Bo rzeczywiście Zachód ich doi a kiedy się temu sprzeciwiają, to nazywa ich terrorystami i zrzuca na nich bomby. I tak w kółko. Ta droga prowadzi donikąd, co najwyżej do wzajemnego wyniszczenia. Mam nadzieję, że powtórzyć jej za naszymi wschodnimi granicami się nie uda.
Dopóki z Syrii i Iranu nie zrobią Libii tzw. państwo islamskie wciąż będzie przydatne Zachodowi.
U$A przypomina mi strazaka ktory noca podpala dom, rano go gasi, i tak do wypalenia fundamentow.
potrzebują nieustannego konfliktu, żeby im się zera w Excelu zgadzały.
Po to uSSarmy napadło na Irak, Afganistan i Libię.
Po to uSSamani wspierali islamistów w Syrii.
Po to CIA przeprowadziło Majdan - zarzewie nowej zimnej wojny.
uSSA - imperium zła.
Saddam Hussajn mógłby zostać zapamiętany dobrze. Tylko po co napadał na Kurdów i na Kuwejt ? Trzeba było kontynuować politykę dalszego rozwoju, nie bawić się w mezopotamski imperializm i szowinizm o charakterze narodowo-religijnym, nie łaknąć ślepiami bogactw Kuwejtu. Ale no własnie, zaślepiony Saddam najechał na Kuwejt, w czym wywołał reakcję największego imperializmu w skali świata. No, a potem, w 2003 roku, to już była tylko powtórka. Skoro Saddam był zły, to należy go ponownie pognębić. Amerykanie lepiej zrobiliby gdyby obalili Husajna w 1991 roku i wydzielili np Wolny Kurdystan. Czekając do 2003, skompromitowali siebie, wywołali niepotrzebny konflikt, a kraj jest nadal podzielony wewnętrznie