polski nacjonalizm jest i tak najmniej brutalny, jak by spojrzeć na neobanderowskie wyczyny na Ukrainie, powiązania z oligarchami, zorganizowaną przestępczością, to co wyczyniały różne Gwardie Węgierskie czy inne paramilitarne grupy.
Faszyzm to reakcja alergiczna społeczeństwa na odbieranie mu godności.
Mam nadzieję, że ktoś to także zauważył w czasie dyskusji.
*Podsumowaniem było stwierdzenie, iż w Polsce mamy sytuację, gdzie są obserwowane znaczne postępy faszyzmu. Mówienie o faszyzacji jest więc jak najbardziej uzasadnione. Nie mogą to być zjawiska przypisywane tylko ostatnim dwóm latom rządów PiS, gdyż to zagadnienie było obserwowane od dawna, ale wielu polityków, działaczy społecznych, autorytetów czy topowych dziennikarzy i publicystów stosowało „strusią politykę” wobec tych symptomów, toczącej nasze życie publiczne choroby. Przyczyny takich zachowań są wielorakie i na ten temat można by zorganizować odrębną dyskusję, ale wypada jedynie skonkludować, iż groźba faszyzacji polskiej przestrzeni publicznej jest jak najbardziej realna.*
Dyskusja na pewno potrzebna, bo lepiej późno niż wcale. Symptomy i postęp choroby były widoczne już wcześniej, ale wtedy dominowała inna narracja (leczenie syfa szarą maścią). Na to pracowały ówczesne nibyelity przez dziesiątki lat. Dzisiaj gdy dochodzi do gangreny trzeba to jakoś leczyć żeby nie skończyło się totalną sepsą. Jak zawsze zalecam leczenie przyczynowe zamiast chętnie stosowanego objawowego.
Ale trzeba być świadomym przyczyn, a tej świadomości, jak się zdaje, brakuje nibyelitom.
Jak Koledzy skomentujecie?
skucie kajdankami Pana Frasyniuka biznesmena i apologety III RP
i pozbawienie na razie chwilowe...wolności?
Czy nie czas się bać...?
As colleagues skomentujecie knocking off the handcuffed Mr Frasyniuk businessman and apologety III and deprivation for the moment instantaneous ... freedom?
Isn't it time to worry?
konkurencji prawicowego rodowodu. Co prawda kiedyś razem ruszono do wielkiego boju gdy działały juz reformy P.Wilczka by triumfalnie rękami omamionych wizją należnego dobrobytu robotników obalić wszelkie marzenia tychże o polepszeniu swego i tak niezłego bytu budując na tym pyrrusowym zwycięstwie (klasy pracującej) swoje majątki i pozory demokracji....