Zastanawiam się, dlaczego tak dobre opracowanie nie znajduje chętnych do uwag? Może jest za dobre i nadzwyczaj trafne. Celna uwaga, że seniorzy rzadziej popalają i daja w rurę, to sygmał pod adresem ZUS i fiskusa. Będą dłużej żyli i pobierali świadczenia, ale nie zapłacą średniej akcyzy od używek. I ta pauperyzacja. W tym kontekście podziwiać należy ofiarnośc osiągających wiek, obniżony wiek emerytalny posłów i senatorow. W pocie czoła znoszą niewygodę pobierania wczesnej emerytury i diet poselskich, czy senatorskich, cały czas gotowi do poświęceń. I o takich pozytywnych przykładach warto pamiętać.