Jestem tak złakniony podobnych głodnych kawałków, że co tam, sam je skomponuję na melodię mego burczącego brzucha.
Mugabe był bohaterem walki antykolonialnej i antyimperialistycznej to historyczny fakt. Niestety stał się kacykiem trzymającym się kurczowo tronu, otoczonym skorumpowaną kliką cwaniaków skupionych wokół jego żony. To właśnie armia związana z opozycją wewnątrz ZANU obaliła jego rządy aby zapobiec staczaniu się kraju w przepaść i wmieszaniu się sił zewnętrznych oraz przejęciu władzy przez srodowiska popierane przez te siły.
kiedy kacyk kradł farmy białym kilkanaście lat temu
zaraz potem kraj padł na ryja, bo obdarowani ziemią zasłużeni towarzysze walki o wolnośc nie wiedzieli z której strony krowa ma ogon
Za rządów Roberta Mugabe:
-Umieralność noworodków spadła z 89 do 45 na 1000 urodzeń.
-Umieralność dzieci poniżej 5 roku życia spadła z 128 to 58 na 1000.
-Immunizacja (szczepienia w społeczeństwie) wzrosła z 25% do 80% społeczeństwa.
-Skala niedożywienia dzieci w Zimbabwe spadła z 22% do 12%
-Średnia długość życia wzrosła z 56 do 65 lat.
-Zmniejszono liczbę przypadków zarażenia wirusem HIV o ponad połowę
-Osiągnięto jeden z najniższych poziomów analfabetyzmu w Afryce
Wszelka nagonka na Roberta Mugabe spowodowana jest kontrowersyjną reformą rolną, która zmusiła tysiące białych rolników do oddanie ziemi, którą to oni, ich ojcowie i dziadkowie zagrabili rdzennym mieszkańcom.
te wszystkie osiagniecia mialy z mugabe tyle wspolnego ze ukochany ojciec narodu pozwolil agencjom humanitarnym na dzialanie na terenie kraju - w przypadku hiv to jest o tyle zabawne ze wskaznik spada po tym jak zarazeni wymieraja
Okazuje sie ze tylko w bialych jest ostatnia nadzieja:
"white Zimbabwean farmer evicted by the government of Robert Mugabe has returned to a hero's welcome as the first to get his land back under the new president, in a sign of reform on an issue that had hastened the country's international isolation."
http://www.telegraph.co.uk/news/2017/12/22/white-farmer-gets-land-back-under-zimbabwes-new-leader/
Prawicowe szlaczki na lewica.pl.
Ciekawe, od kiedy nikyty dobijasz do poziomu Rebla2 :)
Prawda jest taka, że HIV zahamowały generyczne leki anty HIV czy wspomagające odporność a produkowane w Indiach.
Fakt Organizacje Humanitarne pomogły i wywalczyły te leki dla Afryki.
Bo Prezydent Obamy, na którego wielu liczyło...Już się wybierał w imieniu Koncernów Farmaceutycznych USA by stawiać do pionu Hindusów, że handlują lekami „generykami„ pozwalającymi walczyć z HIV w Afryce ...Opinia Amerykanów a właściwie strach przed konsekwencjami takie działanie USA skutecznie powstrzymały.
Oglądałem w TV tym jeszcze przed TV PIS jak Amerykański Lekarz Społecznik ze łzami w oczach mówił do kamery...
My działaniem ograniczającym dostęp generyków do Afryki skazujemy 70 mln Ludzi ( o ile dobrze pamiętam) na śmierć.
Generyki z Indii pozwalające żyć czy przedłużyć życie Afrykanom (nie pamiętam, o jaki okres czasu chodziło ) kosztowały wówczas 3 dolary zaś odpowiedniki koncernów farmaceutycznych 300 dolarów. :(
Miałem dodać dla pełnego zrozumienia poprzedniego postu traktującego
o lekach generycznych link
Czym są leki generyczne dla chorych w krajach biednych czy nie zasobnych jak RP?
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/leki-oryginalne-czy-leki-generyczne-generyki_38200.html
http://www.objawy.net/news/AIDS+leki+generyczne+ostatniej+generacji+dla+biednych+kraj%C3%B3w-37