Ciekawe, bo gdzieś czytałam, że tortury w ogóle są u nich zakazane i dlatego więzienie lokowano poza granicami USA.
Tak to 100 % prawda. Podobno nawet w Polsce bylo takie miejsce
Prawo amerykanskie nie zostalo zlamane
Moim zdaniem jezeli torturowanie pomoze zapobiec zamachowi terrorystycznemu i zapobiec smierci nawet jednego niewinnego cywila
JESTEM ZA
Dla przypomnienia : w Iraqu w zamachach terrorystycznych Talibow zginelo wielokrotnie wiecej cywili niz w wyniku dzialan Wojsk Koalicji
Jakos nikt do tej pory nie zaproponowal postawienie przed sdadem Talibow za zamachy w Iraqu czy Asada za zagazowanie kilku tysiecy Kurdow
Warto zachęcić naszych obrońców praw człowieka, włącznie z tymi z AI i Helsinek, nie pominając Fundacji noszącej imię króla z Stedmiogrodu. To oni do tej pory są przekonani, że to wszystko w Kiejkutach wymyślił Kwaśniewski i Miller, a podane w artykule nazwiska sa im raczej nieznane. I tu jawi się prawdziwa obłuda nowej koniunkturalnej demokracji, gnącej się jak trzcina pod wpływem wiatru zza oceanu, ale nie mającej najniejszej chęci walczenia z realnym sprawcami wykroczeń przeciw tak zachwalanym przez się prawom człowieka.
Co dziś zażyłeś? W kilku zdaniach taki stek bzdur.
Moje kilka zdan pobiles swoimi dwoma bardzo krotkimi zdaniami
Jestes Genjuszem!!
Jestem przeciwna torturom, a zwłaszcza praktykom stosowanym przez jankesów. Przecież to oni właśnie torturowali, a nawet uśmiercali "niewinnych" cywilów. Czyli uśmiercić kilku niewinnych, żeby ocalić jednego (pewnie amerykańskiego)?
Terroryści w Iraku też byli szkoleni przez USA, przy czym ich wzmożona aktywność wywołana była inwazją i spowodowana tym anarchią. Jeśli zaś chodzi o Asada, to tak w 50% wierzę w ten czarny PR. Bo co, teraz jest lepiej? Najlepiej, jakby dał się zabić i mamy drugą Libię.
Czy Turcja - nasz sojusznik militarny (a handlowy ISIS) też powinna ponieść konsekwencje za bombardowanie Kurdów? Którzy zresztą już dawno powinni mieć własne państwo, ale najwięcej jest ich w Turcji, więc marzenie ściętej głowy.
Pomijam już tych talibów w Iraku ale pragnę przypomnieć, że za onkla Saddama żadnych zamachów nie było.
"Talibow za zamachy w Iraqu czy Asada za zagazowanie kilku tysiecy Kurdow "
Talibowie organizują zamachy w Iraku? A Asad Ci się nie pomylił z Saddamem?
Najwyrazniej wystawilem twoja intelygencje na zbyt wysoka probe ze nie zrozumiales ze pisalem w "czasie przeszlym"
Czyzbys jednak twierdzil ze Talibowie NIE dokonywali zamachow terrorystycznych na ludnosci cywilnej w Iraqu a Assad NIE zagazowal Kurdow Sarinem?
http://www.theguardian.com/world/2013/sep/17/bashar-assad-chemical-weapons-ghouta
Za onkla Stalina tez nie bylo zadnych zamachow
Opozycja nie istniala
Podejrzani o opozycje poprostu znikali pewnego dnia zanim jeszcze zdozyli cokolwiek zrobic
Czy usatysfakcjonuje cie ze zamiast pisac: Talibowie czy AlQuaida napisze Islamscy Terrorysci?