Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
i nadal go tworzy...
Napiszę tak
Pracy i Płacy rzetelnej nam trzeba by uratować kapitalizm przed wyrzuceniem go na śmietnik historii.
Dlatego tak miejsca pracy są istotne jak i ograniczanie bezrobocia
w tym głównie strukturalnego.
Dlatego dochody gwarantowane to protezy, które mają zastąpić brakujące miejsca pracy... i jest droga donikąd.
Brak pracy dla młodych kreuje rewolucje a w skrajnych przypadkach terroryzm na Świecie.
Jeśli to, co piszę nie dociera i nie będzie docierało do elit decydenckich - politycznych rządzących Światem to kręcą sobie one sznur na własne szyje.
Tworzą one w ten sposób wymienione przez mnie elity...
a) warunki do mega fal terroryzmu;
b) warunki do następnej rewolucji Październikowej w perspektywie kilkudziesięciu lat.
Praca stworzyła człowieka? Homo sapiens nie oznacza przecież człowieka pracującego, lecz myślącego. Czy człowiek, który nie pracuje przestaje być człowiekiem? Nie zasługuje na to miano?
A propos praczłowieka jest taka ciekawa teoria paradaenikowska, ze ludzi stworzyli z małpy kosmici (zwani Elohim), po to, żeby mieć niewolników do pracy w kopalniach.
Myślenie nie działa dla samego myślenia a jeśli tak jest to rzadkie działanie a myślenie ma cel i jest to najczęściej szybsze rozwiązywanie praktycznych zadań...
Praca stymulowała i stymuluje działanie oraz rozwój mózgu człowieka - człowiek to nie automat.
Praca też socjalizuje, bo wymaga współpracy z innymi osobnikami... itd.
Upieram się i będę upierał przy aksjomacie praca stworzyła człowieka rozumnego i tworzy go nadal.
Moim, więc zdaniem Praca to nie przywilej to jedno z Podstawowych Praw Człowieka.
nie pracując nad tworzywem, materią oraz nad sobą a może głównie nad sobą - > degeneruje się:(
Taki człowiek niepracujący motyl cofa się w rozwoju...:(
Jest też takie powiedzenie:
Praca i ćwiczenie nad sobą tworzą mistrza...
praca nad sobą...
Tak. Myślenie też może być pracą. Ale czy każde? Jeśli tak, to praktycznie nie ma ludzi niepracujących ;)
nie zgadzam sie
po pierwsze prace stworzyl czlowiek myslacy, potem ja zorganizowal, a proces z ktorym mamy do czynienia, jest procesem jej unikania:)
po drugie dochod gwarantowany jest droga do uwolnienia czlowieka od pracy ktora kradnie jego czas i wymaga jego uksztaltowania, jakby byl tylko bardziej wszechstronnym narzedziem i zagwarantowania mu czasu na myslenie, tworzenie, rozwijanie sie jako czlowiek i zycie
Uwolni ludzi od współczesnej płatnej formy niewolnictwa jakim jest praca najemna
Oczywiście nie całkowicie, ale częściowo
Pod warunkiem, że reszcie gospodarki i relacjom społecznym nie pozwolimy nadal się urynkawiać
Wraz z dochodem gwarantowanym należy też uzależnić od niego lub wielkości zarobków stawki czynszów i opłat za media
To m.in. przyczyną kryzysu demograficznego wśród młodych, o której nikt nie mówi ...
Nic podobnego - to ludzie wymyślili pracę i to tylko dlatego, że nieustanny przyrost demograficzny uniemożliwił im wygodne rajskie bytowanie tzn. trwanie w symbiozie z naturą i korzystanie z tego, co ta natura sama dostarczyła
( a więc padlinę, owoce, ślimaki, małże itp.).
Człowiek nie jest stworzony do pracy a do myślenia o swoim bycie, przeżywania wzruszeń i tragedii.
Bo przecież nikt rozumny nie nazwie człowieczeństwem czterech kończyn z kilkoma metrami jelit - nasze człowieczeństwo jest w mózgu, jest myślą i pragnieniem a reszta (związana z ciałem) to jakby zasilacz tego mózgu.
Więc idea dochodu podstawowego jest nad wyraz słuszna, bo jeśli ktoś taki jak pan JJC nie będzie szczęśliwy bez pracy, to zawsze może zatrudnić się jako wolontariusz.
a co z socjalizacją człowieka przez pracę ?
Nie zawsze zgadzam się z Papieżami z tym co głoszą
ale poniżej jest wyjątek...
Praca jako wartość
„Praca jest dobrem człowieka - dobrem jego człowieczeństwa - przez pracę bowiem człowiek nie
tylko przekształca przyrodę, dostosowując ją do swoich potrzeb, ale także urzeczywistnia siebie
jako człowiek, a także poniekąd bardziej staje się człowiekiem”
.
Jan Paweł II
polecam też króciutką rozprawkę...z netu
http://www.znpchorzow.pl/publikacje/opracowania/029.pdf
pracy tzn. miejsc ubywać będzie bo robotyka i automatyzaja ciągle postępuje i będzie postępować.
Po lekturze Taraka i kilku innych tu piszących rozumiem już
dlaczego...kochają oni bezrobocie.
Rozumiem też dlaczego "Złote nocniki" robią furorę wśród tzw. elit a także skąd się bierze lenistwo intelektualne naszych elit.
Unikanie zaś pracy (umysłowej - nad sobą a też fizycznej) to zrówno degeneracja intelektualna jak i fizyczna człowieka.
często z pracą nie ma nic wspólnego
a raczej z wyzyskiem czy niewolnictwem...
Panie Tarak nie strugaj Pan wariata
bo praca godna i godnie opłacana to wędka przez którą ludzie zabezpieczają sobie byt...
Byt kształtuje jak i pozwala na świadomość.
Potrzebne są ludzim wędki a nie ryby dlatego dochód gwarantowany to oszustwo jak jałomużna ... Jałomużna to łaska pańska zniewalającą Lud tak też widzę .
Dochód gwarantowany to jałomużna wymyślona przez korporacje bankowe by ugłaskać Lud.
To ochrona korporacji przed gniewem Ludu .
Praca to jedno z Podstawowych Praw Człowieka.
Nic!
Nie istnieje nic takiego.
Używa się wprawdzie w psychologii społecznej pojęcia "socjalizacja" ale nie odnosi się ono do ludzi dorosłych
tylko dzieci i to w okresie najwcześniejszym.
Przy czym socjalizujący ( a więc przystosowujący do życia w społeczeństwie) wpływ ma grupa rówieśnicza w czasie wspólnych zabaw, wycieczek szkolnych, grup zainteresowań itd.
Jeśli chodzi o dorosłych, to odpowiednikiem tego pojęcia jest "resocjalizacja", odnosząca się do więźniów odbywających karę więzienia za popełnione przestępstwo.
To jest całkiem inna sprawa.
Okazuje się że poglądy na problemy społeczne ma nasz chrześcijański marksista bardzo zbliżone do wyznawanych przez hitlerowców, którzy też chcieli wychowywać dorosłych przez pracę i dla tego celu utworzyli nawet specjalne ośrodki wychowawcze , gdzie nad bramą wejściową umieścili napis:
"ARBEIT MACHT FREI".
Żaden z różnorakich pomysłów na dochód podstawowy nie zakazuje nikomu pracy. Był na lewica.pl obszerny tekst Macieja Szlindera na jego temat: http://www.lewica.pl/index.php?id=31595
Czy nie lepiej jest jednak, gdy ludzie podejmują pracę wymyśloną przez siebie, dla siebie lub przynajmniej taką jaka im odpowiada, a nie taką, którą muszą wykonywać, by nie umrzeć z głodu, którą wymyślą sobie, gdzieś na drugim końcu świata, owe, trochę spiskowe w Twoim ujęciu, korporacje bankowe?
Prawda!
Ale proszę zauważyć, że PRAW a nie obowiązków.
Gdy praca staje się ob obowiązkiem, przestaje najczęściej być treścią życia dająca satysfakcję i spełnienie ( o czym wspomina pan JJC) a staje się trudnym do wytrzymania brzemieniem, z którego jak najszybciej chce się wyrwać.
Stąd właśnie takie parcie społeczne na wcześniejsze emerytury przy czym im krótszy okres pracy przymusowej tym lepiej.
To dotyczy w największym stopniu ludzi pracy, bo jeśli chodzi o zawody twórcze, to sytuacja jest całkiem inna - taka praca staje się celem życia a związane z nią efekty źródłem codziennej satysfakcji.
Ale ilu ludzi wykonuje zawody twórcze? - garstka!
A my tu mówimy o milionach robotników, chłopów, lekarzy i nauczycieli. Ilu z nich czerpie satysfakcje z wykonywanej pracy? prawie nikt, bo praca zarobkowa, to codzienna rutyna pozbawiona przyjemności.
Tu muszę także zastrzec, że marksistowska definicja pracy jest daleka od doskonałości, bo chodzi w niej raczej o aktywność ludzką, która czasem jest pracą a czasem nie!
...Lud.
To ochrona korporacji przed gniewem Ludu ."
*
To trochę nie jest tak jak pisze pan JJC.
W miarę postępu automatyzacji procesów wytwórczych rola
przysłowiowego Ludu będzie maleć.
Zapotrzebowanie na pracę będzie malało ale ludzi przybywało.
Niezadługo przyjdzie taki moment że 80% robotników, jak to się kiedyś mówiło "do szpadla" straci zajęcie, gdyż robot wykona tę prace lepiej i taniej.
Gdyby trzymać się zasady wyjawionej przez pana JJC, to wszyscy ci zbędni robotnicy powinni umrzeć z głodu, bo burżuj już ich nie potrzebuje.
I to właśnie na tę okoliczność planowany jest dochód podstawowy - alternatywą jest rewolucja, po której obie strony zejdą zgodnie do piachu, bo postępu z jednej strony nie da się zatrzymać i automaty na pewno wyprą powoli robotników a z drugiej - burżuazja z próżnego nie naleje i jeśli zostanie przy robotnikach, to nie nadąży za zapotrzebowaniem na wyroby rosnącej fali demograficznej. Więc wzajemne mordowanie się nie doprowadzi do etatów dla świata pracy - pracy tak czy siak będzie coraz mniej a jeśli dodatkowo w odwecie LUD wymorduje organizatorów produkcji, to tej pracy będzie jeszcze mniej - LUD wyrażając swój gniew będzie kopał sobie grób.
Nie z ręki burżuja ale z głodu.
Już tu nie wspominam o zasobach - to inny problem, jeszcze poważniejszy niż zbędne tłumy robotników.
cytuję...
Okazuje się że poglądy na problemy społeczne ma nasz chrześcijański marksista bardzo zbliżone do wyznawanych przez hitlerowców, którzy też chcieli wychowywać dorosłych przez pracę i dla tego celu utworzyli nawet specjalne ośrodki wychowawcze , gdzie nad bramą wejściową umieścili napis:
"ARBEIT MACHT FREI".
autor: tarak, data nadania: 2017-09-03 20:10:43, suma postów tego autora: 2553
...
Nie dość, że obraźliwe to i nie wiem, dlaczego zostało to puszczone przez lewicową moderację portalu.
Jednak podsumuję ten post cytowany we fragmencie spokojnie …
podsumowując działania na Lewica.pl tego Pana antymarksisty, dla którego praca to zbędny wymysł ... nawet wymysł faszystowski.
Jego działanie poprzez x czasu ma za zadanie od samego początku
Napluć, nabzdurzyć jest ono tu tylko po to by zohydzić Marksizm...
Próbuje on też w tym cytowanym poście zohydzić marksistę chrześcijańskiego
Marksisty którego zdaniem Teologia Wyzwolenia i Marksizm wspaniale się mogą uzupełniać.
Ja jestem od najmłodzsych lat antyfaszystą.
Ten prawacki post mnie obraża.
pseudolewicowe elity tak myślą jak Pan Tarak
cytuję fragment jego postu*********
"...a co z socjalizacją człowieka przez pracę ?" - pyta pan JJC
Nic!
Nie istnieje nic takiego.
Używa się wprawdzie w psychologii społecznej pojęcia "socjalizacja" ale nie odnosi się ono do ludzi dorosłych
*********
koniec cytatu
Socjalizacja nie odnosi się do osób drosłych też pisze Pan Tarak a szkoda,...
że nie dokonał się ten proces u Pana Taraka.
Sęk w tym, że w Pomrocznej biedota chodzi nie do pracy, lecz do marnie opłacanej harówki. Klasa robotnicza już nie istnieje. Zastąpili ją "robole", tania siła robocza bez praktycznie żadnych praw pracowniczych. Zawdzięczamy to solidurnej wierchuszce oraz tej części nieboszczki PZPR, która się z ową wierchuszką dogadała w Magdalence i przy Okrągłym Stole w kwestii podziału łupów.
...
tak a propo
an Tarak to być może z tych uwłaszczonych na PRL.
Ja JJC jestem ubogim komuchem emerytem wspierającym o tyle ile mogę swoje bezrobotne dzieci ...
Wołam...o
Pracę i Godną Płacę
dla obywateli
w moich : małej i Wielkiej Ojczyźnie
Wołam i będę ...do skutku o
Pracę i Godną Płacę
dla obywateli RP
w moich Ojczyznach : tej Małej jak i Wielkiej Ojczyźnie.
...
W tym roku z pracą pożegna się w Gdańsku 347 nauczycieli. W ciągu najbliższych trzech lat - 700. Takie są koszty reformy edukacji minister Anny Zalewskiej. I nie jedyne. Dostosowanie gimnazjów do potrzeb maluchów z pierwszych klas szkół podstawowych idzie w miliony.
Od września tysiące uczniów w całej Polsce obudzą się w nowej rzeczywistości szkolnej. W życie wchodzi reforma edukacji minister Anny Zalewskiej, która likwiduje gimnazja, a przywraca 8-letnie szkoły podstawowe,?4-letnie licea ogólnokształcące i 5-letnie technika. Uczniowie, którzy od nowego roku szkolnego mieli rozpocząć naukę w pierwszej klasie gimnazjum, trafią do klasy siódmej. W gimnazjach zostaną tylko klasy drugie i trzecie....
-----------------------------------------------------------------
Oddział ds. Cudzoziemców w Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku od kilku miesięcy boryka się z ogromną liczbą obcokrajowców chcących zalegalizować swój pobyt i zatrudnienie. Ich sprawy ciągną się miesiącami. W wielu wypadkach pracodawcy muszą zrezygnować z zatrudnienia pracownika z zagranicy, ponieważ procedury legalizacji trwają zbyt długo. Chodzi nie tylko o licznych pracowników z Ukrainy. Ostatnio problemy miał jeden z trójmiejskich klubów sportowych. Legalizacja zatrudnienia brazylijskiego sportowca trwała bowiem ponad osiem miesięcy.
Czytaj więcej na:
http://biznes.trojmiasto.pl/W-Trojmiescie-praca-tylko-dla-Polakow-n110896.html#tri
co za bzdury poniżej chłonny rynek chyba dla obywateli z Ukrainy ?
Całe Trójmiasto jest w tej chwili chłonnym rynkiem, jeśli idzie o nowych pracowników. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, na który powołuje się urząd miasta w Gdańsku, w 2016 r. stopa bezrobocia wynosiła 3,6 proc. Była mniejsza, niż w 2015 r., kiedy to bezrobocie było na poziomie ok. 4 proc. To oznacza, że oficjalnie bez pracy w 2016 r. pozostawało 7986 osób.
Ja mam dzieci na bezrobociu...jak to jest a tu o chłonnym rynku piszą ?
socjalizacja nastepuje glownie poza praca, czlowiek udowodnil ze jest w stanie osiagnac wiele, jesli dac mu mozliwosc rozwoju, nie musi calego zycia pracowac zeby go na chleb z maslem stac bylo
Cała życie człowiek nie musi pracować
ale do emerytury dobrze by było...:)
Do godnej emerytury...
Niestety w RP
obecne emerytury nie są godne
poza paroma wyjątkami
ale nie o nich nie trzeba dyskutować, bo nie jest to wiele grup zawodowych
a służby - różne służby
Poza nauczycielami
I pielęgniarkami.
Źle na warunki Polskie nie mają.
Wykluczone tu oczywiście powinny być represje w Służbach
za pracę w okresie PRL.
To, co obecnie się stało to zemsta części elit Postsolidarnościowych z ich siłą wiodącą PIS
Myślę, że lewica w Polsce
powinna
na sztandarach mieć poniższe hasło
Godnych Emerytur Obywatelom RP
tak uważa członek SLD