To walka z Kościołem Świętym, Chrystusem Panem ze Świebodzina, Matką Boską Licheńską i Świętym Janem Pawłem Wielkim!!! Na drzewo zamiast liści z tym rodzeństwem!!! Smarkacze na pewno mają żydowskie korzenie!!!
.
Pozazdrościć problemów Paulinie i Dawidowi.
wybierany przez 99,99% apostatów to zerwanie wszelkich związków z KK.
Ktora nigdy dobrowolnie nie odda raz przechwyconego stworzenia
Racja. Święty Kościół Powszechny. La Santa Chiesa Cattolica. Piękne słowa. Tu sei Pietro e su questa pietra io edifichero la mia Chiesa e le porte degli inferi (czyli dziś liberalizm i jego pochodne) non prevarranno contro di essa.
Przecież w Polsce nie ma obowiązku płacenia składek na kościół / organizację wyznaniową. Zgadzam się, że zerwanie związków z krk jest wystarczające, reszta to niepotrzebna ostentacja.
Nie spotkałam przy tym żadnego konwertyty, który składałby apostazję. To z reguły ludzie głęboko wierzący, również w to że Bóg zna ich decyzje bez biurokratycznych zachodów.
No to skąd problem u ateistów?
Najpierw należy odłączyć tych darmozjadów od kroplówki z budżetu, zażądać opodatkowania wyznawców, a potem ewentualnie egzekwować prawo do apostazji.
antyliberal
odejscie od islamu nie ma zadnego znaczenia w dyskusji o wystepowaniu z kosciola katolickiego i akurat dobrze o tym wiesz
motyl
nie tobie osadzac ktore problemy komu chce sie rozwiazywac w jakiej kolejnosci
leopard
w rzeczywistosci najskuteczniejszym sposobem na dokonanie aktu apostazji jest publiczne ogloszenie ze nie wierzy sie w boga
szara mysz
znaczenie ma - kosciol wymusza swoje poglady i polityke spoleczna na instytucjach panstwowych poslugujac sie wplywem faktycznym lub urojonym na wyborcow jako narzedziem szantazu, oczekuje i otrzymuje rowniez wsparcie finansowe z naszych podatkow
rowniez nie mozesz powaznie proponowac wprowadzenia nowych praw i rownoczesnie stawiac na samym koncu listy egzekucji praw juz obowiazujacych, szczegolnie gdy warunkujesz ta egzekucje slowem "ewentualnie", bo to zwyczajnie niepowazna postawa jest
Jeżeli krk posługuje się "wpływem faktycznym lub urojonym" to trzeba się policzyć. Czyli - opodatkować członków kościołów i związków wyznaniowych. Tylu ilu zapłaci, tylu jest. Przy tym przepis w tym zakresie istnieje, ale nie jest egzekwowany - jeszcze sprzed wojny i nie uchylony.
I to jest REALNE prawo, a nie jakaś apostazja, której procedura jest wewnętrznym aktem krk i nikogo poza nim nie obchodzi.
Dlatego to co napisałeś jest właśnie niepoważne. Najpierw trzeba sięgnąć do faktów.
BTW - apostazja to nie jest głoszenie, że się jest ateistą, tylko odejście od konkretnej religii. Apostatami są najczęściej członkowie kościołów nowej tradycji protestanckiej.
"apostazja to nie jest głoszenie, że się jest ateistą, tylko odejście od konkretnej religii"
nigdzie nie napisalem ze apostazji definicja jest ogloszenie sie ateista, napisalem ze jest to najprostszy sposob na dokonanie aktu apostazji, co jest w zgodzie z wewnetrznym regulaminem katolickim, jako ze wyznanie niewiary skutkuje wykluczeniem z grona czlonkow kosciola katolickiego
poza tym napisalas ze przpisy koscielne nie sa przepsiami panstwowymi - widzisz, fakt ze nie zostaly uchwalone przez sejm i podpisane przez prezydenta nie oznacza ze moga sobie glosic co im sie wymysli, nie moga stac w sprzecznosci z prawem panstwowym - jak kazdy kontrakt zawarty na terenie rp