Kamile, Monisie, Piotrusie i inne Tomaszki nigdy nie pójdą śladami Buzina. Inny format "dziennikarstwa" - ocenzurowany świstek papieru i ogromna lista płac...
.
tam Oleś Buzina "znanym ukraińskim pisarzem", "popularyzującym wiedzę o historii Ukrainy". Wstukajcie sobie to nazwisko do Google'a, a znajdziecie trochę ciekawostek.
Raz jeszcze winszuję redakcji Lewica.pl kwitnącej współpracy z Myślą Polską. Bogusława Pazia jeszcze nie zaprosiliście na swoje łamy? Ciekawe, kiedy na listę postulatów lewicowych wpiszecie obronę zdrowych wartości narodowych i walkę z homopropagandą.
"kilpikonna", czy to ta sama persona, która kpi kiedy wyraża sie oburzenie z powodu prześladowania mniejszości narodowej i legalnych marszów weteranów Waffen-SS na tzw. Estonii (vide: Estonia, Wybory parlamentarne raczej nie przyniosą zmiany władzy, 2015-03-01)?
To jest nic (a można tam o tym mówić i iść gdzie indziej) w porównaniu z tym, co jest u ruskich...
To ukrainska gazeta?