Niektorym tzw. lewicowym gegaczom nie moze przez gardlo przejsc pochwala tego o czym lewica wszelkiej masci nawet nie pomyslala. Bo albo takie 500+ zagrazalo nadwislanskiemu feminizmowi albo lewicowi neoliberałowi walczyli o budzet
W okresie międzywojennym wzrastajacy faszyści albo uczący sie masowej polityki konserwatyści (poczawszy od Bismarcka wcześniej) też tak robili. Nominalna lewica już od od 2005 roku jest na antypodach życia publicznego w Polsce, mało się liczy, nie przyciąga charyzmatycznych młodych.
Ale lewica może swe niedostatki socjalne z przeszłości zrekompensować. Jak ? Rozszerzyć 500 plus na pierwsze dziecko (choć tu Platforma może wyprzedzić rozpoczynając program w dużych miastach, bo czy w 2019 zdoła wygrać - mało prawdopodobne). Lewica powinna zaś zaproponować program zasiłku powszechnego dla bezrobotnych. Choćby poczynając od kwoty 500 plus. Warto zacząć budować elektorat, a rozczarowana masa bezrobotnych jest dobrym przyczynkiem do uczynienia tego ...
A poza tym zrównać warunki i prawa pracy w sektorze publicznym i prywatnym. Bo obecnie mamy sektor pracowników uprzywilejowanych i wyzyskiwanych. To osłabi elektorat korwinistyczny i kukizowy, a stamtąd może dać znaczący przepływ elektoratu ...