Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Przemysław Prekiel: Dekomunizacja prawdy historycznej

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

Nieliczni na szczęście zostaną

szkoda tylko, że przez ignorancję władzy, a nie uznanie dla ich zasług. I tak oto pewnie ostanie się ulica Lumumby w Łodzi, bo który rządzący o nim słyszał, czy też związane z wyzwoleniem od faszymu - np. 23 marca w Sopocie, ponieważ większość nie zna genezy tej nazwy.

autor: fauxpas, data nadania: 2016-05-09 12:30:45, suma postów tego autora: 24

Czy więcej dekomunizacji, tym więcej resentymentów...

Zobaczcie na fejsbuku, jaki napływ dobrych wspomnień o PRL. A to dla społecznego przekazu jest istotniejsze niż pomniki i nazwy ulic. Nie jest wykluczone, że ta akcja wywołuje taką własnie reakcję. Bo przekaz z ust do ust dziadków do wnuków jest jeszcze ważniejszy niż IPN!. I to się dzieje. Stąd ten m.in fejsbuk.

autor: steff, data nadania: 2016-05-09 12:42:26, suma postów tego autora: 6626

"lumumby w łodzi"

Lumumby raczej nie ruszą, nazwa ta dość mocno zrosła się z Łodzią (za sprawą mieszczących się przy niej akademików). Jednak w tej okolicy czai się wąż znacznie bardziej podstępny i jadowity. A mianowicie ul. Rodzeństwa Fibaków (he, he, że też jeszcze nie zauważyli). Przypuszczam, że większość łodzian nie wie, kto ową nazwą został upamiętniony. Danych na ten temat udziela książka Stanisław Gajek "Młodzi z garnizonu Łódź. Promieniści". Miałem ją przeczytaną w wakacje między czwartą a piątą klasą szkoły podstawowej (jako jedną z pierwszych albo może w ogóle pierwszą książkę dla dorosłych). PS. Skoro już mowa o Polsce Centralnej, są też dobre wiadomości, jak decyzja o uratowaniu budynku dworca PKS w Kielcach, w oryginalnym kształcie pojazdu kosmicznego, wzniesionego w okresie Polski Ludowej.

autor: motyl, data nadania: 2016-05-09 21:07:29, suma postów tego autora: 2165

Cyt, "Zobaczcie na fejsbuku, jaki napływ dobrych wspomnień o PRL"

To chyba jakiś kiepski żart.
To nie są dobre wspomnienia o PRLu, tylko o rzeczach, które kojarzą się z młodością, dzieciństwem i różnymi takimi.
Dobre wspomnienia o czym? O maluchu? Trabancie? Syrence? To czemu dzisiaj nikt by tym nie jeździł, tylko śmiał się z tego typu fur, na sam ich widok?
Sam mogę dobrze wspominać np czerwoną oranżadę. Ale to nie jest żadne dobre wspomnienie żadnego chorego i nienormalnego systemu, tylko dobre wspomnienie czerwonej oranżady spożywanej w dzieciństwie. Tylko tyle i aż tyle.
Choć znając życie zaraz dowiem się, że za czerwoną oranżadę powinienem dziękować po kolei Stalinowi, Bierutowi, Gomółce, Kiszczakowi, itd, bo bez nich, by tego nie było.

autor: Speedway, data nadania: 2016-05-10 01:22:37, suma postów tego autora: 164

Czy pozostanie tu na lewica.pl dobre wspomnienie...

o Hipsterze i Hejterze

Speedweay

autor: Speedway, data nadania: 2016-05-10 01:22:37, suma postów tego autora: 154

nie zawsze szybko znaczy mądrze :(

autor: jacekx, data nadania: 2016-05-10 09:28:15, suma postów tego autora: 3088

Tak naprawdę Speedway... to masz braki

Trabant to było może nie pierwsze autko z tworzywa
ale pierwsze dla dorosłych :)


Był to też to prototyp zastosowania materiałów z tworzywa w technice
motoryzacyjnej nie zawsze stal zwycięża...

autor: jacekx, data nadania: 2016-05-10 09:50:52, suma postów tego autora: 3088

Hmm...

Jeśli ktoś uważa za "chory i nienormalny" system, który w ciągu jednego dnia budował (do ok. 820) więcej mieszkań pod wynajem niż III RP przez cały rok, to naprawdę nie ma o czym gadać. Gdyby nie jego dorobek, to dalej powszechnie mieszkano by w ruderach, piwnicach, namiotach i tym podobnych, jak w przedwojennej Polsce.

autor: fauxpas, data nadania: 2016-05-10 10:35:25, suma postów tego autora: 24

Speedway

Z tego, czym ty się posługujesz, za kilkadziesiąt lat, tacy jak ty też będą się śmiać ale mądrzy będą to podziwiać. Bo PRL nie była czarną dziurą podobnie jak nie są nią dzisiejsze czasy. Wtedy też się ludzie cieszyli, bawili, mieli swoje nadzieje ale niektórzy przeklinali. Może mniej ich było niż dziś, bo chleb znajdowali na miejscu...

autor: steff, data nadania: 2016-05-10 11:26:46, suma postów tego autora: 6626

Speedway, ale tu nie chodzi o to czy system był dobry czy zły

tylko o to czy obecna ekipa rządząca może sobie uzurpować prawo do zarządzania zbiorową pamięcią przy pomocy metod administracyjnych.

autor: west, data nadania: 2016-05-10 22:24:04, suma postów tego autora: 6708

spid...hjet

porównanie i argumentacja na poziomie piaskownicy. W każdym nowoczesnym samochodzie plastiku co niemiara i wszyscy posiadacze nie jeżdżą z obrzydzeniem. Gdyby nie PRL, to dzisiaj pasał byś kozę żywicielkę całej rodziny , a samochód oglądał z jaśnie panem za kierownicą. Porażające jak 3/4 narodu zapomniało o swych dziadkach,pradziadkach i Ich strasznej często niedoli.Poczytajcie starszą literaturę chociażby O krasnoludkach i sierotce Marysi albo nawet o dwóch takich bliźniakach jaki to był dobrobyt w czasach M.Konopnickiej,K. Makuszyńskiego, B.Prusa czy E Orzeszkowej i jak niewiele zmieniło się na lepsze w II RP. Dopiero PRL podniósł LUD ROBOCZY z kolan i uwolnił od nędzy.

autor: bambosz0, data nadania: 2016-05-11 13:03:12, suma postów tego autora: 1835

bambosz

A któż to podniósł z kolan lud roboczy w Portugalii, Włoszech, Grecji??? Na pewno komuniści, bo inaczej tam by się tylko panowie samochodami wozili...

autor: ungern, data nadania: 2016-05-12 11:31:14, suma postów tego autora: 81

ungern

Poducz się dziecko historii, bo w Europie Zachodniej i Południowej działały silne ruchy lewicowe. Dlatego m.in. tamtejsze rządy wprowadzały zabezpieczenia socjalne, bo bali się, że zyskają one jeszcze większą popularność, mając za wzór państwa bloku wschodniego.

A przy okazji - nie do końca im wyszło, bo akurat Portugalia, Hiszpania i Włochy bardzo dużo skorzystały na kredytach unijnych, czyli wsparciu ze strony rzeczywistych potęg gospodarczych. Kredyty się skończyły, powiało kryzysem i spójrz teraz na tamtejsze statystyki. PIGS jest właśnie przykładem bezmyślnego wpompowywania pieniędzy w gospodarkę bez projektu. Jak u nas, niestety ...

autor: Szara mysz, data nadania: 2016-05-14 20:20:33, suma postów tego autora: 103

szara (czerwona?) mysz

No tak - ten lud roboczy w Europie Zachodniej, zapatrzony w demoludy, tak było!!!
Ale, ale, dziecino w historii wyedukowana - czy Portugalczycy, Francuzi i Belgowie starali się zwiewać ze swojego kapitalistycznego piekła na Wschód? Czy też raczej Polacy,Węgrzy, Rumuni itd. robili wszystko żeby się dostać do Europy Zachodniej? Taka obyta historycznie mysz jak Ty z pewnością mnie oświeci :DDDDD

autor: ungern, data nadania: 2016-05-19 17:30:38, suma postów tego autora: 81

ungern

Nie lud roboczy zapatrzony w demoludy, tylko rozsądne elity, które obawiały się niepokojów społecznych. Nie pierwszy zresztą raz w historii.
Po doświadczeniach Komuny paryskiej, konserwatysta Bismarck wprowadził podstawy państwa socjalnego, żeby uniknąć rozruchów u siebie. Po prostu polityka to kalkulacja i stwierdził, że to się opłaca.
Tym śladem poszła cała Europa Zachodnia, a po II w. św. wprowadzano stopniowo model państwa opiekuńczego, pozwalający na wygodne życie obywateli. Byli bogatsi, więc stać ich było.

Europa Wschodnia to od kilkuset lat najbardziej zacofany gospodarczo region, co zawdzięczaliśmy naszym elitom. Do tego doszedł wysiłek odbudowy powojennej i nadrabiania zapóźnień w sferze edukacji i opieki zdrowotnej.

Ludzie, którzy stąd "zwiewali" szukali wygodniejszego życia i lepszych perspektyw. Czy emigracja polska, irlandzka, włoska z przełomu XIX i XXw to też była ucieczka przed systemem politycznym, czy przed nędzą?
Portugalczycy obecnie migrują bardzo licznie, nawet do Afryki - dlaczego?
A 3 miliony polskiej emigracji? Dlaczego, skoro jesteśmy zieloną wyspą, zmienił się ustrój i jest cudnie, nie "zwiewają" do nas obywatele dotkniętych kryzysem państw PIGS albo Białorusi, czy Rosji? Ba, nawet ta garstka uchodźców, którzy tu trafili uciekła.

Bo ludzie uciekają PRZED nędzą i brakiem perspektyw, a nie DO nędzy.

Nakładanie na wszystko kalki politycznej to unikanie podstawowych pytań.


autor: Szara mysz, data nadania: 2016-05-20 09:41:25, suma postów tego autora: 103

Degrengolada elit priwislańskich

Degrengolada elit priwislańskich

Komuś na Zachodzie (bo wśród narodów Rosji i byłego ZSRR ten cel został juz dawno osiągnięty) zależy na tym, żeby Polska uchodziła za bęcwała świata, za kapo Jankesów. I taki cel został dziś w pełni osiągnięty za pośrednictwem burzycieli pomników, oczernianie Dąbrowszczaków i AL-owców, tanich najemników ludobójstwa Iraku oraz pomocników polakożerczych puczystów UPA.

Tępota polskich tzw. elit, co się POPiS-ują po kolei od 25 lat, to typowe zachowanie krzyczącego z bólu niewolnika, który chce budzić litość nowego Pana i marzy o tym, żeby stać się jego Uncle Tomem, czyli połechtanym niewolnikiem mającym łagodnie służyć w domu Pana, by nie tyrać na jego polach.
Takie zachowanie to nie wyzwolenie, to dobrowolne lokajstwo hilfspolizei.

Czas żeby naród polski się przekonał, ze stał się za pośrednictwem swych niewolników u "władzy" pośmiewiskiem świata i żeby się zbuntował przeciwko własnym i cudzym paniczom. Czas żeby się dowiedziano nad Wisłą, że dziś już nikt na świecie nie szanuje polskojęzycznego niby państwa, i czas, żeby polski naród zrzucił tę hanbiącą dla niego nomenklaturę rządzącą.

Jako członkowi rodziny powstańczego Prezydenta Poznania w 1919 r. i powstańca warszawskiego jest mi po prostu wstyd, że Polską rządzą ludzie malutkiego formatu na poziomie biskupa Tiso.
Bruno Drwęski Dr. Hab.

autor: arianin, data nadania: 2016-05-23 12:55:11, suma postów tego autora: 11

Historia jako oręż walki politycznej

Komu potrzebna prawda historyczna? To ma być oficjalna i polityczna prawda, zdaniem rządzących zapewniająca im, jako odnowicielom ducha władzę na pokolenia. Dlaczego niepokoić spokojnych obywateli nad Odrą i Nysą, na Warmii i Mazurach smutnymi wydarzeniami sprzed 1944 roku, kiedy można im ukazać ogrom cierpień z 1945? Kogo dziś na wsi obchodzi skrawek ziemi, kiedy despotyczni komuniści na siłę zmuszali chłopa do brania pańskiej ziemi? O wiele lepiej pisać o ucisku i prześladowaniach lat 1944-1956, aby sprytnie połączyć z okresem internowania zasłużonych i wreszcie pokazać kraj w ruinie, którego cała ta poststolikowa kamaryla wszelkiej maści do tej pory nie zdołała opylić. Czyż nie lepiej ulitować się nad losem pozbawionych przez dekret Bieruta kamieniczników i zamiast po weryfikacji rekompensat oddać im od ręki kamienice, płacić przez dziesięciolecia odszkodowania? Dlaczego likwidować tak pięknie rozrastający się IPN, czyżby zasługa dobrej atmosfery w lokalu po węgierskiej restauracji? Toż to miejsca na całe pokolenia. Cudowne pomieszanie prokuratury dochodzeniowej o historycznym profilu z historykami, wchodzącymi w rolę prokuratora. I jaka piękna okazja ścigania przez rok nieżyjących komuchów. Na żyjących, w zawieszeniu pozosaje ów miecz Demoklesa, dla zmyłki nazywany sprawiedliwością. Wspartą ową sentencją Pawlaka, że prawo zawsze musi być po naszej stronie. Dziwić się, że poparcie osiąga już symboliczne 40%. Monopol władzy zda się nie mieć granic. I o to chodzi. Naród to kupuje. Zatem czekają nas igrzyska. Liczenie emerytury dla młodego pokolenia przyjdzie za 30 i 40 lat. Spoko!

autor: qaduc, data nadania: 2016-05-24 16:06:29, suma postów tego autora: 296

Dodaj komentarz