1. "uchodźcy" nie chcą ani od Węgier, ani od Polski, ani nawet Francji żadnej pomocy, a jedynie nie utrudniania im dostania się do Niemczech ewentualnie Wielkiej Brytanii.
2. Berlin gdyby nie widział dla siebie ekonomicznych korzyści w przyjmowaniu "uchodźców" to nie wpuściliby tam ani jednego.
3. to też "wartości Europy" rozpętały wojny i łańcuch śmierci w rejonie północnej Afryki oraz Bliskiego Wschodu.
Najpierw wydawala oswiadzenia jak bardzo Niemcy wspolczuja i kochaja Muzulmanow , a teraz kiedy ich liczba zaczyna przekraczac mozliwosci Niemcow apeluje:
POMOZECIE?
(_!_)
To piękne, że z Niemiec tyle płynie altruizmu i empatii właściwej lewicy i smutne, że nie płynie ona z Francji, gdzie Prezydentem jest rzekomo lewicowiec i USA, której Prezydenta nazywają socjalistą i z Anglii, która dzięki skłócaniu narodów budowała swoją potęgę ale także z Polski, która wspomagała tych, którzy niszczyli państwa dobrze służce swoim obywatelom, bo z jakiś tam powodów ich przywódcy im się nie podobali. No cóż miejmy nadzieję, że i w nas zwycięży humanizm, że kapitalizm tak zupełnie w nas go nie zabił.
pisze jak mamy tych imigrantów zatrzymać u siebie, żeby nie uciekli pierwszej nocy? Może druty kolczaste pod napięciem panowie Niemcy?