczyć w okręgu wyborczym krośnieńsko-przemyskim. Pisać rysztomasz@gmail.com
On jest mniej wyrazisty niż ona i mniej zdecydowanie broni tego, co głosi. A poza tym jej twarz wzbudzi większe nadzieje inż jego choćby dlatego, że jest nowa a więc bardziej wiarygodna niż jego. Jest też poza układami, on się z nich wywodzi jak wszyscy pozostali kandydaci. A wiadomo zaś, że w powszechnym odczuciu ci wszyscy należą do onych, czyli nie naszych, bo wyobcowanych. Stąd m.in przewaga jej kandydatury nad jego.
To w tym momencie najważniejsze to nie dopuścić do infekcji nowotworu Nowej Unii Wolności.
Zawieszenie Napieralskiego jest błędem SLD. Jednak jego wynoszenie dyskusji organizacyjnych poza fora partyjne też jest godne napiętnowania. Miller jest przywódcą partii ale jego wielkość doznaje
uszczerbku gdy ogranicza dyskusje programowe a koncentruje się na personaliach. Nie miejmy złudzeń społeczeństwo oczekuje nowych rozwiązań pojawiających problemów. Do rozwiązania tych problemów najbliżej jest lewicy - całej lewicy. Jednak wypada wykazać trochę skromności ze strony Zielonych, PPS, RSS wobec SLD bo to SLD ma najwięcej możliwości organizacyjnych. Młodzi i tak wygrają, tylko w tym jest szansa wszystkich ludzi o lewicowych poglądach.
SLD nie ma swojej strony internetowej?
gdyby członka Napierka zawieszono na drzwiach prawa i sprawiedliwości.
Jakoś dziwnie skromna ta informacja, powiem nawet niewiarygodna. Nie wyobrażam sobie bowiem żeby człowiek który dźwigał SLD na wyższy niż obecnie stopień poparcia społecznego mógł teraz nagle oświadczyć, że nie ma szans. Wydaje się, że jakieś zdanie wyrwano z kontekstu całej wypowiedzi w jakimś niezbyt wzniosłym celu. Ciekawe co na to sam zawieszony.
Napieralskiemu chodzi tylko o władze jego spółdzielnia obejmuje kilku karierowiczów z zachodnipomorskiego, warszawki i śląska (M. Balt). Nie jestem zwolennikiem Millera ale ci, którzy chcą poprzeć Napieralskiego to po prostu "cwaniaczki". Najlepszym komentarzem jest wynik wyborów SLD do sejmiku śląskiego.
"W jego wypowiedziach często słyszeliśmy, że formacja już nie ma szans, że trzeba zakończyć działalność formacji."
Raz powiedział coś z sensem. Nic dziwnego, że go za to udupili. $LD to melodia przeszłości.
za opowiadanie bredni o wyborczych szansach SLD albo Ogórek. Wybrał mniejsze zło.