Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Polska powinna wykorzystać lukę, jaka powstanie po wyjściu Wielkiej Brytanii i zawalczyć o miejsce wśrod ważących o losach Unii państw. Ważą sie losy Unii na wiele lat, a podejmowane dziś decyzje będą mialy brzemienne skutki.W miarę upływu czasu prognozy zawarte w artykule zdają się nabierać mocy. Warto zwrócić uwagę z jednej strony na gotowość Unii w sprawach gospodarczych na kompromisy, a raczej ustępstwa wobec koncepcji kolejnej globalizacji gospodarki światowej i uleganie prymatowi amerykańskich bankierow i przemyslowców, a z drugiej strony na tendencję do tworzenia nowych plitycznych struktur, będącym faktycznym kamuflażem pustosłowia w zakresie demokracji i praw prostego obywatela i krajów członkowskich. Ta nieustanna chęć przejmowania funkcji przez brukselską centralę to wręcz chorobliwy przykład prawa Parkinsona. Sztandarowa wręcz zapalczywość w tępieniu wszelkich przejawow nacjonalizmu i dążenie do rozpadu państwa narodowego nie ma jednak nic wspólnego z poszanowaniem zasad dobrowolności i demokracji. Co dobre dla centalnej biurokracji to dobre dla Unii i jej obywateli nadal gloszą czołowi urzędnicy, nie bacząc, że to działanie było kamyczkiem u wagi decyzji o Brexicie. Niestety. Wielu polityków, bez znajomości realiów ekonomii, nadal uważa, że kolejny urząd o ładnej nazwie sam z siebie już jest rozwiązaniem problemu. Podobnie myślano nad Newą sto lat temu, zamiast rządu powołując radę komisarzy, a tych na miejsce ministrów. Niestety. Historia magistra vita non est w tym wykonaniu. Za dzisiejszą ignorancję w sprawach GMO, rozliczeń finansowych, prymatu zysków korporacji nad prawem krajowym, ograniczającym eksploatację środowiska i wyzysk ludzi Unia już zaczyna płacić. Być może, Brytania, utrzymująca nadal kontakty z byłymi koloniami, będzie przykładem, jak uniknąć szkodliwych efektow globalizacji.
mieszkam w uk wiec z koniecznosci musze sledzic z bliska wszystko co z brexitem ma cokolwiek wspolnego
domaganie sie powtornego referendum nie ma nic wspolnego ze strategia glosowania do skutku - drugie referendum bedzie, jesli do niego dojdzie zapytaniem o zgode na wynegocjonowane warunki wystapienia, ktore spoleczenstwo mialoby prawo zaakceptowac, odrzucic i wystapic, badz odrzucic i pozostac czlonkiem unii - w zeszlym roku roznica w wyniku byla tak mala, ze rozsadnym jest domaganie sie drugiego referendum, kiedy juz warunki wyjscia beda znane
unia od poczatku byla projektem politycznym i ekonomicznym rownoczesnie, ze wskazaniem na ekonomie (wspolnota wegla i stali), tworcy unii wychodzili ze slusznego zalozenia ze powiazanie panstw na poziomie ekonomicznym zapewni pokoj w europie - to decyzja o wyjscia z unii jest decyzja polityczna podjeta wbrew interesowi ekonomicznemu
procedura nie potrwa conajmniej dwa lata, tylko maksymalnie dwa lata, cokolwiek sie stanie po okresie dwoch lat bedzie mialo miejsce pomiedzy unia i wielka brytania poza unia, niezaleznie od tego jak dlugo beda trwac rozmowy pomiedzy stronami - po dwoch latach uk zwyczajnie nie bedzie czlonkiem ue na mocy artykulu 50
brytyjczycy nie mieli racjonalnych powodow do wystapienia z unii, kierowal nimi rasizm i antyunijna propaganda - gospodarka uk jest numerem 5 pod wzgledem wielkosci, zatrudnienie jest pelne - brytole kierowali sie w glosowaniu rasizmem i nacjonalizmem, oni nigdy nie postrzegali projektu europejskiego jako procesu pokojowej integracji, dla nich to byl zwykly biznes
kontakty z bylymi koloniami sa w gruncie rzeczy przewartosciowane, brytyjczycy nie pamietaja, bo tutaj sie to zwyczajnie przemilcza, zadnych zbrodni popelnionych w koloniach, tam jednak sie je bardzo dobrze pamieta, rzad brytyjski kombinuje jakby tu podpisac w przyszlosci umowy handlowe z bylymi koloniami przy uniknieciu rownoczesnego otwarcia dla nich granic
generalnie faszyzm podnosi leb i probuje rozbic unie od srodka