Wiadomo, że wpływy z podatku już zostały zapisane w ustawie budżetowej. Po co uczestniczyć w czymś, co z "debatą" ma tyle wspólnego, co osławione PRLowskie "konsultacje społeczne", kiedy Biuro Polityczne podejmowało decyzję, a aktyw miał ją potem tłumaczyć rozwścieczonym obywatelom.
sypie piasek w tryby Dobrej Zmiany.
Petru&baksterzy też mówią stanowcze NIE !!!
100 % racji
Najpierw KODzie potem w Razem
A Szechtera ma za obrazem.
relatywnie zapłacą najwiecej.
"Paweł Szałamacha, obiecując, że rząd odejdzie od kryterium powierzchni sklepu przy wprowadzeniu nowego podatku. "
Cieszyłem się że PiS pogonił złodziei z PO ale krótkie rządy PiS pokazują że to wyjątkowi oszuści i sprzedawczyki. Nie stać ich jeszcze na białe jedwabne rękawiczki żeby wchodzić w Polskę jak w masło- jak wchodziła w PO.