prl pozostawil po sobie przyrode nieskalana oczywiscie, zwiazek radzecki tez niczego nie zniszczyl, ani zadnego morza nie wysuszyl...
Autor gdzieś twierdzi, że przyroda była nieskalana? Nie możemy jednak przykładać dzisiejszych unijnych norm do czasów lat 50. czy nawet 80. Wtedy także na zachodzie jeszcze niezbyt dbano o środowisko. W Londynie tysiące ludzi zmarło z powody smogu, lasy w NRF niszczyły kwaśne deszcze, dochodziło do wycieków w zakładach chemicznych (np. w Seveso) i skażeń ropą z tankowców (np. wybrzeże hiszpańskiej Galicji).
Żadnego morza radziecki socjalizm nie wysuszył. Od lat 60. Jezioro Aralskie zaczęło zanikać, faktycznie nieprzypadkowo, ale upadek ZSRR jakoś tego procesu nie zahamował. Ostatnio jest jednak realna szansa na odwrócenie tego procesu: http://www.newsweek.pl/swiat/powraca-woda-do-jeziora-aralskiego,96546,1,1.html
z dwojga zlego wole system w ktorym pluralizm, chocby z opoznieniem, ale jednak jest przyczyna korekty zachowania w reakcji na rzeczywistosc, od systemu w ktorym narzucona ideologiczna jednomyslnosc wyklucza rozwiazywanie problemow powodowanych przez stosowane rozwiazania - ideologiczna nieomylnosc i ludzkie wady spowoduja te same szkody w srodowisku pod komunistycznym, czy republikanskim rezimem
jedyne co po nas pozostanie to osiagniecia naukowe i kulturalne, to sa jedyne dziedziny ktore sie licza, w obu musi panowac anarchia, poniewaz nigdy nie wiadomo jakie skutki, zagrozenia i korzysci przyniesie badanie zagadnien nie majacych praktycznego zastosowania - takie oderwane od rzeczywistosci badania spowodowaly rozwoj technologiczny jaki obserwujemy od kilku dziesiecioleci - tyle ze mozliwy taki kierunek badan, a co za tym idzie, rozwoju jest tylko poza systemami totalitarnymi (wliczajac socjalistyczne, czy komunistyczne)
padnie razem ze swoimi stwórcami... i po jakimś czasie jakaś nowa "cywilizacja" będzie z mozołem nas odkrywać...
jestes w stanie mi powiedziec kiedy to sie stalo ostatnim razem?
ale chyba wiesz że Etruskowie byli i ....prawie nic o nich nie wiemy...Poszukiwania legendarnej Atlantydy frapuje nie tylko poszukiwaczy legend ale i naukowców... Byli Sumerowie i też z mozołem odtwarzamy ich historię.... Wiele zagadek czeka po drugiej stronie naszej malutkiej planety i nie są to łatwe zagadki...czyli jest wiele niewiadomych a pozostaje jeszcze kosmos ijego hipotetyczni mieszkańcy...
ja sie nie pytalem czy napisalas, ja sie pytalem czy znasz przypadki obrazujace twoja teze
etruskowie, czy sumerowie nie sa dowodem na to ze cywilizacje upadaja z koniecznosci, ale tego ze po przegraniu wojny i czystkach etnicznych cywilizacje i kultury byly wymazywane z historii
los wymienionych przez ciebie cywilizacji nie jest przykladem ilustrujacym twojego ostrzezenia z pierwszego postu