rzezi wołyńskiej są winni nie tylko banderowcy, ale również rządząca kilka lat wcześniej sanacja (przejmująca nacjonalistyczny motyw Drang nach Osten endecji i wypierania ukraińskości) i endecja (rozpowszechniająca motyw nienawiści do mniejszości narodowych, w tym do Ukraińców). Gdyby terrorystów ukraińskich po zabójstwie ministra Pierackiego uwięziono bez pacyfikacji wiosek ukraińskich i niszczenia cerkwi, sytuacja byłaby łagodniejsza, albowiem tamtejsza ludność nie czułaby się deptana w takim stopniu przez polskie władze, a także popierające ją w znacznej mierze dwory (prowadzące niekiedy rabunkową gospodarkę wobec rodzimej tam ludności) i kościół katolicki (niekiedy uczestniczący w przemocowej konwersji lub w naciskach językowych).
Pytanie do rozpracowania: jaki wpływ miała niewłaściwa polityka polskich ośrodków władzy na kształtowanie się postaw skutkujących m.in. tzw. "rzezią wołyńską" ? Jak oceniacie tę politykę ?
Tylko Zmiana i Piskorski !
Dosyc antyrosyjskiej histerii wojennej !
Stop wojnie !
https://www.youtube.com/watch?v=47d7fUbI4xU
When the Deluge was over, and its current
Had to back down to former shore extents,
From hissing foam of a receding torrent,
Love quietly crawled out upon dry land
https://www.youtube.com/watch?v=47d7fUbI4xU
na Majdanie w 2004? Myslicie ze nie pamietamy?
zawsze brzmi dwuznacznie.
DZIWISZ SIĘ PAN PO NIEWCZASIE, że jeśli chodzi "o Ukrainę, panuje w tej sprawie całkowite milczenie, że prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ustanowił Dzień Obrońcy Ojczyzny w dniu rocznicy utworzenia Ukraińskiej Powstańczej Armii (UPA), że Poroszenko podjął również uchwałę ustanawiającą państwowe obchody rocznicy urodzin Petra Diaczenki, dowódcy ukraińskiej jednostki, biorącej udział w pacyfikacji Powstania Warszawskiego oraz polskich wsi na Lubelszczyźnie", że, że, że...
Skąd to zdziwienie? Przespał pan kilka lar?
Więc panie Killer mówiąc "o tendencjach nacjonalistycznych, które są widoczne w działaniach rozmaitych struktur ukraińskiego społeczeństwa obywatelskiego" (... ) i o tym, "co czynią oficjalne władze państwowe i (...) [że] parlament ukraiński podejmuje takie działania, polski parlament powinien je skomentować"... to pan se możesz obok dr. Ogórka stanąć, Ona to wie też!
Dla mnie Miller iracki to dno.
Dno i tona mułu.
.
.
Polska robi to samo 1 marca, Łotwa i Estonia również cyklicznie, kijowska junta czci swych "żołnierzy wyklętych". Kraje UE i sprzymierzone z nią to zdaje się jedyne państwa na świecie w których kult hitlerowskich kolaborantów ma charakter państwowy.
Ktoś kiedyś powiedział, że wojna to nic innego niż prosta kontynuacja polityki przy pomocy innych środków (der Krieg ist eine blosse Fortsetzung der Politik mit anderen Mitteln). Gdy się zbliża, czyli nawiązując do powyższego, gdy rządzący postanowili przejść do kolejnego etapu w uprawianym przez siebie odwiecznym cyklu manipulacja-rabunek-mord, normalny człowiek stara się od niej jak najdalej uciec. Jest to reakcja najnormalniejsza z najnormalniejszych. Niestety, w myśl zasady złodziej pilnuje człowieka, na ogół niemożliwa do zrealizowania, gdyż rządzący odpowiednio wcześniej zabezpieczają się przed taką ewentualnością (ucieczką). Jak dla mnie dość irytujące są zatem opowieści o "walczeniu" po tej czy innej stronie. Ktoś taki musiał "walczyć", bo nie miał innej możliwości. Nie miał jak uciec. Rzecz jasna dotyczy to jedynie ludzi normalnych, nie zaś tych, którzy (w ramach jakiegoś tam jak sądzę uszkodzenia psychicznego) roszczą sobie prawo do rządzenia innymi.
SLD poruszyło ważny problem dotyczący fali nacjonalizmu na Ukrainie. Niestety w Polsce nie patrzymy poprzez pryzmat interesów kraju. W przypadku Ukrainy dominują zachowania dalekie od racjonalności. W interesie Polski, Ukrainy i Europy jest to byśmy rzeczywistość oceniali taką jaka jest, a nie jaka nam się wydaje że być powinna. Projekt SLD to drobny krok w tym kierunku.
to bohaterowie, bo walczyli przeciw własowcom - i to już w 1939 r.!
SFORA NARODU
od bohaterów Majdanu!
LEWICA ANTYTOTALITARNA
różnica jest prosta - w Rosji rzeczywiście w praktyce panuje faszyzm i nacjonalizm (już na poziomie prawnym, nie mówiąc o obyczajowym, symbolicznym czy politycznym) i Rosja jest wielkim i suwerennym, "samowolnym" (po)tworem. Natomiast Ukraiński faszyzm i nacjonalizm "praktyczny" nie rządzi u siebie, a jest co najwyżej werbalny i symboliczny, do tego walczą oni na łańcuchu liberalno-demokratycznego Zachodu i o wartości antynacjonalistyczne i antyfaszystowskie (liberalno-demokratyczne właśnie) - stąd Rosjanie są rzeczywiście niebezpieczni, a Ukraińcy (nawet prawdziwi faszyści ukraińscy, którzy i tak są tam marginesem) nie...
Przeczytaj sobie o SSmanach na Łotwie,
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,659403
podobnych *bohaterów* ma Ukraina.
Jedno nie kłóci się z drugim, liberalno-demokratyczny Zachód może na peryferiach dopuszczać do władzy faszystów o ile realizować będą oni ekonomiczny Generalplan Ost; na Ukrainie nie dzieje się nic oryginalnego, faszyzm jako pies łańcuchowy wielkiego kapitału.
NATO urges West to use ‘all tools’ to back Kiev
http://www.presstv.ir/Detail/2015/03/23/403014/NATO-urges-allout-aid-arms-for-Kiev
Ukraińców zaś - zgodnie z doniesieniami wszechruskich mediów - wspierają bataliony złożone z Polaków i Żydów. Te braterstwa broni znamy z II Wojny Światowej.
What do you mean by that?
tych narodów zapewne gorliwie wprowadzali w życie Szuchewycz i Diaczenko...
Wiadomo, że Polacy i Żydzi od początku walczyli po stronie Hitlera przeciwko Armii Czerwonej.
A własowcy pomagali nazistom jedynie ironicznie!
GIMNAZJALISTA U KRESÓW UKRAIŃSKO-KANADYJSKICH
nasz drogi ekspercie od spraw wszelakich (od historii powszechnej po bary mleczne) - własowcy pomagali nazistom równie gorliwie co bohaterowie ukraińskich "demokratów", więc w ramach walki z Putlerem powinieneś kultywować ich pamięć niczym Poroszenko Diaczenki...
Polaków i Żydów są BOHATERAMI "demokratycznej" Ukrainy. Własowcy w "putlerowskiej" Rosji są uważani za RENEGATÓW.
bo przecież bezwzględnie zwalczała banderowców, a samemu Banderze załatwiła wyrok śmierci (niestety niewykonany z powodu bratniej interwencji Armii Czerwonej).
Ale wiem, że sanację, podobnie jak własowców, Stalina i Hitlera popierasz jedynie ironicznie, gdy jest to potrzebne do twoich licznych gimnazjalnych wygłupów.
na poziomie wiedzy o barach mlecznych.:)