nie nadużywałbym określenia "populiści", ponieważ jest to określenie wywołujące wrażenie wyższości tego, kto je wymawia, przyznawania sobie miana "elity", a nie jest to coś, czego potrzeba obecnej słabej lewicy w Polsce.
Może lepiej mówić już "demagodzy" albo "prawicowi lub głównonurtowi demagodzy". Wtedy istnieje szansa, iż więcej ludzi nas zrozumie.
Warto przypomnieć Panie Elizie, iż do niedawna sama była reprezentanką neoliberalnego dziennikarstwa, niektóre z jej poglądów brzmiały wręcz korwinowsko. Chciałbym, aby zmiana poglądów była szczera, wobec czego dobrze by było przedstawić ze strony Pani Elizy odniesienie do dawnych poglądów, czy odrzuciła naiwne wolnorynkowo-probiznesowe podejście czy nadal je miewa ukryte za parawanem postępowych poglądów ?
Eliza Michalik jest dziennikarką znaną nie tylko z gazet, ale także z bardzo popularnego bloga, którego do niedawna prowadziła w serwisie Salon24. Jak się okazuje w swojej pracy bardzo często dopuszczała się czynu niegodnego dziennikarza - plagiatu.
Czytaj wiecej: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/zla_slawa_elizy_michalik_20549.html
Wystarczy, by znana dziennikarka zwróciła się przeciwko establishmentowi i nagle zaczyna się jej wyciągać różne brudy, szuka się haków, kwitów i knuje się przeciwko niej.
nie widzę niczego złego w populizmie. Vox populi, vox Dei. To liberastom nie pasuje TO, czego domaga się LUD.
Mnie bardziej sam tytuł zbulwersował: "Śmieciowi pracownicy". Nie ma śmieciowych pracowników, nie ma śmieciowej pracy. Jest tylko ŚMIECIOWE WYNAGRODZENIE. Ważna jest każda praca - oczyszczanie miasta i obieranie kartofli.
Czytając ten tekst miałam wrażenie, że jest on nie tylko ciut infantylny, ale że to jakiś zlepek czyichś wcześniejszych wypowiedzi. Nasz niedoceniony códok podesłał link, który wiele tłumaczy...
Przykro, że Redakcja puszcza takich nawróconych na lewicę plagiatorów...
.
Nie znam, ale ja telewizora nie mam...
.
wyjęłaś Hyjdla. Żadna praca nie hańbi, każda zasługuje na szacunek i wynagrodzenie zapewniające nie tylko pokrycie potrzeb biologicznych.
Są takie zawody, które jednak hańbią. Np. komornik.
Będąc w gościach widziałam kilka razy tę "znaną dziennikarkę" m.in. w rozmowie z Cezarym Michalskim. matkoboskodziennjkarsko, chroń lewicę od takich intelektualnych wybryków.
.
- znak czasów.