że bezrobotni są kapitalistą potrzebni jak rybą woda. Niestety autor tej smutnej oczywistości wcale nie dostrzega. Przeciwnie każe się nam cieszyć, że tych bezrobotnych gdzieniegdzie jest przecież mniej. Czy to jest jeszcze lewicowe? W mim przekonaniu - nie.
Ha, Ha... bezrobocie w Sopocie.
Tu brak praktycznie przemysłu poza mikro przemysłem.
Sopot obecnie to kanikularnia Warszawki.
Oni tzn. Warszawka na wzór elit z II RP jazdę do Zopotów uważają za nobilitację ich statusu politycznego i ekonomicznego.
Jestem z Trójmiasta - wychowałem się w Sopocie...obecnie mieszkam w Gdańsku.
W Sopocie to był przemysł za PRL np. przemysł terenowy, spółdzielnie pracy Sopotplast czy Śnieżka.
http://www.firma.egospodarka.pl/zlikwidowane/sopotplast-sopockie-zaklady-wyrobow-galanteryjnych,sopot,17975.html
Obecnie zarudnicielem jest urząd miejski, parę szkół, uzdrowisko Sopot, Uniwersytet Gdański, policja, straż pożarna , Opera Leśna w Sopocie trochę handlu i Zieleń miejska.
Chyba wymieniłem wszystkich istotnych zatrudnicieli.
Nie jestem purystą językowym, ale za bardzo mi się to kojarzy z wpisami gimbusów :P
A propos z innej beczki: Prof. Ryszard Bugaj chyba zostanie dopisany do katopisowskiej listy zdrajców, bo chociaż doradzał ekonomiczno-socjalnie śp. L. Kaczyńskiemu, to ostatnio nie zostawił suchej nitki na projekcie reformy emerytalnej Budynia. Tą ostatnią proponuję obszernie się zająć w kontekście obecnego stanu rzeczy i ewentualnych korekt. To 10000 razy ważniejsze niż tzw. uchodźcy, co do których publicystka na lewicapeel zaczyna przyjmować formę manii i obsesji.
z pewnom takom nieśmiałościom pozwolę sobie zwrócić ci uwagę, że powinieneś napisać: bezrobotni są kapitalistom potrzebni jak rybom woda.
Polska jenzyk trudna jenzyk - dla tubylców, co dopiero dla imigrantów...
.
Dziękuję za celownik. Rzeczywiście mam z tym problem i sam nie wiem dlaczego. Podstawówki nie będę obwiniał, bo to mojej sytuacji nie poprawi.
Natrudziłaś się , oj natrudziłaś, że aż w tylu przypadkach zasady pisowni musiałaś złamać. Tak mi przykro, że naraziłem cię na ten wielki wysiłek. Ale cię nie przepraszam, bo wiem, że twoja bezinteresowność tego nie potrzebuje. Baw się więc dalej, jeżeli cię to dowartościowuje. Jak widzisz, też potrafię być bezinteresowny.
Czyżby was też spadająca gdzieniegdzie liczba bezrobotnych ucieszyła do tego stopnia, że w jej kontekście obrona końcówki "om" stała się ważniejsza?
szczupak i Hyjdla są po prostu wrażliwi na czystość języka ojczystego.
po wtóre, w istocie powinniśmy mówić raczej o liczbie wyjeżdżających z kraju bezrobotnych.
wybacz , że przerwę wymianę ze steffem
ale nurtuje mnie pytanie czyś Ty
Nie jesteś jak... ni pies ni wydra tylko coś na kształt pseudolewicowego świdra ...?
Już raz wczoraj o tym napisałem, więc nie mam zamiaru się powtarzać.
http://biznes.newsweek.pl/raje-podatkowe-ile-traci-na-holdingu-budzet-panstwa,artykuly,371347,1.html
Ja Ciebie pytam o kręgosłup ideowy a Ty o swym charakterze piszesz.
Sprecyzuję jeszcze raz pytanie, ale w formie testu.
Czy Ty masz?
a) prawicowy kręgosłup i serce z lewej strony;
b) lewicowy kręgosłup i serce z lewej strony;
c) ultralewicowy kręgosłup i serce z lewej strony;
d) Stańczyka kręgosłup a serce zatroskane tym, co widzisz teraz i w przyszłości.
Pozdrawiam szczupaka
choć kulinarnie nie przepadam za szczupakami w galarecie :(
i tyle w temacie.
chociaż nadal nie mogę Cię rozgryźć czyś Ty lewicowiec czyś tylko liberał :(.
Czyli czyś przyjaciel czy bliźni którego trzeba miłować...
To informacja b. wartościowa i potrzebna.
Polecam newsa.
Ps.
Imigranci ponoć w 100% dostają zasiłki. 80% (z hakiem) polskich bezrobotnych nie dostaje.
Czy coś jest na rzeczy.
Oceniam go jako autora ponoć lewicowych postów na lewica.pl negatywnie.
Ta informacja powyżej i komentarz poniżej są b. wartościowe i potrzebne.
Kolega Warzecha jest dla mnie pomyłką lewicową.
Mu się tylko wydaje tak jak też niektórym jego kompanom i kompankom komentującym tu na lewica.pl, że reprezentują prawdziwą lewicę.
Ps.
Ponoć mieć prawdziwie serce z lewej strony to trzeba być też internacjonalistą czyli dla mnie to miłować bliźniego bez względu na kolor skóry, pochodzenie (kraj czyli gniazdo z którego pochodzi) i pochodzenie społeczne.
Ksenofobia i nacjonalizm są dalekie lewicowej duszy.
Czy coś tu jest na rzeczy?
"czyli dla mnie to miłować bliźniego bez względu na kolor skóry, pochodzenie (kraj czyli gniazdo z którego pochodzi) i pochodzenie społeczne.
Ksenofobia i nacjonalizm są dalekie lewicowej duszy.
Czy coś tu jest na rzeczy?
autor: JJC, data nadania: 2015-10-09 09:05:18"
KLAMCA !!!
Ty kochaniutki plewasz na swoje pochodzenie czyli kraj z którego pochodzisz ( zjankesiałeś wszak do cna ) a z kolorem skóry jak wynika z Twych postów to nie masz problemów.
Ja nie biore niczego od ciebie do siebie.
Ja daje od siebie na twoja skolatana belfrowsika glowke prezencik
Wrobelek Texanski, Kalifornijski czy jaki tam
Wrobelek Obywatel Swiata
PS mam nadzieje ze tym razem dojdzie
Przeczytaj ze zrozumieniem, co napisałeś w poście.
cytat z Rebla2
*********
stary grafomanie
Ja nie biore niczego od ciebie do siebie.
Ja daje od siebie na twoja skolatana belfrowsika glowke prezencik
Wrobelek Texanski, Kalifornijski czy jaki tam
Wrobelek Obywatel Swiata
PS mam nadzieje ze tym razem dojdzie
autor: Rebel2, data nadania: 2015-10-18 20:58:43, suma postów tego autora: 3125
********************
bez komentarza
bez komentarza