Jedną z takich osób jestem ja. Sam zażądałem zmiany formy zatrudnienia z umowy o pracę, na umowę o dzieło i to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Oczywiście większość osób nie ma takiego wyboru, ale jest jednak spora grupa, która dobrowolnie wybiera tą formę zatrudnienia.
Takimi staraniami OPZZ wykazuje tylko swoją bezużyteczność dla dojonych.
Regulacje, zakładając w fantazjach że wejdą w życie, obejmą tych, którzy są na "usiach" niedobrowolnie.