jest bardziej republikanska niz Trump
Na podstawie czego wydedukowales sobie taki wniosek?
elity republikańskie odcięły się od Trumpa i de facto popierają Clinton
...w pełni zasługują na Trumpa... Zyczę mu zwycięstwa w I-szej turze.
na podstawie faktow zapewne - ja wiem ze fakty to obce cialo na prawicy, ale to takie zabawne stworki ktore maja jakies tam znaczenie
Teraz kolej na zabanowanie niewygodnego Azbesciarza
@czerwony93
Co to sa "elity republikańskie" ?
Jeb Bush, John Kasich?
Nie wiem czy wiesz ale Prezydenta , Senatorow i Kongresmanow wybieraja nie elity tylko doly i ci sa za Trumpem
Zaden z Republikanow ktorzy mysla o karierze polititycznej nie popelni "politycznego samobojstwa" nie popierajac kandydata partii
Ted Cruz zrozumial to i odlozyl osobiste urazy i poparl Trumpa
@bambosz
Jezeli przez "USmany" prymitywnie razumiesz Amerykanow to nalezy miec tylko nadzieje ze spelnia sie twoje zyczenia.
Ameryce po 8 latach szalonych eksperymentow liberalistycznego Noblisty nalezy sie wreszcie ktos kto zadba o nia
Zwyciestwo Clintonowej to kolejne 4 lata pokreconych, zaklamanych kontynuacji Obamy
@nikyty
Znowu blefujesz.
Zdefiniuj co to wg ciebie sa "fakty"
Przez najblizsze lata Socjologowie beda sie glowic nad tym jak to sie stalo ze to Clinton i Trump stana juto do ostatniego boju
Skonczy sie najwiekszy Cyrk w historii wspolczesnej Ameryki
10 godz przed otwarciem Lokali Wyborczych sadze ze niestety wygra Clinton
Najbardziej skorumpowany, zaklamany zlodziej jaki kiedykolwiek startowal na stanowisko Prezydenta USA
Moze Trump jest jest prostacko szczery w swoich wypowiedziach, jego ego jest wieksze od USA ale przynajmniej zna sie na robieniu pieniedzy. No i w "ramach wdziecznosci" nie musialby rewanzowac sie swoim bogatym poplecznikom za pieniadze na kampanie , tak jak to zrobil Obama a w przyszlosci zrobi Clinton
Demokraci wiedza ze w przypadku wygranej Trumpa nie moga liczyc na ulaskawienie
Poleca liberastyczne glowy
W prawyborach Trump nie byl moim faworytem
Trump jest juz dzisiaj symbolem buntu Republikanskich dolow, przeciwko establiszmentowi z Washington DC
Republikanskie doly maja juz dosc "zawodowych politykow" ktorzy obrosli w sadelka i zapomnieli kto ich wybral
Na pocztku kampanii wyborczej NIKT ALE TO NIKT nie dawal Trumpowi szans na kandydature. Moze tylko sam Trump w to wierzyl
I niestety to Trump a nie Clinton jest gwarantem unormowania do pewnego stopnia stosunkow z Rosja
Wielka szkoda ze Ameryka straci resztki szacunku
Clintnowa to napewno nie Merkel a juz tymbardziej nie Thatcher
GOD HELP AMERICA :(
A jednak sie stalo.
NIKT lacznie z nizej podpisanym nie spodziewal sie takiego obrotu
Liczylismy na wygrana ale WSZYSTKIE mainstrimowe media na podstawie "wiarygodnych badan" podawaly dokladnie odwotnie.
Mainstreem zaczynal zazwyczaj porownanie:
Clinton ma juz zapewnione 270 glosow, Trump moze liczyc na 168
O ile glosow Trump moze jeszcze teoretycznie zblizyc sie do Clinton????
Clinton w 100% pewna byla wygranej.
I pomyslec z jak roznica przegralaby Clinton gdyby Obama nie latal na koszt podatnika jak z pecherzem po calej Ameryce ($180,000 / godz lotu Air Force One + nieokreslone koszty na ziemi) nawolujac do glosowania na jedynego kwalifikowanego na urzad kandydata
Obamowa latala za kolejne $180,000 za godz lotu
Bruce Springsteen, Bon Jovi, Lady Gaga, Beyance spiewem zachecali do glosowania na Clinton
Madonna obiecala kazdemu glosujacemu na Clinton "Laske z polykaniem"
Teraz wielka niewiadoma - CO TRUMP ZREALIZUJE ze swoich przedwyborczych obietnic
JEDNO JEST W 100 % PEWNE
Dzien po Inauguracji liberasci zawiaza roznego rodzaju KOD-y i beda wyrazac swoje niezadowolenie z niespelnienia obietnic przedwyborczych
liberasci poprostu nie umieja przegrywac z honorem z prostego powodu:
Honor jest dla nich pojeciem nieznanym
Jest godz 9:00 rano
Clinton jeszcze nie miala swojego wystapienia, mimo ze podobno juz wczesniej mala napisane dwa
Gratualacje Trumpowi podobno przekazala prza swoja sekretarke
Ano dość niespodziewane (w każdym razie w kontekście medialnych tzw. sondaży). Wczoraj włączywszy radio niemieckie i usłyszawszy "Trump hat gewonnen", pomyślałem w pierwszej chwili, że to jakiś głupi merdialny żart.
Cieszę się trochę z tego zwycięstwa. Rzecz jasna nie z Trumpa jako takiego, lecz stąd, że przegrały środowiska podobne do tych, a na pewnych płaszczyznach wręcz całkowicie z nimi tożsame, które u nas skupia GW, UD-UW-PO, KOD itp.
Ładny post: "Dzien po Inauguracji liberasci zawiaza roznego rodzaju KOD-y i beda wyrazac swoje niezadowolenie z niespelnienia obietnic przedwyborczych liberasci poprostu nie umieja przegrywac z honorem z prostego powodu: Honor jest dla nich pojeciem nieznanym". Dokładnie tak.
Mam taką cichą nadzieję, że i Stany Zjednoczone Ameryki Północnej przejrzą może kiedyś na oczy i zdobędą się wreszcie na rzeczywistą niepodległość (by użyć polskiej frazy z okolic 11 XI).
Sadzilem ze stanie sie to pozniej
Nie docenilem liberasciatek Cry Babys
http://niezalezna.pl/88944-zwolennicy-clinton-nie-moga-pogodzic-sie-z-porazka-protesty-w-usa-wideo-zdjecia
„W Stanach KOD już ruszył. Wiekowo dużo młodszy niż starsi bracia z Polski” – komentują wydarzenia internauci.
Niektore uczelnie juz oferuja darmowe sesje PTSD inne darmowe przytulanie sie do "therapy dogs"
Biedne dzieci :)
Gratuluję i życzę długiego pobytu w "nowym" USA i tylko tam ..
W imieniu amerykanskich Republikanow jak i swoim dziekuje
co Poczciwa Kobieto za te szczere plynace gleboko z twojego zyczliwego serca zyczenia
Nie wiem jak dlugo bede zyl a Ameryce, ale wiem w 100% ze do konca zycia
Dziekuje :)
W wyborach "ludowych" czy "powszechnych" rzeczywiście wygrała Clinton tak jak wskazywały dominujące w USA sondażownie i tu ich porażka wynika jedynie z niedoszacowania skali głosów "wstydliwych", które związane są z głosowaniem na ludzi lub partie, będącymi niepopularnymi wśród dziennikarzy czy wiodących mediów
W wyborach "elektorskich" wygrał Trump, ponieważ wygrał w większej liczbie stanów, a przede wszystkim odbił - w porównaniu z sytuacją sprzed 4 czy 8 lat - takie ludne stany jak Michigan czy Pensylwania, mające dość dużo głosów elektorskich. Tu porażka jest całkowita.
Ciekawa obserwacja z USA: biali im bardziej biedni, tym bardziej republikańscy, a "kolorowi", zwłaszcza Afroamerykanie - im bardziej biedni, tym bardziej demokratyczni. Osoby zamożne, jak i najbogatsze - dosyć równo podzielone między Trumpa i Clinton. Za Clinton - metropolie i prowincja zamieszkana głównie przez "niebiałych", Trump - głównie prowincja "biała" lub Południe podzielone rasowo, gdzie w dużej mierze głosuje się rasowo - "biali" blokowo na Republikanów, "czarni" blokowo na Demokratów.
I ciekawy przypadek - stolica kraju - Waszyngton. Afroamerykanie, sektor publiczny, urzędnicy - w tym wiele kobiet z karierą, plus rejterada części republikańskiego establiszmentu - dla którego Trump był passe, dały tam Clinton 90 % głosów.
Wg tej samej ordynacji wygrali wszyscy dotychczasowi Prezydenci USA, czy to sie polskim liberactom podoba czy nie
KONIEC , KROPKA
wygrywa sie glosami Elektorow a nie Ludu" - rozumiecie polskie matoły??? To jest taka DEMOKRATYCZNIEJSZA DEMOKRACJA!!! NAJDEMOKRATYCZNIEJSZA z DEMOKRATYCZNYCH!!!
Nikt takiej doskonałości już nie ma. W latach 90. wycofały się z niej nawet Argentyna i Finlandia.
Szczere gratulacje dla trampa! No, chyba że "elektorzy" (coś na kształt mężów zaufania) zagłosują zgodnie z żądaniami jankeskich kodziarzy. Wtedy będzie jeszcze demokratyczniej...
Kropka.
Koniec...?
(*_*)
Yankesy nie dosc ze nie jedza Flaczkow i Kaszanki, nie wiedza gdzie jest Bolandia to jeszcze wybieraja sobie Prezydenta glosami elektorskimi
Nawet Argentyna nie jest tak zacofana :)