Pelny etat nauczycielski a wiec 100 % wynagrodzenia to 18 godz/ tydzien. Nauczyciel na 2 etatach to raptem 36 godz/ tydzien za podwojna pensje
Mitem jest ze nauczyciel spedza dodatkowo dziesiatki godz na przygotowywaniu sie do lekcji, przygotowywaniu klasowek i ich sprawdzaniu
Moze w pierwszym roku pracy kiedy wszystko zaczyna od "zera"
W drugim i nastepnych ma juz gotowe konspekty, pytania na sprawdziany, zostaje wiec tylko czasami je sprawdzic
Jak czasto sa sprawdziany w szkole?
Nauczyciel ktory "wypalil sie" po 30 latach "pracy" ma jedynie wysluge 30 lat w szkolnictwie
W tym czasie zdazyl juz wziasc 3 razy przyslugujacy mu zgodnie z KN jednoroczny urlop na poratowanie zdrowia a wiec przepracowal jedynie 27 lat
Ile nauczyciel ma wolnych dni w roku?
Nawet 80 wolnych dni!
http://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/655089,nawet_80_dni_tyle_wolnego_ma_polski_nauczyciel.html
80 dni razy 30 lat to 2400 dni wolych co daje 6.5 lat
A wiec de facto biedny nauczyciel "wypalil" sie juz w ciagu 20.5 lat
Oczywiscie za prace 18 godz/ tydz oprocz zaplaty dostaje dodatek za wysluge, nagrody za....... itp
Jezeli szkola ma stolowke to codziennie przed dluga przerwa jedzenie jest dostarczane do Pokoju Nauczycielskiego
I nie tak jak uczniom: jeden kawalek miesa , jedna lyzka ziemniakow i jedna lyzka jarzyn. Wszystko podawane jest osobno i w takiej ilosci zeby napewno starczylo dla wszystkich a nawet wiecej. Np: poniewaz Psorowie od WF i Fizyki nagminnie serwuja sobie po 2 kawalki miesa dodaje sie 5 na wszelki wypadek.
Na wszelki wypadek bo w koncu jak "przypadkiem" cos zostanie to zeby sie nie zmarnowalo Panie z Kuchni zabiora do domow. Identycznie jest w KAZDEJ stolowce. Stad przezwisko "siatkarki"
Dziecko nauczyciela jezeli jest w wieku przedszkolnym przyjmowane jest do KAZDEGO przedszkola ktore pasuje nauczycielowi.
Dla dziecka nauczyciela nie istnieje rejonizacja w szkolach postawowych i liceach. Kazda szkola stoi dla niego otworem
Jezeli dziecko nauczyciela uczeszcza do tej samej szkoly w ktorej pracuje nauczyciel (co jest regula w szkolach podstawowych) ZAWSZE "przypadkowo" trafia do klas w ktorych ucza najbardziej reputowani nauczyciele
Teraz nauczyciele zaczynaja gardlowac bo Rzad chce ich sprowadzic z poziomu Swietych Krow do poziomu krajowego
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego i Ministerstwa Edukacji Narodowej, średnie pensje nauczycieli rosły przez kilka lat z rzędu i znacznie przewyższają średnią krajową. Rząd zamierza więc w przyszłości nieco zaoszczędzić na nauczycielach.
http://www.nowiny.pl/103617-ile-zarabiaja-nauczyciele-odpowiedz-na-czesto-zadawane-pytanie.html
Średnia pensja nauczycielska to 4233 zł (brutto) w szkole publicznej, aż o 34 proc. więcej niż w prywatnej placówce (3152 zł brutto). Takie dane podaje GUS. To dane dla ogółu pedagogów ze szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, bez nauczycieli kształcenia zawodowego. W badaniu GUS uwzględniono dodatkowe przychody z trzynastek, której nie otrzymują zazwyczaj zatrudnieni w prywatnych placówkach. Tymczasem średnia krajowa pensja wynosi 3976 zł brutto.
Zaostrzone mają także zostać zasady udzielania urlopu na poratowanie zdrowia. Zgodnie ze styczniowym projektem wymiar tego urlopu ma zmniejszyć się z trzech lat do roku i będzie o nim orzekał lekarz medycyny pracy, a nie - jak teraz - lekarz rodzinny. To ma sprawić, że w systemie oświaty zostanie 230 mln zł. Zmniejszą się też wydatki na dodatek mieszkaniowy oraz zasiłek na zagospodarowanie.
wprawdzie z 2011 ale czy cos sie zmienilo?
Jak wynika z najnowszego raportu "Education at a Glance 2011" OECD, organizacji zrzeszającej 34 najlepiej rozwinięte gospodarki świata, polscy nauczyciele pracują najkrócej na świecie - informuje "Dziennik Gazeta Prawna"
Eksperci winią za ten stan rzeczy Kartę nauczyciela, której nie odważył się zreformować żaden rząd.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114873,10332387,_Dziennik_Gazeta_Prawna___Polscy_nauczyciele_pracuja.html
niech nie zapowiada manifestacji, ale ogólnopolski bezterminowy strajk. Grupa zawodowa tak liczna, dobrze uzwiązkowiona i zorganizowana daje po sobie jeździć jak po burej suce.
Na pochyłe drzewo każda koza skacze. Dopóki będziecie przepraszać za to, że żyjecie, to na pewno niczego nie wywalczycie.
A czytanie wynurzeń tego idioty powyżej można sobie darować. Streszczę je jednym zdaniem: nauczyciele opływają w luksusy i przywileje, nic nie robią i jeszcze im mało.
A slyszales kiedys ze nauczycielem zostaje sie z powolania?
Ze to jest misja noszenia kaganka oswiaty
A co zrobia dzieci ktore nie beda sie uczyc w czasie strajku nauczycieli?
Ch.j z dziecmi!
Masz racje tu nie chodzi o dzieci , o ich przyszlosc.
TU CHODZI O BEZPIECZNE POSADKI I STALY DOCHOD
Szkola nie jest od tego zeby uczyc dzieci, szkola jest dla nauczycieli
Idiotami nazywasz tych ktorzy napisali artykuly do ktorych podalem linki?
Wynika ze WSZYSCY nie "swietych krow"
1.
"Dla dziecka nauczyciela nie istnieje rejonizacja w szkolach postawowych"
Ano faktycznie, nigdy mnie to wprawdzie nie interesowało, ale rzeczywiście tak chyba jest. Do mojej podstawówki chodziły dzieci nauczycieli uczących w niej a zamieszkałych w zupełnie innych częściach miasta.
2.
"Jezeli dziecko nauczyciela uczeszcza do tej samej szkoly w ktorej pracuje nauczyciel (co jest regula w szkolach podstawowych) ZAWSZE "przypadkowo" trafia do klas w ktorych ucza najbardziej reputowani nauczyciele"
Tego to akurat nie zauważyłem, zresztą nie bardzo wiem, czym w szkole (zwł. podstawowej) miałaby odznaczać się owa "reputacja".
Z mych obserwacji natomiast wynika, że dzieci nauczycieli zawsze przyporządkowywane były (pewnie i są) do klas uważanych za lepsze. I odwrotnie - klasy z nimi są automatycznie za takie uznawane (nie wiadomo zresztą co tu było pierwsze). Postrzeganie takie drażniło mnie już w czasach podstawówki, mimo iż sam przypisany byłem (choć po innej linii) do tych "lepszych" klas (sp, lo).
Podaj mu konkretne liczby, wyliczenia źródła. Jedyna odpowiedź: "nie czytajcie idioty!". Nic dziwnego że wyborcy mają was w d.
ale czy fancom nie ma trochę racji komentując tego plwającego na Polskę...
Dobrodziej tak kochasz swój kraj i to Ci nie przeszkadza, że niektórzy Polacy zjankesiali ( negatywnie zamerykanizowali się) do cna ...
Niektórym "polonusom" z pochodzenia odbiło i chcą walczyć za Wolność Waszą a nie Naszą...i oni teraz srajdusy we własne gniazda mają się puszyć jak pawie ?
Pozdrawiam Patriotę Dobrodzieja