niech związkowcy z PGNIG, a także innych firm z branży energetyki, pochwalą się kolegom z klasy robotniczej nie pracującym w energetyce jakie mają zarobki. Włączając w to trzynastki, czternastki (Barbórka, a jakże), deputaty, ekwiwalenty, dofinansowania i darmowe pożyczki z socjalnego. I jakimi brykami się wożą szefowie związków w pgnig.