Gdyby nie ich żądza zysku, to pracownicy zarabialiby ho,ho.
Zdaje się że tę wiarę podziela też cześć prawicy.
Nieśmiało przypomnę, że wczasach kiedy pracodawcy (również państwowi) nie mieli nic do powiedzenia a wszyscy mieli równe żołądki i zarabiali "godnie" - mydło i kiełbasa zwyczajna były na kartki.
Równe żołądki mieli również robotnicy Czechosłowacji, Węgier, NRD czy Jugosławii. Był tam socjalizm, ale (z wyjątkiem krótkiego okresu powojennego) kartek nie było.
Tak więc wprowadzenie systemu kartkowego nie wynika z relacji pracownik - pracodawca.
System kartkowy w II połowie lat 70. i w latach 80. był skutkiem niedostosowania podaży i popytu. Wynikał m.in. z cofnięcia podwyżek w 1976, nadmiernych ustepstw wobec niektórych postulatów Solidarności (porozumienie z 1980 roku przewidywało właśnie system kartkowy). Stan wojenny przywrócił równowagę ograniczając płace w stosunku do cen, jednak ówczesne władze uznały, że lepiej kartek nie znosić, nic nie robić, bo Solidarność odzyska poparcie i wybuchnie ogromna inflacja. Przeczekano więc kilka lat i w latach 1988-1990 wprowadzono wariant hiperinflacyjny, skrajnie rynkowy, przechodzący w kapitalizm i przekazujący władzę opozycji. Niech sobie radzą i podzielona Solidarność musiała sobie radzić przy doradztwie już nowych sojuszników.
Ergo" system kartkowy był przede wszystkim wyborem politycznym ówczesnych władz i środkiem do zapewniania spokoju społecznego, a nie koniecznym elementem socjalizmu
Ale i tak dobrze że nie napisałeś nic o occie :P
west nie przepuści żadnej okazji, by zrobić z siebie idiotę :-)
Poszukaj sobie w ktorym roku wprowadzono kartki na cukier
Nikt nawet nie przypuszczal ze Solidarnosc kiedykolwiek powstanie
Podpowiem ci ze bylo to za Gierka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Reglamentacja_towar%C3%B3w_w_PRL
"Trzecia próba usunięcia PRL-owskich tablic pamiątkowych dla pomysłodawców okazała się sukcesem. Większość miejskich radnych zdecydowała, że płyty z nazwiskami lewicowych działaczy poległych z rąk hitlerowców, zlokalizowane na skwerze Solidarności i przy ul. Prusa na Rakowie, znikną. Kiedy i jak, to się okaże. O usunięcie tablic wnioskował radny Krzysztof Janus z PiS. "
Cały tekst: http://czestochowa.wyborcza.pl/czestochowa/1,48725,19127732,czestochowa-radni-postanowili-znikna-tablice-z-czasow-prl-u.html#ixzz3qS1VHgKo
Mamy wzbierającą falę zamazywania historii. Teraz już nie będzie ewolucyjna, teraz będzie mieć charakter rewolucyjny. Jedynym depozytariuszem historycznych ruchów robotnicznych zostanie Solidarność, a reszta zostanie skasowana. Co na to lewicowy prezydent Częstochowy. Widać, ze rada walczy z nim, ideologicznie plując całej lewicy w twarz, a prezydenta specjalnie upupiając, pokazując mu, że nic nie może ...
W 1976 wprow.kartki na cukier. Przecież wskazuję że kłopoty rozpoczęły się w tym roku, gdy cofnięto podwyżki po zajściach radomskich
ekipa Edka chyba raz jedyny niechcący zrobiła dobry uczynek (dla zdrowia obywateli).
że nikt nie chce płacić za obijanie się, a bezczelnie czegoś od pracownika wymaga.
Zyczenia Swiateczne z tamtego okresu:
"ZDROWYCH BEZMIESNYCH DIETETYCZNYCH SWIAT
OBYWATELOM ZYCZY
NASZ LUDOWY RZAD"
te parówki i i pasztetowe z Biedronki takie mięso że za kilo szynki gierkowej bym nie oddał.
Mniam.
Na wedliny o smaku jak sprzed Gierka zapraszam do USA
Wiedza ze jezeli odstawia fajans to straca klientow
Stara kapitalistyczna zasada
KLIENT NASZ PAN
http://bobak.com/
http://www.piast.com/pages/buy-polish-food-online
http://www.babciafoods.com/
http://polana.com/
Wprawdzie nie Polak
http://www.patakmeats.com/Patak_Meats/Welcome.html