Polska powinna przeznaczyć te pieniądze na wsparcie rządu syryjskiego w walce z koalicją USA-ISIS. Następnie ludzie ci powinni odbudować swój kraj a nie tułać się po świecie.
Udało im się to dlatego, bo nie patrzą na świat tylko przez pryzmat własnej kieszeni. Ale to właśnie cechuje lewicowców, że tak patrzeć potrafią. Ale niestety wciąż jeszcze dominują kurczowo trzymający swój pępek egoiści. Tym razem wszystko wskazuje na to, że wreszcie przegrają.
Nie.
Polacy i nielegalnych imigrantów łączy tylko jedno. Obustronna obawa że ci drudzy zostaną przesiedleni do Polski.
to dlaczego chcecie jeszcze ich ukarać zaproszeniem do Polski?
Prawdziwy problem bowiem nie polega na tym, że nie stać nas (czy reszty Europy) na przyjęcie tych ludzi, ale na tym, że za chwilę ta napływowa ludność urodzona w religii islamskiej i dostosowana mentalnie do szariatu, osiągnie poziom 30% ludności Europy i zacznie, poprzez swoją masę, rozsadzać fundamenty cywilizacji Zachodu.
Mieliśmy ten problem z Ukraińcami po drugiej wojnie światowej, kiedy to nie było innego sposobu na pokonanie band UPA niż przesiedlenie miliona Rusinów z ich odwiecznych siedzib w inne miejsce ( najczęściej na Ziemie Odzyskane).
A przecież ci Rusini, to nie byli upowcy ale bogu ducha winna ludność, która w innych warunkach współżyłaby szczęśliwie z Polakami. Jednak bandy UPA bazowały na tej ludności jako źródle zaopatrzenia w żywność i żaden Rusin nie odważyłby się odmówić bandytom pomocy, bo mówili tym samym językiem i wyznawali tę samą religię.
Wysiedleni w akcji "Wisła" Rusini byli dla Polski niebezpieczni, bo tworzyli BAZĘ ( po arabsku: al-kaida),
dla ukraińskich terrorystów.
Teraz jest identycznie, tyle że znacznie gorzej, bo w skali całego Zachodu.
W ostatecznym rozrachunku staniemy wobec dylematu:
MY czy ONI ? - i jest jasne jak słońce, że wybierzemy siebie
ze wszystkimi tego skutkami w postaci wojny domowej.
Bo to jest inwazja islamu na Europę, choć sami imigranci
(czy uchodźcy islamscy), jeszcze tego nie wiedzą!
Drastyczne starcia we Frankfurcie nad Menem pomiędzy Turecką diasporą a protestującymi popierającymi Kurdów.
http://www.sfora.pl/swiat/Brutalne-zamieszki-w-Niemczech-Dziesiatki-osob-rannych-a79943
A to dopiero poczatek
>Bo gdzie indziej się multi-kulti nie udało
>Argument ten nie dotyczy uchodźców, tylko imigrantów
a czemu miałby dotyczyć tylko uchodźców a imigrantów już nie? Czemu tylko imigranci kiedy stworzą w danym miejscu odpowiedni dużą "masę krytyczną" zaczynają domagać się aby ich prawa i zwyczaje były respektowane ponad prawa i zwyczaje "lokalsów"? Oni nie będą domagali sie wprowadzania szariatu? Oni nie bedą domagali się aby w ich obecności kobiety zakrywały głowy? Skąd taki wniosek?
Pomijając już że mocno nieprawdą jest że są to uchodźcy- gdyby to byli uchodźcy, to uciekaliby do kraju gdzie nie ma wojny i byli szczęśliwi że uciekli. Ale np: na Węgrzech zrobili wielki raban że oni tam nie chcą zostać, muszą do Niemiec. Podobnie w Danii, gdzie "uchodźcy" nie chcą zostawać tylko wyjechać do Szwecji. To jest oczywista imigracja zarobkowa.
@steff
>Udało im się to dlatego, bo nie patrzą na świat tylko przez pryzmat własnej kieszeni. Ale to właśnie cechuje lewicowców
zgadzam się w 100%. To właśnie cechuje lewicowców- nigdy nie patrzą przez pryzmat własnej kieszeni, zawsze cudzej.
Sążniste artykuły, zawzięte spory, publiczne awantury. O co?
Czy przyjąć tych, którzy tu nie chcą przyjechać!
Oto ze statku w Gdańsku zwiało trzech syryjskich marynarzy. Złapano ich zanim do Niemiec dojechali...
Oto w jakiejś parafii udzielono pomocy, dano dom i wszystko co potrzeba... Tylko uchodźcy pod osłoną nocy dali nogę, do Niemiec.
Z całym szacunkiem, jak bardzo trzeba być oderwanym od rzeczywistości żeby nie zauważyć że gdyby uchodźcy chcieli to już by tu byli niezależnie od tego ilu chcemy przyjąć? Bo część z nich podróżuje przez Słowację, rzut beretem od Polski, ale jakoś nie kierują się na północ. To znaczy kierują ale omijając Polskę, nawet do Szwecji wolą przez Niemcy.
Możecie pisać jeszcze dłuższe artykuły a oni tej gościny i tak nie chcą. Jeżeli tu trafią to pod przymusem(przy okazji: czy za wzgardzenie gościną grożą jakieś kary?).
Tak więc rację ma Stirlitz w komentarzu powyżej. Popieram go w tej sprawie.
Jednocześnie kolejny raz zwracam uwagę na wyalienowanie "lewicy". Można żyć we własnym, wyimaginowanym świecie i nie przejmować się faktami. Tyle że wtedy lepiej zająć się tworzeniem surrealistycznej sztuki a nie startować w wyborach.
Chyba że ten start to ma być taki "performance".
Jako ateista nie mam powodu bronić chrześcijaństwa.
Nie jestem również kompetentny aby rozstrzygać czy szariat jest zgodny z Islamem czy przeciwnie.
Przypomnę jednak że niecały rok temu przedstawiciele dwóch związków wyznaniowych w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym UDOWODNILI że ich religie WYMAGAJĄ aby zabijane zwierzę cierpiało.
A ponieważ zakaz uboju rytualnego NARUSZAŁ WOLNOŚĆ RELIGII i SUMIENIA to został uchylony.
Ja sam mięso jadam ale mam z tym pewien problem i na pewno chciałbym aby zwierzęta nie cierpiały. Bo gdy o tym pomyślę to moje sumienie mnie dręczy. Wielu znajomych Katolików ma to samo. Tym czasem okazuje się że przedstawicieli Islamu (choć nie tylko) sumienie będzie gryzło wtedy gdy zwierzę cierpieć NIE BĘDZIE.
To jednak jest inna kultura.
Trudno odpowiedzieć na to pytanie pozytywnie , bowiem Polska nie ma narzędzi organizacyjnych na takie okoliczności , i co gorsze raczej nikt nad tym nie pracuje . Że tak jest świadczą niepewne podejścia organizacyjne pod sprowadzenie Polaków z Donbasu . I znów nasuwają się słowa ministra z rządu PO że państwo tylko teoretycznie ... , ale w strukturach ... gdzie liczy się i jest premiowany sukces jednostki a nie społeczeństwa , gdzie niektórzy z PISu mówią o niższych klasach społecznych , trudno szukać empatii , wielu bliżej do opinii JKM .
Jeśli ktokolwiek w tym konflikcie zasługuje na wsparcie, to tylko bojownicy kurdyjscy.
Refugees Throwing Away Food - They Want Halal
https://www.youtube.com/watch?v=mn44_-8cZN4
http://www.sfora.pl/polska/Smieszne-czy-przegiete-Zobacz-memy-z-imigrantami-a79912
Bo widzisz, patrząc przez pryzmat twojej kieszeni porównuję ją ze swoja i dochodzę do wniosku, że mnie doisz i przeciwko temu się buntuję. Gdybym natomiast ograniczył się do patrzenia przez pryzmat tylko mojej kieszeni, pewnie uznałbym, że inaczej być nie może, co sprawiłoby, ze doiłbyś mnie jeszcze okrutniej. Nakłanianie zatem do tego, by każdy patrzył na świat tylko przez pryzmat własnej kieszeni, jest niczym innym jak tłamszeniem walki klas, co właśnie swoim wpisem czynisz a na co żaden lewicowiec nie powinien się godzić i ja do nich należę. Dlatego twój przytyk wcale mnie nie zmartwił ani nie zawstydził.
Za małą siłę reprezentują aby rządzić Syrią, poza tym w zależności od okoliczności są oni rozgrywani przez USA.
Wyznajesz "logike":
kazdy kto ma wiecej niz ty musi byc dojarzem
doskonale pojąłem twój wpis, zresztą sam przyznałes mi rację. Pozostańmy zatem przy tym że się zgadzasz ze mną
Pozazdościć autoeom profesjonalizmu, znajomości problemu i nieznajomości polskich realiów. Na końcu znamienny przypis, o kwocie 5 tysiecy na utrzymanie pięcioosobowej rodziny przez Urząd do spraw Cudzoziemców. Kto wie, że 1548 to nie tylko data zmiany na polskim tronie, ale również wielkość minimum socjalnego dla czteroosobowej polskiej rodziny, która do tej kwoty może ubiegać się o stypendium socjalne na pokrycie kosztów nauki w szkole podstawowej. Przy tysiącach entuzjastów zaproszenia przez Polskę, z wyjątkiem deklaracji Lecha Wałęsy i premier, która pomogła w nadaniu obywatelstwa jednemu cudzoziemcowi, nikt z tego grona nie zgłosił gotowości przyjęcia pod własny dach żadnej rodziny, ani nawet pojedyńczej osoby. Pokazówa, podpucha, czy też cynizm, obliczony na głupotę słuchaczy. Zacznijcie od siebie, stańcie sie wiarygodni. Łatwo krzyczeć slogany, trudniej samemu wcielać je w życie.
1. uchodźców humanitarnie przyjąć
2. pomóc Asadowi w rozprawie z ISIS
czyli
Jak odebrano 1,26 milionów zł repatriantom, by dać uchodźcom.
http://niezalezna.pl/71247-jak-odebrano-126-milionow-zl-repatriantom-dac-uchodzcom-publikujemy-dokument
aby sypnął coś na repatriantów z tych 10 miliardów PLN wsparcia jakie dostaje rokrocznie budżetu RP? 127 baniek to idzie na waciki dla mniszek.
... jak przyjmowany jest w USA Papiez Franciszek?
Widzieliscie powitanie na lotnisku?
Widzieliscie przyjecie w Bialym Domu?
Widzieliscie wiwatujace tlumy na ulicach?
Nie zapominajcie ze Papiez jest zwierzchnikiem Kosciola Katolickiego a katolikow w USA jest jedynie 7 mln
A wiecie ze wasz ulubieniec, Prezydent Chin tez jest w USA.
W TV pokazuja go jedynie chyba tylko przez grzecznosc, bo tylko migawki na koncu wiadomosci
na oficjalnym przywitaniu koło White House w gronie dostojnych gości znaleźli się m.in. katoliccy działacze LGBT (w tym jeden biskup - oficjalny homik) oraz zakonnica propagująca wiedzę o antykoncepcji. Stało się tak mimo iż dyplomaci watykańscy stanowczo przeciw temu protestowali. Obama olał ich ciepłym moczem i postawił Franka w sytuacji nie lepszej, niż gdyby ten ostatni miał siedzieć gołym tyłkiem na jeżozwierzu.
jest to, że ja nawet nie wiem jak ten kitajski prezio się nazywa, natomiast katoli w USA jest nie 7, a pi razy oko 30 milionów (populacje z pochodzenia: latynoska, włoska, polska, francuska, częściowo irlandzka), zaś w swoich poglądach politycznych są bardzo zbliżeni do protestanckiej konserwy z Bible Belt. Stąd nie wolno ich tam lekceważyć.
ze nie zna nazwiska Prezydenta admirowanego kraju
Juz predzej by powiedzial ze nie umie wypowiedziec jego nazwiska bo intelektualnie nie dorosl jeszcze do tak skomplikowanych slow
Natomiast bycie szambonurkiem to dla mnie komplement - w istocie, czasem trzeba wskoczyć do gnojówki, aby na jej dnie odnaleźć poziom umysłowy rebelciów, złodziei i innych dresów. Niewdzięczne zajęcie, ale ktoś musi.
że nie zaprzeczyłeś sednu moich komentów, tym razem dotyczących Franka.