Ile barylek ropy placil Chavez Fiedelowi za kazdego wylisowanego kubanskiego lakarza?
Czy ci lekarze mogli odmowic wykonania rozkazu wyjazdu?
>>a pod względem długości życia i zapobiegania śmiertelności niemowląt ma lepsze wyniki niż Stany Zjednoczone
a teraz niespodzianka: w różnych krajach statystyki dotyczące śmiertelności niemowląt są sporządzane na podstawie innych kryteriów. Żeby sie nie rozpisywać, w wielu krajach do żywych porodów nie zalicza się choćby bardzo wcześniaków nie przeżywających jednego dnia, a w USA tak. To tylko jeden z wielu przypadków, stąd bezpośrednie porównywanie statystyki daje mylny obraz.
Przy tym Kuba ma bardzo wysoki odsetek późnych aborcji, co sugeruje że w przypadku dzieci które urodziłyby się z małymi szansami przeżycia, ciąże są usuwane.
>> w kwestii medycyny osiągnął standardy krajów Pierwszego Świata
wątpliwe
https://www.youtube.com/watch?v=pKkk8rGFB8o
Nie wiem czy mogli odmówić. Zamiast zadawać pytania znajdź odpowiedź i nas oświeć i zdemaskuj reżim. Zadzwoń też do Obamy i przestrzeż żeby obywatele USA nie uprawiali zdrowotnej turystyki do Kuby bo ich tam nie przyjmują z dobroci serca tylko pod lufa karabinów. Nie wiem czy siłą ich Fidel wysyłał do Pakistanu i do Afryki. Może to lekarze co mają powołanie i sami się zgłaszają? Jeśli amerykańscy lekarze jadą z nieprzymuszonej woli walczyć z ebolą to dlaczego nie mieli by tego robić kubańscy? Podejrzewam, że uczucie empatii i przysięga Hipokratesa jest podstawą działania tak samo lekarzy kubańskich jak i innych.
PS. Zamiast tracić czas na pisanie na forum lewica.pl znajdź dane, wskazujące, że wysyłani pod przymusem lekarze kubańscy zgłaszją się do amerykańskich ambasad i proszą o azyl. Jak znajdziesz to opisz całą sprawę a blogu jak masz.
Interesujący artykuł. Niespotykany w polskich mediach tak obiektywnego przedstawienia kwestii systemu zdrowia i medycyny na Kubie.
Rozumiem, że pewnej polskiej "lewicy" przedstawiony obraz służby zdrowia Kuby może zaboleć. Prawicy, owszem!. Przecież to reżim komunistyczny. W latach 60 tych, dzieci zaczęły być zapuszkowane i wysyłane jako konserwy do ZSRR, według intensywnej propagandy USA, która doprowadziła do zorganizowania przez CIA Operacji Peter Pan. Ponad 15 tys. dzieci kubańskich zostało wysłanych w trybie uprowadzenia do … USA, by zapobiec ich zjedzeniu na obiadach przez Rosjan.
Wskaźnik umieralności dzieci jest wskaźnikiem uniwersalnym sprawdzonym przez Światową Organizację Zdrowia (przy ONZ). Mierzy liczbę umarłych dzieci na 1000 urodzeń do pierwszego roku życia. Kuba plasuje się w pierwszej dziesiątce krajów na świecie ze wskaźnikiem ok. 4.5 punktów. Tak, posiada lepszy niż USA wskaźnik. Długość życia przy urodzeniu plasuje Kubę wśród krajów rozwiniętych na świecie. Z tego wszystkiego wynika, iż wskaźnik rozwoju ludzkiego HID sytuuje kubańskie społeczeństwo na poziomie krajów wysoko rozwiniętych. Dzieje się tak, pomimo że PKB per capita, mający znaczącą wagę we wskaźniku, jest na poziomie krajów niedorozwiniętych gospodarczo. Świadczy to o jakości modelu polityki społecznej kraju.
Nie będę powtarzał informacji, faktów i analizy zawartej w artykule. Należy go przeczytać uważnie, ze zrozumieniem, o ile intelekt na to pozwoli. Artykuł owszem nie wgłębia się w poruszanej materii, bo system zdrowia Kuby, jest bardzo rozbudowanym system publicznej, uniwersalnej opieki zdrowotnej. To, o czym opowiada M. Moore w swoim filmowym dokumencie Sicko odpowiada tej rzeczywistości. Trzeba go obejrzeć.
Sytuacja gospodarcza Kuby i rozwój ekonomiczny, niestety, pozostają na bardzo niedorozwiniętym poziomie. Obciążenie dla gospodarki wydatków na system społeczny, zdrowia i edukacji, jest dość uciążliwe. System zdrowia odgrywa znaczącą rolę również gospodarczą. Usługi medyczne i przemysł farmaceutyczny, w tym biotechnologiczny, stanowią spory udział w bilansie płatniczym. (Lekarze, które biorą udział w zagranicznych misjach systemu zdrowia robią to na własną decyzję, mają z tego również pewne korzyści materialne w postaci lepszych zarobków niż krajowe). Jeżeli się bierze pod uwagę wartość dodaną tych usług to import ropy z Wenezueli śmiało pokrywa się taką wymianą. W tej chwili mają miejsce duże inwestycje gospodarcze infrastrukturalne i przemysłowe z udziałem kapitałów Chin, Wenezueli, Brazylii, Rosji. USA dopychają się, aby wejść na rynek kubański, póki nie za późno.
W ekonomii coś zaczęło się zmienić. Ustrój gospodarczy się przekształca. Przejście od modelu centralnie sterowanej gospodarki, wybitnie państwowej, do systemu z nową rolą rynku i własności nie-państwowej wskazuje na potrzebne systemowe przemiany. Walka o to, by kapitalizm nie zostało wprowadzony, jak w Polsce czy w całym bloku wschodnim trwa. Pokusa partii rządzącej (bynajmniej nie komunistycznej), by iść śladem Chin czy Wietnamu są silne. Rodzi się ruch lewicy socjalistycznej, który wbrew wykluczeniu politycznemu ze strony jedynowładztwa partii tzw. komunistycznej mobilizuje się w walce o socjalistyczne przemiany, nie tylko ekonomiczne, lecz i polityczne. Wszystko przed Kubą.
Komuniści kubańscy biją ich na głowę choćby tym, że chronią zdrowie każdego a Amerykanie tylko tych, którzy mają forsę. Nawet ta reforma, którą Obama przeprowadził, nie sięga pod tym względem Kubańczykom do piet. Bo nie podejrzewam cię o to, że sądzisz, iż ochraniane powinno być zdrowie i życie tylko złodziei.
Czy Kubańczyk jeśli zachoruje może pójść ot tak do lekarza? A skądże. Najpierw musi uzyskać zgodę i zaświadczenie od zakładowego politruka bhp, z tym kwitem idzie do przełożonego (kolejna zgoda), a następnie do działu kadr, gdzie dostaje ostateczny kwit upoważniający go do zgłoszenia się do przychodni. Cała procedura zajmuje najczęściej 4-5 dni(SIC!). Potem zaczyna się kolejna czyli kilka dni oczekiwania w kolejce do lekarza, trzeba się codziennie odhaczać w przychodni na "liście kolejowej".
To tyle jeśli chodzi o lekarza pierwszego kontaktu. Aby dostać się do specjalistycznej przychodni, skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu jest znowu weryfikowane w zakładzie pracy. Oczekiwanie na wizytę od 3 miesięcy do roku.
Ciekawe informacje także na http://www.therealcuba.com/?page_id=77
Ten temat to temat rezerwowy walkowany co jakis czas na tym forum
I swego czasu PODAWLEM DOKLADNE liczby ilu lekarzy kubanskich pierwsze swoje kroki w Venezueli skierowalo do ambasady USA.
Jezeli ty i reszta lewicy czerpiecie wiadomosci o "wycieczkach po zdrowie " z filmoe Grubego Miska to ja moge sie tylko usmiechnac z politowaniem
Tou Tube jest pelne filmow z kubanskich szpitali, ale to oczywisci antykubanska propaganda filmowna przez wyrzutkow kubanskiego spoleczenstwa
Jezeli umiesz po angielski
Cuban doctors continue to defect from Venezuela
http://www.pulsamerica.co.uk/2015/09/04/cuban-doctors-continue-to-defect-from-venezuela/
Over 700 Cuban doctors working in Venezuela have fled across to Colombia
http://en.mercopress.com/2015/08/25/over-700-cuban-doctors-working-in-venezuela-have-fled-across-to-colombia
Cuban Doctors Flee Venezuela With The Help Of U.S. Parole Program
http://www.ibtimes.com/cuban-doctors-flee-venezuela-help-us-parole-program-1725034
A masz jakieś zestwienie: ilu wyjeżdża na misje a ilu wraca?
Jaki to jest stosunek w ciagu działania całego programu współpracy Kuba-Venezuela? Czy jeśli mają mozliwość ucieczki do USA to czy odpowiedź na twoje pytanie: "Czy ci lekarze mogli odmowic wykonania rozkazu wyjazdu?" - nie odmawiają bo mogą uciec? No chyba, że Fidel ich zmusza pod groźbą kary a potem sam sobie pluje w swoją komunistyczną brodę?
Program ucieczkowy sponsorowany przez USA krytykowany tutaj:
http://www.nytimes.com/2014/11/17/opinion/a-cuban-brain-drain-courtesy-of-us.html
Fidel wysyła lekarzy z pomocą a tam już czekają na niego łowcy z Departamentu Stanu USA i zabierają lekarzy do USA. Kuba pewnie coś na tym programie i tak zyskuje bo ci lekarze pewnie wysyłają rodzinom na Kubie dolary zarobione na praktyce w USA.
Proszę o źródło informacji o odmiennych definicjach żywych urodzin w USA i reszcie świata, bo nie znajduję potwierdzenia dla tego, co napisałeś.
A zauwazyles zestawienie po lewej stronie
"Growing Defections
Estimated number of Cuban medical personnel, on government missions abroad, who were admitted to the United States. (Fiscal years.)"
Pomiedzy 2006 - 2014 Amerykanie PORWALI 5490 cubanskich lekarzy i pielegniarek.
Oczywiscie wbrew ich woli
A jaki cel mialby Departament Stanu porywac lekarzy?
Zapomniales ze w USA sluzba zdrowia jest w wiekszosci przypadkow prywatna?
“They took away our cellphones and our passports — they essentially took everything so we wouldn’t be able to communicate,” recalls Pérez, a 50-year-old rehabilitation specialist. “We knew they were going to end our mission and send us back to Cuba, so we decided to flee to Colombia.”
http://www.miamiherald.com/news/nation-world/world/americas/article31327064.html
........................................................
Nelia said her disillusionment started on her arrival in Caracas' Maiquetia airport in mid-2013. She and several colleagues waited there for two days, sometimes sleeping in chairs, before authorities assigned her to a clinic in Valencia, she said.
She described the workload as "crushing." Instead of the 15 to 18 procedures a day she performed in Cuba, she did as many as 90 in Venezuela, she said. Crime is rampant,
http://www.latimes.com/world/mexico-americas/la-fg-venezuela-cuba-doctors-20140911-story.html
Uprzedziłem, proszę nie nadwyrężać własnych wątrób, szkoda zdrowia
Rebel2, Dr(e)s itp. & itp., wasza choroba, niestety, jest umysłowa. Na to nie ma leków, ani opieki medycznej.
Propaganda reakcyjna, by była efektywna musi być ciut wiarygodna, mniej prymitywna, żeby przynajmniej siała wątpliwość. Wymyślanie sposobu świadczenia usług medycznych w systemie kubańskim, jako systemie o biurokracji dyskryminacyjnej, jest groteskowe.
System lekarza rodzinnego jest b. rozbudowaną opieką medyczną o charakterze społecznym. Stały monitoring stanu zdrowia ludzi danego okręgu stanowi o jednym z filarów medycyny profilaktycznej na Kubie. To jeden z kluczowych rozwiązań systemu publicznej powszechnej opieki zdrowotnej na wyspie. Do tego dochodzi siec poliklinik dzielnicowych z usługą medycyny generalnej, laboratoryjnej i specjalistycznej. Opieka specjalistyczna szpitalna natomiast to kolejny poziom systemu, gdzie znajdują opiekę pacjenci skierowani przez specjalistów algo opieki rodzinnej albo poliklinik. Decyduje kryterium medyczne, a nie żadna procedura biurokracji dyskryminującej rządowo-partyjnej czy innego rodzaju.
Na kubie jesteś chory, potrzebujesz opieki to pójdziesz albo do lekarza rodzinnego albo do poliklinik dzielnicowej albo bezpośrednio do szpitala, bez polisy żadnego rodzaju, bez zapytań o stanie konta bez sprawdzenia czy płacisz składki zdrowotne, bo tego w ogóle nie ma !!!. Kiedy się znajdziesz pod opieką lekarza i z całą pewnością dostaniesz opiekę i skierowanie na właściwe ośrodki opieki i leczenia. Temu kompleksowemu systemowi funkcjonowania opieki zdrowotnej zawdzięcza się np. znikoma umieralność niemowląt. W tym przypadku istnieje siec domów opieki nad kobietami ciężarnymi, w których goszczą te kobiety diagnozowane wysokim ryzykiem ciąży. To swego rodzaju hostele z usługą pielęgniarek i lekarzy specjalistów. To nic nie kosztuje pacjentom.
Argument jakoby na wskaźnik umieralności wpływ ma aborcja na Kubie jest kolejną groteskową ściemą chorych umysłowo krytyków systemu opieki zdrowotnej Kuby. Na Kubie, owszem, nie ma tego ciemnogrodu, co w Polsce z aborcją. Aborcja jest udostępniona dla każdej kobiety w szpitalach publicznych. Jest to prawo kobiet. Kropka. Na wyspie w celu zmniejszenia korzystania z tego ostatecznego środka medycznego, prowadzi się rozległa edukacja seksualna w szkołach, a to zaczyna przynosić pozytywne efekty.
Problem, tak jak napisałem w poprzednim wpisie, z tak rozbudowanym systemem powszechnej na wysokim poziomie medycznym opieki zdrowotnej jest koszt jego utrzymania przy gospodarce, która nie należy do wysoko rozwiniętych i efektywnych. Remonty i inwestycje w infrastrukturę sa nieustanne, ale niewystarczające. Pomimo to, wydatki na służbę zdrowia utrzymują się na wysokim poziomie (udział w PKB). Jest problem np. z informatyzacj całego systemu świadczeń usług. Jest problem z zaopatrzeniem w leki. Z jednej strony lekarstwa są subsydiowane przez system, z drugiej odczuwa się brak leków, aczkolwiek nie tych, od który zależy życie pacjentów. Nie ma merkantylizmu farmaceutycznej na Kubie. Jest dość rozbudowana produkcja własnych leków generycznych. Rozwój naukowy i produkcja leków w ramach biotechnologii jest na wyróżnionym poziomie na świecie.
Kwestia usług medycznych, jako „produktu eksportowego” Kuby nie stanowi problemu na świecie, lecz tylko dla chorych umysłowo w tym forum piszących. Eksport usług o dużej wartości dodanej jest cecha rozwiniętych gospodarek. Kuba zapisuje się w ten trend. Te usługi stanową drugie źródło dochodów kraju. Ataki polityczne USA na rozwój usług medycznych Kuby jest podłością w stylu mafii amerykańskiej, porównywalną tylko do podłości typów Rebel2, D(r)es & itp. Jeżeli w Wenezueli jest kilkadziesiąt tysięcy kubańskich lekarzy , które świadczą usługi wszystkim, szczególnie biednym, na które nigdy w życiu mogły ani chciały sobie na to pozwolić rządy przed-rewolucyjne w tym kraju, tzw. IV Republiki, a tu ok. 100 lekarzy (a nie 700) zbiera swoje maneli i dezerteruje z misji medycznej i humanitarnej w Wenezueli w poszukiwaniu profitów ekonomicznych programu jankeskiego, to chorzy umysłowi podnoszą kwestie do rangi wydarzenia światowego, owszem, przeciwko Kubie. Ci lekarze przekroczyli granice z Kolumbia, koczowali dosłownie w niegodnych warunkach u kolumbijskiego sąsiada, byli zdesperowani, bo ani Kolumbia ani USA palili się, by załatwić im wyjazd ekspresowy, zaczęli organizować demonstracje polityczne atakując Kubę, aby zwrócić na siebie uwagę, aż wreszcie zlitowano się nad nimi i dali im wizy do wjazdu do USA. Owszem maszyneria medialna z CNN i NTN24 na czele zrobiły swoje. Tak zarabiają prostytuowane media. Taka żałosna historia.
Proszę anty komunistów, anty socjalistów, anty humanistów z prawa i lewa o leczenie sobie wątroby, nie warto umierać ze ściekłości w walce z Kubą. Nie udało się Jankesom w 55 latach agresji, nie uda się wam ta żałosna wojenka.
Pusta demagogia
>Komuniści kubańscy biją ich na głowę choćby tym, że chronią zdrowie każdego a Amerykanie tylko tych, którzy mają forsę
Jak to więc się dzieje że oczekiwana długość życia w USA jest minimalnie większa niż na Kubie? Przecież dzięki niższej śmiertelności noworodków i wspaniałej służbie zdrowia powinna być wyższa na Kubie niż w USA gdzie tylko najbogatsi mają dostęp do niej?
I jak to sie dzieje że w Rosji (gdzie żyją ludzie sowieccy, jak ciągle powtarzasz) oczekiwana długość życia jest tak żałośnie niska?
Tak wyglądają Kubańskie szpitale dla Kubańczyków, a nie dla bogatych obcokrajowców, naciesz oczy:
https://www.youtube.com/watch?v=25_RgM1jHeo
https://www.youtube.com/watch?v=N6Ve9wA1cpc
https://www.youtube.com/watch?v=pKkk8rGFB8o
https://www.youtube.com/watch?v=o6ZH1ps20WA
tak wygląda kubańska opieka zdrowotna dla zwykłych obywateli*:
http://www.huffingtonpost.com/yoani-sanchez/cubas-much-lauded-health-_b_871434.html
*) byłem zaskoczony że huffpo to opublikowało, biorąc pod uwagę ich otwarcie lewicowe skrzywienie
Przede wszystkim- w kewstii śmiertelności niemowląt Kubę zawsze porównuje sie z USA, z oczywistych powodów. Ale jak sie porówna z innymi krajami, czy nie wydaje się dziwne że na bardzo biednej Kubie śmiertelność niemowląt jest niższa niż w bogatej Kanadzie, gdzie opieka medyczna jest powszechna i na bardzo wysokim poziomie? Albo tylko odrobinę wyższa niż w jeszcze bogatszych krajach także posaidajacych publiczną opiekę zdrowotną jak Wielka Brytania, Austria czy Luxemburg?
Mówisz nie może znalazłeś potwierdzenia tego co pisałem, chyba nie szukałeś za daleko. Źródło:
https://en.wikipedia.org/wiki/Infant_mortality#Differences_in_measurement
i zanim usłysze ze wikipedia to żadne źródło, zauważ że w wiki jest podanych sporo źródeł, m.in. praca naukowa na ten temat:
http://www.researchgate.net/publication/46507397_Global_Infant_Mortality_Correcting_for_Undercounting
Inne źródło:
http://www.nationalcenter.org/NPA547ComparativeHealth.html
Jeszcze inne:
http://www.nationalreview.com/article/276952/infant-mortality-deceptive-statistic-scott-w-atlas
Jeszcze inne:
https://www.aei.org/publication/us-health-care-a-reality-check-on-cross-country-comparisons/
Jeszcze inne:
http://pjmedia.com/blog/the-doctor-is-in-infant-mortality-comparisons-a-statistical-miscarriage/
>>Argument jakoby na wskaźnik umieralności wpływ ma aborcja na Kubie jest kolejną groteskową ściemą chorych umysłowo krytyków systemu opieki zdrowotnej Kuby.
a no skoro tak mówisz to musi być prawda.
>>Na Kubie, owszem, nie ma tego ciemnogrodu, co w Polsce z aborcją.
W Szwecji czy Danii też nie ma "ciemnogrodu" i aborcje są dostępne, a mimo to jest ich wielokrotnie mniej niż na Kubie
>>Na wyspie w celu zmniejszenia korzystania z tego ostatecznego środka medycznego, prowadzi się rozległa edukacja seksualna w szkołach, a to zaczyna przynosić pozytywne efekty.
Kuba jest czwartym krajem na świecie pod względem odsetka aborcji. Faktycznie, fantastyczne rezultaty.
>>Wskaźnik umieralności dzieci jest wskaźnikiem uniwersalnym sprawdzonym przez Światową Organizację Zdrowia (przy ONZ). Mierzy liczbę umarłych dzieci na 1000 urodzeń do pierwszego roku życia.
Ale różne kraje różnie definiują żywe urodzenie i stąd statystyka nie jest uniwersalna między krajami.
To dobrze, że już kapniecie się, że porównujecie system zdrowia kubański do szwedzkiego czy kanadyjskiego, bo wraz z kubańskim, nalezą do najbardziej awansowanych na świecie. Brytyjski NHS, na dobrym poziomie aż do niedawna, wpadł w rękach prywatyzacyjnych, degrengolada się zaczęła, a taka jedna bakteria o nazwie kosmicznej MARS (skrót z angielskiego) połozy na łopatkach wielu szpitali systemu, wchodzisz na złamanie bioder i wychodzisz w trumnie z generalizowaną sepsą.
Kiedy się podnosi argumencik, iż aborcja to jedna z przyczyn niskiego wskaźnika umieralności niemowląt na Kubie, to szare komórki nie starczą do logicznego myślenia. Gdyby te zarodki się urodziły, jako żywe dzieci weszłyby w randze 4.5 punktów wskaźnika umieralności (na Kubie). Czy nie? Albowiem ten wskaźnik mówi o zdrowiu i porodowej opiece nad nowonarodzonymi. Chyba, że usunięte zarodki to przypadki z nieuleczalnymi ciężkimi chorobami genetycznymi czy innego rodzaju, bowiem byłyby wskazane na wcześniejszą śmierć, może przed pierwszym rokiem życia. Powszechne badania okołoporodowe (prenatalne), które są zastosowane programowo na Kubie u kobiet ciężarnych – kolejny ciemnogród panujący w Polsce - pozwala na leczenie albo na profilaktyczne medyczne aborcje (oh miłosierdzie boże, casus chorego umysłowego lek. Kazana), co w tym przypadku nie sposób kojarzyć ze wskaźnikiem umieralności niemowląt.
Anonimowe trolle o niskim współczynniku inteligencji tu piszące (Dobrodziej Pracodawca, Rebel2 … itp. & itp.) żałośnie walczą ze sobą, aby nie umierać ze wściekłości na wieści o Kubie. Filmiki z youtube wzięte mają dowodzić, iż przeciętny Kubańczyk wskazany jest chodzić na szpitale rodem z Polski czy jakiegoś innego neokolonialnego kraju trzeciego świata. W główkach takich trollów nie może się mieści idea, że równość jest wartością hodowaną przez system społeczny Kuby. To za dużo dla takich mózgów. Rozległy system, infrastruktura szpitalna ośrodków publicznych wymaga gigantyczny wysiłek inwestycyjny i organizacyjny, aby utrzymać ją na wysokim poziomie. Bardzo łatwo szperać z kamerą tam, gdzie jakiś szpital potrzebuje remontu, modernizacji. Problemy z tym związane, – o czym mówię w moich poprzednich wpisach – nie stanowią o żadnej dyskryminacji społecznej w dostępie do opieki i usług medycznych na wysokim poziomie. To Kuba, to nie Polska. To nie problem, który rozwiąże żałosna charytatywna OŚP; to nie problem, który rozwiążą zbiórki pieniężne polskich TV, aby pomóc temu czy tamtemu ciężkiemu choremu dzieciakowi, bo polskie państwo kapitalistyczne nie stać na to, przecież tutaj dopiero widać, jak przy postępującej prywatyzacji szpitali, bogaci to Ci, którzy mają prawa do zdrowia. Broń Boże Kuby przed spolonizowaniem systemu społecznego Kubańczyków!!!
Przedstaw mu statystyki, dal mu linki do zrodel, daj mu linki do filmow
NIE, on jak tokujacy Gluszec bedzie w dalszym ciagu kontynuowal swoja spiewke
Ciekawe dlaczego nie dano mi okazji odpowiedziec RCA DOKLADNIE w tym samym tonie w jakim zamiescil on post do mnie?
Przecież to, że ty zarabiasz 100 zł nie oznacza że ja zarabiam 50, choć wedle twojej statystyki tyle powinienem dostawać. To więc, że jakiś amerykański złodziej ma do dyspozycji każdą supernowoczesną klinikę nie oznacza, że ma ją również mieszkaniec namiociku rozstawionego w krzakach jakiegoś amerykańskiego parku w pobliżu śmietnika, w którym rywalizuje ze szczurami o kawałek chleba. Otóż Kuba może nie ma takich klinik ale nie ma też ani takich złodziei ani takich mieszkańców spod śmietników i na tym właśnie polega wyższość jej ochrony zdrowia, bo tą, którą ma, służy każdemu na takim samym poziomie i w takim samym stopniu. Gdyby w twojej krwi znajdowało się choć trochę humanitaryzmu, to pewnie byś to docenił ale niestety nie ma go w niej. Dlatego uwielbiasz tych, którzy depczą innych i to w przekonaniu, że czyni ich to lepszymi. Otóż ja tak nie uważam, dlatego z tobą się nie zgadzam.
Ktoś powołał się na konfabulacje Yoani Sanchez, nie zapominajmy, że pracuje ona dla CIA, więc do "faktów demaskujących socjalistyczna Kubę" przez nią podawanych trzeba podchodzić co najmniej umiarkowanie, mniej więcej tak jak do "umiarkowanej opozycji" w Syrii.
taki masz wysoki "współczynnik inteligencji" ale jakoś obrone argumentu że wskaźnik umieralności nowordków wszędzie działa tak samo porzuciłeś.
>To dobrze, że już kapniecie się, że porównujecie system zdrowia kubański do szwedzkiego czy kanadyjskiego, bo wraz z kubańskim, nalezą do najbardziej awansowanych na świecie.
jak to więc możliwe że oczekiwana długość życia na Kubie jest niższa niż w Szwecji czy Kanadzie (a według niektórych źródeł także niż w USA)? ten super zaawansowany system działa tylko przy pacjentach do pierwszego roku życia?
>Brytyjski NHS, na dobrym poziomie aż do niedawna, wpadł w rękach prywatyzacyjnych, degrengolada się zaczęła
a co z Austrią, Kanadą, Luksemburgiem? Innych państwach o podobnym poziome? tam też sprywatyzowali?
>Kiedy się podnosi argumencik, iż aborcja to jedna z przyczyn niskiego wskaźnika umieralności niemowląt na Kubie, to szare komórki nie starczą do logicznego myślenia.
to zabawne, bo sam ten argument rozwijasz
>>Gdyby te zarodki się urodziły, jako żywe dzieci weszłyby w randze 4.5 punktów wskaźnika umieralności (na Kubie). Czy nie?
zobacz, sam sobie odpowiadasz na pytanie:
>>Chyba, że usunięte zarodki to przypadki z nieuleczalnymi ciężkimi chorobami genetycznymi czy innego rodzaju, bowiem byłyby wskazane na wcześniejszą śmierć, może przed pierwszym rokiem życia.
Bingo!
>Powszechne badania okołoporodowe (prenatalne), które są zastosowane programowo na Kubie u kobiet ciężarnych – kolejny ciemnogród panujący w Polsce - pozwala na leczenie albo na profilaktyczne medyczne aborcje
no i dokładnie o to chodzi- na Kubie wysoki współczynnik aborcji sugeruje że płody z wadami są usuwane, gdyż i tak nie byłoby szans na ich leczenie, podczas gdy w bogatszych krajach walczy się o ich życie, często jednak bezskutecznie. Stąd śmiertelność noworodków jest niska bo te z małymi szansami przeżycia się po prostu nie rodzą. Zresztą świadczy o tym nie tylko astronomiczny odsetek aborcji, ale także nienaturalnie wysoki odsetek śmierci płodów w ostatnim okresie ciąży:
http://www.ascecuba.org/c/wp-content/uploads/2014/09/2013IMR.pdf
Na Kubie dzieci mają mniejszą umieralność, ale nienaturalnie wysoki odsetek aborcji i właśnie powyższej śmiertelnosci płodów sugeruje że albo płody chore są po prostu usuwane częsciej niż w innych krajach, albo w bardziej optymistycznym wypadku część śmiertelnosci noworodków jest klasyfikowana błędnie jako śmierć płodu w późnym stadium ciąży lub na skutek aborcji, żeby nie zakłócać pięknej statystyki
>Filmiki z youtube wzięte mają dowodzić, iż przeciętny Kubańczyk wskazany jest chodzić na szpitale rodem z Polski
No to śmiało, pokaż mi w jakim polskim szpitalu są warunki jak na ww. filmach, albo jak na tych zdjęciach:
http://www.cubademocraciayvida.org/web/article.asp?artID=19192
https://polination.wordpress.com/2012/10/24/cubas-nightmarish-hospitals/
http://movimiento10deseptiembre.blogspot.com/2010/07/hospital-en-cuba.html
http://www.therealcuba.com/?page_id=77
>Bardzo łatwo szperać z kamerą tam, gdzie jakiś szpital potrzebuje remontu, modernizacji.
lol, "potrzebuje remontu" to w tym przypadku niedopowiedzenie roku.
> W główkach takich trollów nie może się mieści idea, że równość jest wartością hodowaną przez system społeczny Kuby.
hahaha, równość. Dla porównania kubański szpitale dla pacjentów-turystów z krajów kapitalistycznych (i kubańskich VIPów):
http://www.cirag.cu/en/
taka właśnie jest "socjalistyczna" równość w praktyce
Logika argumentów o niskim wskaźniku umieralności kubańskich dzieci, bo aborcji za dużo, jak dowodziłem, nie trzyma się kupy. Owszem, trzyma się kupy politycznej manipulacji, groteskowej, w reakcyjnej wojence przeciwko Kubie.
Kula bilardowa przedstawionej przeze mnie argumentacji uderza im w głowę i krzyczą sobie … bingo. Ludzie koło mnie czytających te odpowiedzi wybuchają śmiechem. To tylko chore umysłowo polskie trolle, uspokajam ich.
Problem, z którym walczą na Kubie instytucje edukacyjne, służby zdrowia, organizacje społeczne to uświadomienie szczególnie młodzieży o tym, iż aborcja nie może stać się substytutem środków antykoncepcyjnych i kultury seksualnej. Zapewnienie kobietom prawo do aborcji przy asyście publicznej opieki zdrowotnej jest na Kubie powszechnie gwarantowane. To powoduje, że nieświadome zagrożeń dla zdrowia kobiety (jak i wydatków państwa w tym zakresie) z łatwością korzystają z tego prawa i tych gwarancji systemu zdrowia. Podnoszenie poziomu edukacji seksualnej i reprodukcyjnej jest działaniem strategicznym w przezwyciężeniu problemu, a nie zakaz czy karanie za aborcję (która i tak miałaby miejsce w warunkach prawem i medycyną zakazanych).
To, że Kuba posiada jeden z najniższych z kolei wskaźników umieralności kobiet przy urodzeniu świadczy o wysokim poziomie opieki w zakresie położnictwa i zabiegów medycznych w tej materii. Te kobiety, które urodzić chcą mają gwarancję wysokiego poziomu nieodpłatnej publicznej opieki zdrowotnej. To gwarancja poświadczona jednym z najniższych na świecie wskaźników umieralności niemowląt oraz kobiet przy urodzeniu. Te kobiety, które urodzić nie chcą z przyczyn personalnych, rodzinnych lub społecznych (wchodzą tu np. gwałty) lub nie mogą z przyczyn medycznych mają gwarancję wysokiego poziomu nieodpłatnej publicznej asyście i opieki zdrowotnej. To już cywilizacyjny porządek praw społecznych i swobód obywatelskich na Kubie. Dobrze, że kraje, takie jak Skandynawskie czy Kanada plasują się w tym samym klubie.
Kończę te wymianę. Moje wyjaśnienia mają wystarczające informacje i wysoką dawkę logicznej argumentacji, by nawet najbardziej otępiałe mózgi i najbardziej reakcyjne chore umysły czegoś się nauczyły. Proszę dbać sobie o zdrowie, a w Polsce starać się nie zachorować. Pozdrawiam.
byłeś ciapku na Kubie?
to czemu lewactwo gardluje o zniesienie embarga na Kube.
Przeciez cale to embargo to pic na wode, fotomontaz
PS Dzisiaj w Austin TX zatrzymani trucka z ponad 30 nielegalnymi immigrantami. Naczepa byla szczelna, wiec niewiele brakowalo zeby sie udusili.
Wiekszasc z nich [u w a g a] to byli wlasnie Kubanczycy
ciekawe czy RCA potrafi wyjasnis dlaczego ryzykowali zycie?
>>Logika argumentów o niskim wskaźniku umieralności kubańskich dzieci, bo aborcji za dużo, jak dowodziłem, nie trzyma się kupy
dowodziłeś? napisanie "tak nie jest bo ja tak uważam" to jeszcze nie dowód. Skrajnie wysoki odsetek aborcji, i nienaturalnie wysoki odsetek śmerci płodowej w późnym stadium ciąży (do czego w ogóle się nie odniosłeś) sugeruje że (w najlepszym wypadku) dane odnośnie umieralności noworodków są manipulowane. Lub raczej sposób tworzenia tej statystki jest odbiegająco inny niż np w USA (do tego że statystyka ta jest różnie tworzona w różnych krajach też się nie odniosłeś.). Na kubie śmiertelnosć niemowlat jest na poziomie Kanady czy Austrii, ale już oczekiwana długość życia znacznie niższa- czy ta świetna opieka kończy się na wczesnym dzieciństwie? do tego się jakoś nie odniosłeś.
>Problem, z którym walczą na Kubie instytucje edukacyjne, służby zdrowia, organizacje społeczne to uświadomienie szczególnie młodzieży o tym, iż aborcja nie może stać się substytutem środków antykoncepcyjnych i kultury seksualnej.
W kraju gdzie jeden lekarz podobno przypada na pięć rodzin (nawet nie przesadzam zbytnio)? Gdzie władza ma 100% monopol na środki przekazu? tak trudno jest młodzieży przekazać do czego służy "guma"" i jak ją założyć?
>To, że Kuba posiada jeden z najniższych z kolei wskaźników umieralności kobiet przy urodzeniu świadczy o wysokim poziomie opieki w zakresie położnictwa i zabiegów medycznych w tej materii.
i zobacz, znowu nieprawde napisałeś:
http://www.who.int/gho/maternal_health/en/
według danych WHO Kuba jest średniakiem wśród krajów Ameryki Południowej. Wypadaja słabo nie tylko w porównaniu z USA, Austrią, czy Wielka Brytanią, ale z Polską a nawet Ukrainą. Hmm, jak to możliwe, kolejna statystyka pokazuje że opieka medyczna jest słaba- jak to możliwe że tylko w statystyce umieralnosć noworodków jest tak dobrze?
>Kończę te wymianę.
ojej, jaka szkoda. Zapomniałeś wyjaśnić w jaki sposób sytuacja gdzie na Kubie szpital dla Kubańczyków to gołe materace i sypiące się ściany, a dla bogatych kapitalistów to nowoczesne luksusuwe placówki jest objawem "równości"
@steff
>Przecież to, że ty zarabiasz 100 zł nie oznacza że ja zarabiam 50, choć wedle twojej statystyki tyle powinienem dostawać.
do czego zmierzasz?
>>Otóż Kuba może nie ma takich klinik
ależ ma! tyle że dla zachodnich kapitalistów i lokalnych VIPów.
>ale nie ma też ani takich złodziei ani takich mieszkańców spod śmietników
nie ma złodziei? jak nie, tam są sami socjaliści!
1. Skoro przyjąłem, że jest nas dwoje, to średnia stanowi połowę. Czy to takie trudne?
2. Całe swoje mądrości w tym temacie czerpiesz z amerykańskich kłamstw. Daruj ale nie zamierzam nimi zaśmiecać sobie głowy.
3. Wartość dodatkową zawłaszczają tylko kapitaliści. W gospodarce socjalistycznej korzyści dzielone są wg usprawiedliwionych potrzeb. Dlatego złodziei w tym znaczeniu ona nie produkuje. Trafiłeś zatem w dziurę.
Dlaczego zakladasz ze DP zarabia 100 zl.
A moze zarabia 300 zl a wiec ty statystycznie zarabiasz 150 zl.
Uwazasz ze to malo?
1. wybacz ale dalej nie widzę jak to sie ma do umieralności noworodków.
2. Co konkretnie jest kłamstwem? że w różnych krajach statystyka umieralności noworodków jest liczona różnie? że na Kubie jest ekstremalnie wysoki odsetek aborcji i śmierci płodu w ostatnim okresie ciąży? te zdjęcia kubańskich szpitali były spreparowane? Że na Kubie przewidywana średnia długość życia oraz umieralność kobiet przy urodzeniu jest na słabszym poziomie niż w państwach rozwiniętych, a jedynie umieralność noworodków ma tak dobry wynik?
3. chcesz powiedzieć że na Kubie zyski z prowadzenia hotelu dla zagraniczniaków są w całości dzielone wśród pracowników hotelu?
Bo oznaczałoby,że nie dostanę więcej niż według średniej Dobrodzieja dostawać powinienem. Powodów do niezadowolenia miałbym jeszcze więcej.
ale statystycznie powinienes byc zadowolony
Hugo Chavez i jego wielokrotne wizyty na Kubie
widać się zorientował że sam nie wie o co mu chodziło
Ale tylko tyle, że statystyka nie nadaję się do pomiaru jakości życia a tym bardziej jakości medycyny. Gdyby tak nie było, to penie Kubańczycy nie byliby tacy radośni, jacy są i nie spędzaliby tyle czasu na tańcach i śpiewach, ile spędzają...
dziwne, przed chwilą wszyscy twierdzili ze statystyka niskiej umieralności noworodków jest doskonałym miernikiem jakości medycyny. Jak to sie zmienia, jak w kalejdoskopie.
"RCA byłeś ciapku na Kubie?"
RCA to Kubańczyk Baranku Boży Co Popierasz Grzechy Świata.
I co z tego ze RCA jest Kubanczykiem
Lewica wielokrotnie uzywala w stosunku do mnie argumentu:
"nie mieszkasz w Polsce wiec g...o wiesz o Polsce.
sporadyczne wizyty nie licza sie"
Dlaczego w stosunku do Kubanczyka mieszkajacego w Polsce mialoby nie byc:
"nie mieszkasz na Kubie wiec g...o wiesz o Kubie
sporadyczne wizyty nie licza sie"
Poza tym RCA jest zwolennikiem Castratow a wiec malo miarodajny