Rosji na kolana powalić się nie da i to nawet wtedy, gdy przestanie sprzedawać ropę i gaz. Z nami wówczas będzie gorzej, bo jednak dupska trzeba ogrzewać a ozdabiać je cackami nie koniecznie.
ta cała dyplomacja. Ukraińcy szykują kolejną ofensywę.Stany Zjednoczone zadbają o to, żeby konflikt trwał dalej. Zdają sobie sprawę, że przesrali Krym, na który czekali, więc teraz muszą się odkuć w Donbasie. Jankesi będą o Donbas walczyć do ostatniego ukraińskiego faszysty.
Nic tylko brac przyklad z rosyjskich faszystow, ktorzy wbrew podpisanym ukladom nie tylko podstepnie napadli na demokratyczny niepodlegly kraj ale jeszcze odmawiaja wycofania swoich wojsk okupacyjnych
Zatrucie ołowiem albo coś podobnego.
>>Ukraińcy szykują kolejną ofensywę.Stany Zjednoczone zadbają o to, żeby konflikt trwał dalej.
no i popatrz jak sie pomylieś, niewielie bo tylko trzeba zmienić strony konfliktu. Ofensywe przypuścili separatyści, dziwnym trafem chwile po tym jak dotarła do nich pomoc "humanitarna" z Rosji.
to kto tam dba zeby konflikt trwał?
bo Ukraińcy nagromadzili sporo sprzętu i ludzi po tym, jak ich wcześniej przetrzepano. Poza tym na kilku odcinkach frontu ruszyli pełną parą i dostali kontrę. Inicjatywa militarna jest po stronie Ukraińców. Powstańcy są na to za słabi, żeby samemu przejąć inicjatywę. Mogą jedynie reagować na ruchy Ukraińców.
Bardzo wątpliwe, żeby w tej pomocy humanitarnej była broń. Można ją dostarczyć normalnie i tak się z pewnością dzieje. Pomoc Rosji ogranicza się do dostarczania broni. Jankesi by już dawno wysłali swoje wojsko. Lotnictwo waliłoby w cały kraj, jak w Jugosławię w 1999 roku. Powstańcy pozamiataliby na lądzie. Poroszenko i Jaceniuk już by dawno dyndali. A Rosja? Pozwoliła banderowskim bandytom wyzabijać ludzi i zniszczyć kraj. I w dalszym ciągu pozwala tym sukinsynom ostrzeliwać miasta i wioski Donbasu. Już dawno powinni przepędzić bandziorów.