Ta dama jest jego funkcjonariuszką. Dlaczego więc miałaby tą cechę zwalczać? A kto to robi? Może Obama albo Putin albo Kopacz? Wolne żarty. Bezlitosne jest wobec niej tylko KPCH.
Cieszmy się ze prokuratura i Datafolha tak gorliwie działają, dobra propaganda robi swoje, może jej się pozbędą i jakiegoś szlachetnego pro liberalnego, amerykańskiego klauna wsadzał na jej miejsce.
w takim razie PRL był mocno kapitalistyczny, najwyraźniej
coś cichutko o Venezueli. Tam sie naprawde nic nie dzieje? taki lewicowy kraj, na pewno zasługuje na jakąś wzmiankę.
Na przykład że płaca minimalna w przeliczeniu na dolary (po prawdziwym kursie, a nie teoretycznym, oficjalnym) jest tam już niższa niż w Etiopii.
Każda inna, o większej wartości, rzucała się w oczy i skazywała na pierdl. Może dlatego ludzie byli wobec siebie bardzie życzliwi niż teraz? Nikt nie miał szansy kuć swoim majątkiem innych. Wszyscy mieli mnij więcej to samo, takie samo mieszkanie, taki sam w nim sufit a nawet wyposażenie... nie wyłączając rządzących.
jaką niesamowicie wielką łapówke musiałeś dać w obecnych czasach, i za co? na pewno jaką musiałeś skoro łapownictwo to imminentna cecha kapitalizmu?
Prawdopodobnie teraz nie stać Stefa na żadną łapówkę, np. kiedyś doktor pocieszył by się kawą, teraz by Stefa wyśmiał, pan lub pani doktor zarabia wielkie pieniądze przepisując drogie leki firm farmaceutycznych itd. My, małe pionki, już się w łapownictwo nie bawimy, po prostu nie stać nas, duże pionki się tym zajmują
tłumaczenie: w prl musiałam dawać w łape żeby otrzymać najprostsze usługi, teraz nie muszę. Mimo to pokrętną logiką próbuję to przestawić jako gorszą sytuację.
Żałośni jesteście. Napisz jeszcze że lepiej było czekać w kolejce 4 lat na założenie telefonu niż teraz kupić od ręki komórkę z numerem. Możesz uzyć jakichś talmudycznych wywodów.
Otóż to. W kapitalizmie łapówki wręczają bogaci bogatym. Chodzi o ubicie interesów, często (zawsze ?) kosztem biedniejszych, którzy o tym nie wiedzą.
W socjalizmie stojący prestiżowo niżej dawali łapówki stojącym wyżej (np. lekarzom), aby ci mogli powiedzieć, że są odpowiednikiem kapitalistycznych lekarzy np. amerykańskich i też potrafią ciągnąć kasę. Większość krajów była kapitalistyczna, dlatego nawet w socjalizmie (z tego powodu niedoskonałym) żyto niektórymi kapitalistycznymi mitami...
Ciekawe, jakby z tą korupcją w bloku radzieckim było, gdy kapitalizmu nie było, a wszędzie jakieś formy socjalizmu ...
Wprawdzie natura ludzka wiadomo jaka jest (niestety sprzyja bardziej kapitalizmowi), choć w historii ludzkości zawsze istniała duża grupa kultur i cywilizacji o znacznym stopniu egalitaryzmu (Tybet, niektóre kultury afrykańskie i Indian amerykańskich, niektóre średniowieczne ksiąstewka w Niemczech, Skandynawia, być może również Słowianie przed przyjęciem chrześcijaństwa ...).
w socjaliźmie zaraziliśmy sie łapówkarstwem od zgniłego zachodu, a dobrą i potulną naturę słowian zniszczył katolicyzm
Co brałeś?!!!
I właśnie w taki idiotyzm świat wpadł, ciekanie na telefon 4 lata, co za męka. Dziś na nędznej pustyni ludzie umierają z wyczerpania obok swoich komórek, na morzu śródmiejskim tonę z nimi. A czy np. w latach 80 można było kupić komórkę razem z numerem? Bo przecież technika idzie naprzód, po co porównywać koniec lat 80 do 2015 roku?
czyli PRL był super bo dzięki temu że była korupcja, Polacy nie tonęli na morzu śródziemnym próbując uciec z Afryki?
jeśli tak ci rozum podpowiada no to niech tam ci będzie, szkoda pisanie.
"Tybet? Egalitarny?!"
Nie Tybet był genederowy bo poza znanym w wielu krajach wielożeństwem w Tybecie praktykowano wielomęstwo.