Establiszment podnieca się Zandbergiem, tu wśród lewicowych wyborców powinna zapalić się czerwona lampka. Niestety najlepiej wypadł Petru.
W tym kraju politycy myślą jedynie o tym jak by tu oskubać poddanych.
Niemal 60 proc. zatrudnionych na śmieciówkach wcale nie chce etatu, jeśli wiązałoby się to z obniżeniem pensji netto. Jedynie co trzeci wolałby zarabiać mniej i mieć umowę o pracę.
http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,19058104,polacy-nie-chca-umow-o-prace-polowa-zatrudnionych-na-smieciowkach.html#MTstream
"Wszyscy Polacy to jedna rodzina"
Nie wiem, które hasło jest głupsze, ale tylko Redebilcio może w nie wierzyć.
To mnie właśnie niepokoi, bo z wieloma, zaskakująco wieloma postulatami się zgadzam, ale od pewnego czasu media głównego nurtu pompują p. Zandberga i Partię Razem. W co grają?
Jak dla mnie Razem nie porusza wielu tematów - z jednej strony dobrze, bo nie dochodzi do podziałów na niwie światopoglądowej, ale będzie niemiła niespodzianka jak zaczną odkrywać karty. Kota w worku nie chcę kupować.