Innymi słowy, USA na swoich "sojusznikach" (poddanych zewnętrznych) przetestowało jak będzie działaś broń "informatyczna" w przypadku ataku na Rosję (a może na bliższą Wenezuelę; lub na Chiny). Nic to, że teraz rządzą tam pro-waszyngtońskie partie. Na kimś trzeba wypróbować to co chce użyć się na wrogu, na przeciwniku. A póki co Polska, kraje bałtyckie czy Ukraina czekają, kiedy nasz "sojusznik" wypróbuje to na nas. Nie chcemy być gorsi od Ameryki Pd.
Kiedyś był taki wierszyk "nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystarczy minus cztery", więc może to coś z tej serii.
A czy to "latynoamerykańskie olewactwo" nie zostało przeniesione z Portugalii, Hiszpanii, Włoch ?
Pewnie wynieśli, ale i twórczo rozwinęli.
Ale nie doszukiwałbym się ręki Ameryki tam gdzie wszystko można wyjaśnić zwykłym bałaganem, niekompetencją, czy znanym nam wszystkim doskonale "jakoś to będzie".
oraz ich bałagan i niekompetencja nijak się mają do sytuacji w Argentynie, Urugwaju, części Brazylii, Paragwaju i Chile gdzie blackout "dotknął niemal 50 milionów ludzi. Było to tym bardziej uciążliwe, iż na półkuli południowej obecnie panują warunki zimowe" - tak pisze Czarnecki.
Przecież te kraje to osobne, niezależne byty państwowe, nie mające wspólnego "dowództwa". A jednak zaistniał u nich blackout.
Sądzę, iż w tych "bałaganiarskich" krajach Jankesi urządzili sobie poligon doświadczalny. W Chinach czy Rosji by to nie przeszło...
Byłoby to dziwne, systemy energetyczne np. w Europie są połaczone.
No nie wiem, nie wiem, czy taka por ejemplo / per esempio Argentyna to taki znowu bałagan. Był czas gdy stanowiła ona jedno z najzamożniejszych państw świata. Południowa (Biała) Brazylia też do ubogich raczej nie należy. Nb. w Brazylii podobniez bardzo łatwo o wizę emigracyjna (z tego com ongi widział na jakimś tamecznym MSZ or so). Portugalski jest relatywnie prosty; ot, jak wszystkie derywaty łaciny, naturalnej mowy rodu ludzkiego; a portugalski w wersji bra jeszcze prostszy, tzn. uproszczony (wymowa jest uproszczona i mocno wpada w hiszpańsko-wloski, w odróżnieniu od portugalskiego wersji portugalskiej).
Właśnie: brazylijski portugalski to taki hiszpańsko-włoski portugalski, miękki brzmieniowo. Portugalski europejski to zaś jakby kastylijski przesiać przez sito rosyjskie, trochę polskie i nieco francuskie: ogólnie jakieś takie twarde "eł rsz".
Dziwi mnie włączanie jednym hurtem Karaibów do Ameryki Łacińskiej. Jest to bardzo sztuczne i bezsensowne. Podobnie z Surinamem i Gujaną w Ameryce Pd. Połowa małych Karaibów i Jamajka ma angielski za urzędowy oraz przeważnie ludność mulacko-murzyńską z małą białą elitą finansową. Metysów czy romanojęzycznych od grosza...
Większy sens jest łączyć w jedną kategorię socjolingwistyczną np Jamajkę i Surinam wspólnie z USA i Kanadą niż z Iberoameryką
Łatwiej rozłączyć jeden połączony, niż rozłączyć kilka niepołączonych...
(*_*)
To świetne tematy. I oczywiście świetne (przepiękne) miejsca. Jednak ani plac (lewica.pl) a z mej strony też ani w tej chwili czas i ochota na ich ewentualne zgłębianie. Portugalski w wersji portugalskiej, ten oczywiście mówiony, rzeczywiście jest dość specyficzny, tzn. na ucho relatywnie sporo zdaje się odbiegać od swych dwóch wielkich braci, tj. hiszp.(kastyl.) i wl. Afiliacji wz. rus. to szczerze mówiąc w nim nie dostrzegłem. Ale z franc. oczywiście jak najbardziej. GL. rzecz jasna za sprawą nosowek. Tych zdaje się nie na w port-bra. Korci mnie wyskoczyć do Bra. Najchętniej do Manaus w Amazonii. Też Kurytyba. Wiadomo Polonia. Gorączka brazylijska. Ale trochę szkoda mi kasy. Zwl. że kiedyś za jeżdżenie nie ja ale mi płacono. To też taki aspekt psychologiczny. Co do Iberoameryki. As far as I know Surinam jako dawna posiadłość hol nie jest do niej zaliczany. Ale trzeba by to gdzieś spr. Pzdr. do RSA.
Wchodzimy w 100 lecie Chin...
Nie wierzycie to obejrzyjcie...
https://www.youtube.com/watch?v=5Xuqa1xKxOs&fbclid=IwAR0tTouun1T7gzXhrPwz1xF0P6HjmHHnQ8IjqFJJBiOBaytITPPZ5ExM3KU
https://www.youtube.com/watch?v=S4DZQhfrl5Y&fbclid=IwAR0tTouun1T7gzXhrPwz1xF0P6HjmHHnQ8IjqFJJBiOBaytITPPZ5ExM3KU
Pozdrawiam - to jest obecna geopolityka Kobieto Wyzwolona :)
Chiny i Chińczycy
nie chcą III Wojny Światowej, ale Jankesi niech nie myślą, że są Panami Świata.
Jedynie, co to ... Gdy Jankesi zaczną awanturę to niech nas Pan ma w swej opiece...:(
https://www.youtube.com/watch?v=5Xuqa1xKxOs&fbclid=IwAR0tTouun1T7gzXhrPwz1xF0P6HjmHHnQ8IjqFJJBiOBaytITPPZ5ExM3KU
Chiny to mądry Naród - mądra wielowiekowa Cywilizacja oraz mądre Państwo a także ustrój - Kapitalizm Państwowy to pomysł Chińczyków - ich parcie do przodu ekonomiczne, przemysłowe a także naukowe ( nowe technologie) jest oszałamiające.
Przypominam Polska i Polacy mają przyjaciół w Azji...Tu wymienię przynajmniej dwa Kraje - Chiny i Wietnam. Miałem okazję i przyjemność poznać osobiście ambasadora Wietnamu w Polsce i to chyba rok temu.
Jestem przekonany, że Chińczycy nie chcą wojny, bo wojna to obecnie nie biznes a zagłada...Oni to wiedzą. Chińczycy to obecnie mistrzowie biznesu i polityki.
Ze względu na warunki geopolityczne uważam, że przyszłość bezpieczna i spokojna RP to przyszłość w ramach Stanów Zjednoczonych Europy.
Pozdrawiam Koleżanki i Kolegów z Lewicy
marksista chrześcijański JJC alias jacekx
Translation
China and the Chinese do not want World War III, but the Yanks may not think they are masters of the world.
Only, what ... When the Yanks will fight to let us you have in your care ...:(
https://www.youtube.com/watch?v=5Xuqa1xKxOs&fbclid=IwAR0tTouun1T7gzXhrPwz1xF0P6HjmHHnQ8IjqFJJBiOBaytITPPZ5ExM3KU
China is a wise Nation-a wise centuries-old Civilization and a wise State and input-State Capitalism is the idea of Chinese- their thrust to the front of the economic, industrial and scientific (new technologies) is stunning.
I recall the Poland and the Poles have friends in Asia. Here I will mention at least two countries-China and Viet Nam.
I had the opportunity and pleasure to know personally the Ambassador of Vietnam in Poland and it's probably a year ago.
I am convinced that the Chinese people do not want war, because war is currently not business and extermination.
They know it.
The Chinese people are now masters of business and politics.
Due to the geopolitical situation, I believe that the future of safe and RP is the future in the framework of a United States of Europe.
Dla Azji być może. Dla świata nie. W skali globu nic nigdy aż do jego końca zamianie nie ulegnie. Bo niby dlaczego ewentualnie miałoby? Ludzkości zawsze przodował, zawsze przoduje i zawsze będzie przodował Świat Białego Człowieka (sorry, ale jakoś muszę to nazwać vel określić). Kiedyś było Impero Romano. Dziś są Stany Zjednoczone Ameryki Północnej (plus ich przybudówka EU). Chiny nic w tym kontekście nie wnoszą. I nie wniosą. A zachwyt nimi, jak już kiedyś mówiłem, to wyraz braku orientacji w temacie (właściwie "temacie"; bo tu jak wyżej es do rozważania nichts gibt). Pzdr.
Czyli kult białego człowieka-gdzie i kto ci o tym mówił...Jesteśmy ponoć z cywlizacji chrześcijańskiej czy rzymskiej...
a Chiny to bardzo stara cywilizacja ...***Chiny – region historyczno-kulturowy w Azji, będący jedną z najstarszych cywilizacji. Zamieszkany przez wiele narodów i grup etnicznych, z których największą są Chińczycy Han.***
Amerykanie to już wiedzą - Chiny...to kolebka Świata Przyszlości.
Problem z Azją Wsch. jest taki, że potrafi ona imitować Europę i Amerykę Pn. do upadłego. W niektórych dziedzinach zaczyna nawet ich przeganiać, zwłaszcza w nowoczesnych technologiach, ale cechuje się stałą niezdolnością do bycia pionierem. Ba, konfucjanizm i buddyzm z ich naciskiem na harmonię w nowoczesnym świecie jednocześnie dyscyplinują ludzi do ciężkiej pracy, by osiągnąć sukces ekonomiczny, ale z drugiej strony jeśli kraje Azji Wsch. zaczynają chorować na te same choroby, co Zachód, to agonia wydaje się jeszcze boleśniejsza. 2 przykłady:
a) kiedy Japonia zabierała się za masową produkcję, osiągnęła niebotyczne sukcesy, ale kiedy zaczął dominować kapitał spekulacyjny, pierwsza wpadła w długoletnią stagnację. Inne kraje Azji Wsch., tak nie ucierpiały, bo albo były biedniejsze, albo jak Hongkong i Singapur, powiązane z zachodnim kapitałem spekulacyjnym i zapoznane z nim (dziedzictwo kolonialne, bycie pośrednikiem jak Holandia czy Luksemburg)
b)kraje Azji Wsch. nie są zdolne do skutecznych metod asekuracji ujemnych następstw demograficznych - Europa Zach. przyciąga migrantów i realizuje z różnymi sukcesami tzw. polityki rodzinne, USA - stawia wyłącznie na migrację, ale obydwa regiony jakoś asekurują się i ściągają migrantów z biedniejszych krajów. Japonia czy Korea Pd. nie potrafią ani jednego, ani drugiego, chyba tylko ściągnąć robotników tymczasowych na lat kilka. Zresztą, Azja Wsch. nie jest specjalnie atrakcyjna dla migrantów: oferuje bowiem ciężką pracę, ale żadnych świadczeń socjalnych, co na tle Zachodu wygląda kiepsko ...
no i co niby z tego? zresztą nie one jedne za taką są konsiderowane.
Cywilizacji rzymskiej już dawno nie ma. Zginęła pod koniec V wieku n.e. lub względnie niektóre jej resztki w 1453 wraz z upadkiem Bizancjum, gdzie jakkolwiek dominowała cywilizacja grecka czy hellenistyczna. Niektórzy próbowali ją wskrzeszać w swoich tekstach jak np. Feliks Konieczny, który pisał o cywilizacji łacińskiej, chcąc państwom z religią rzymskokatolicką wyznaczyć odrębność cywilizacyjną. Wydaje mi się jednak, że za bardzo robił to na siłę. Pomijam już to, że łopatologicznie zmiany w ówczesnych Niemczech sprowadzał do cywilizacji bizantyjskiej.
Próbowali cywilizację rzymską/łacińską wskrzeszać Mussolini (przede wszystkim Imperium Romanum a novo) czy na dużo mniejszym obszarze Franco i Salazar (totalny katolicyzm), ale w dłuższym rozrachunku im się nie udało.
Cywilizacja chrześcijańska ? Nie ma takiej. Jest cywilizacja euroamerykańska, w dużej mierze dwugłowa religijnie i kulturowo, bo chrześcijańsko-laicka obecnie i wydaje mi się, że te dwie antytezy łączą się w dzisiejszych czasach w syntezę.
Cywilizacji chrześcijańskiej nie ma m.in. dlatego, że chrześcijańskie kraje Afryki ani nie pasują do cywilizacji euroamer. (w znacznej mierze chrześcijańskiej, ale będącej w świecie również rozsadnikiem laicyzmu), ani do drugiej istotnej w Afryce, czyli cywilizacji islamskiej. Raczej jest to cywilizacja czy krąg subsaharyjski, głównie chrześcijańsko-animistyczny, ale przede wszystkim odrębny kulturowo, historycznie i fenotypicznie.
Na koniec wyjaśnienie: cywilizacja euroamerykańska to wg mnie zbiór kilku kręgów kulturowych, w których cechami dominującymi są: wpływ chrześcijaństwa, historia laickości i (nie zawsze) demokracji, rozprzestrzenianie się i wpływ kilku imperiów eur. połączony z posiadaniem ludności eur. lub dużą migracją ludności eur. na inne kontynenty. Wg mnie podtypy tej cywilizacji to:
a) krąg anglosaski (Brytania, Irlandia, USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia)-czyli głównie "biała" pozostałość po Imperium Bryt.
b) krąg "europejski" jako taki (głównie kraje o tradycji katol. i protest., choć i prawosławnych Rumunów czy Jugosłowian bym tu zaliczył - wpływ Rosji bowiem nie był tam zawsze dominujacy)
c) krąg śródziemnorski - Iberia, Italia, Grecja, Cypr, Albania
d) krąg latynoski (po części wywodzący się z kręgu śródziemnomorskiego) - Ameryka Łac. plus Filipiny
e) krąg prawosławno - euroazjatycki (prz. wsz. Rosja, wraz z Syberią, Białoruś, Ukraina, częściowo Azja Środkowa)
Inne cywilizacje ?
- islamska
- buddyjsko-chińska (cała Azja Pd-Wsch. i Wsch.)
- indyjska
- afrykańska (subsaharyjska)
obszary synkretyczne : Oceania, Karaiby, Azja Środkowa
imitują wszystko od białasów. nawet wzorce tzw. urody (z góry sorry za te głupoty). męskiej. kobiecej pewnie zresztą też. azjatki lecą na białych rzecz jasna dla kasy itp. ale i rzeczone wzorce grają jakaś rolę. same te zaś owe wzorce to kurz und bündig polnocny szerokoszczeny caveman. jakiś for instance brad pitt. or so. na szczęście azjaci (obu płci) są tego świadomi. czytałem na ten temat forum. tzn. na temat rasizmu doświadczanego przez azjatow w białych krajach. tam głównie chodziło o usa. a cechy antropologiczne to część tego zagadnienia. azjaci dawali przykład bruce lee jako przeciwieństwo lansowanych białych brytoli (itp.). nb. mnie się azjaci bardzo podobają. kiedyś pidczas którychś mistrzostw świata w piłce nożnej jak zobaczyłem drużynę zdaje się korei choć której nie pamiętam moja pierwsza reakcja była taka: jacy oni są ładni. podobnie tj. dość podobnej deprecjacji doświadczają latyni i latynosi.
Do których z tych europodtypów zaliczasz Maltę?
BIRCHIRCARA 45 STOPNI!
CALDO (GIA) AFRICANO!
ŻAR & GORĄC AFRYKI!
Kiedy u nas tak będzie? Bo ponoć jest jakieś ocieplenie klimatu. Czy coś tak. Nb. nad czym lewica zdaje się ubolewać.
Supersized! Znacznie powyżej tego portalu (niestety). I w ogóle polskiej lewicy. Cóż mądrzy ludzie przechodzą na coś w opinii lewicy będące jej przeciwieństwem a w rzeczywistości będące także lewicą. A być może nawet lewica właśnie prawdziwą najprawdziwsza. Najbardziej ekstremalna. Są takie opinie. I to oczywiscie nie internetowo-forumowych medrków.
Już zdążyłeś zapomnieć o czerwcowych upałach do ponad +38 st.? Króciutką masz pamięć.
PS Czy to Ty jakiś czas temu wykazywałeś wyższość KRL-D nad Kubą?
Ludność Chin stanowi ponad 20% ludności świata...a ilość też Chińczyków szczególnie ostatnio przechodzi w jakość...Chiny to kraj coraz mądrzejszych ludzi.
czyżby ostatnio stałeś się rasistą?
Tak piszesz jak rasista...
a może coś tak ostatnio ciągnie Ciebie do idei do Ku Klux Klanu :(
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ku_Klux_Klan
Malta - zdecydowanie krąg śródziemnomorski. Wprawdzie są wpływy arabskie, ale z powodu niewielkich wpływów islamu można uznać, że duży synkretyzm kulturowy tutaj nie zachodzi. Język jest natomiast zdecydowanie kreolski: arabsko-sycylijski plus pewne wpływy angielskie.
Duże kłopoty w klasyfikacji może sprawiać natomiast pozycja Izraela i Libanu. Odrębność religijna Izraela i diaspory żydowskiej, gdzie religia stwarzała i nadal stwarza naród (antropologicznie/ genetycznie to duża mieszanka, nie ustępująca innym religiom: od niebieskookich do Etiopczyków, od quasi-Indusów po typ arabski, są nawet skośnoocy żydzi). Można się zastanowić nad odrębnością cywilizacyjną Izraela. Z drugiej strony Izrael to jest taki crossover czy synkretyzm totalny - własny judaizm, ale i duży wpływ arabsko-islamski (mizrahim), lub zachodni (zarówno sefardyjski-śródziemnomorski czy aszkenazyjski-typowo europejski). Również multiwyznaniowy Liban to taki crossover: islamsko-śródziemnomorski.
>quasi-Indusów? >są nawet skośnoocy żydzi
Serio? Mógłbyś przybliżyć w skrócie ten temat?
Koledzy na lewicy...Proszę o zastanowienie
Te Wasze paplania o narodach czy kulturach trącą quasi faszyzmem...Przepraszam za dosadność, ale tak mi to wygląda :(
A dlaczego miałbym "zdążyć zapomnieć"? (Nb. Co to w ogóle za zwrot? W mym odczuciu brzmi on jakoś tak pouczająco, by nie rzec autorytarnie, zarazem jakby, że tak powiem, zajeżdżając PRL). Krótką pamięć? Wręcz odwrotnie kolego. Pamięć mam wyjątkowo dobrą. Nawet jak na (form.) historyka, nawet, bo oni z oczywistych względów muszą ją mieć ponadprzeciętną. Lubię ciepło, gorąc, upały. Żar lejący się z nieba. Doskonale się wtedy czuję. Nie męczy mnie to zupełnie. Wręcz odwrotnie. Dodaje animuszu, siły, wigoru, werwy. Dla mnie byłoby dobrze, gdyby zawsze było gorąco. Tylko tyle. A Korea vs. Kuba nie ja.
Pytałem o tę Maltę w nieco innym kontekście. Że krąg śródziemnomorski to oczywiste. Chodziło mi o kulturowy wektor, współczesny, tj. orientację bardziej na Italię, czy bardziej na Brytanię. Historycznie Malta to rzecz jasna część włoskiego obszaru kulturowego. Też zresztą od strony formalno-prawnej, tutaj jako składnik Regno di Sicilia. Aha, na marginesie, ten, jak to określasz, krąg śródziemnomorski, należy moim zdaniem rozczłonkować na zachodni (latyński) i wschodni (grecki). Zachodni jest bardzo zwarty i bardzo wyrazisty. Wschodni już daleko daleko mniej. Pzdr.
To są bardzo fajne i bardzo naturalne tematy. Tu trzeba jednak mieć szeroka wiedze i otwarty rozum. Także nie bać się uogólnienien i wniosków. W cywilizowanym świecie takie stawianie różnych spraw jest normą. U nas zaś wciąż pokutuje wąska specjalizacja i będące jej pochodną przyczynkarstwo.
Wielki polihistor. Historiozof. Gigantyczna wiedza. Szeroka. Z najszerszych dziedzin. Słowem humanista i intelektualista w dawnym najprawdziwszym znaczeniu.
Brzmi pouczająco, powiadasz? Bo patent na pouczanie mają tu Hyjdla i motyl? Wybacz moją uzurpację.
Jesteś formalnie historykiem? Z jakim tytułem naukowym? Balansujący na granicy rasizmu Feliks Koneczny jest dla Ciebie autorytetem?
Dobrze się czujesz przy + 38 st.? Ale wyobraź sobie, że niemal wszyscy ludzie czują się wówczas nie najlepiej. Przyroda kraju z podobno umiarkowanym klimatem czuje się wówczas nie najlepiej. Rzeki i jeziora powoli wysychają, a kraj stepowieje. Ale najważniejsze, że Ty czujesz się dobrze?
Z uwagi na późną porę zilustruję to kilkoma linkami (zdjęciami)
Żydzi bardzo orientalni
1. żydzi bombajscy (zachodnie Indie):https://en.wikipedia.org/wiki/History_of_the_Jews_in_India#/media/File:Beni-israel-india-2.jpg
2. żydzi Bnej Menasze - z Indii, spod granicy chińskiej i birmańskiej: https://pl.wikipedia.org/wiki/Bnej_Menasze
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bnej_Menasze#/media/Plik:Bnei_Menashe01_Jusmine.JPG
spójrz na te skośnookie dzieci
3. żydzi w Chinach; zdjęcie z Kaifengu 1907 rok: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/28/Juden-Kaifeng-1907.jpg
???
1. Pouczanie
Nigdy kolego nikogo nie pouczam. Najwyraźniej masz mnie z kimś pomylonego.
2. "Tytuł" naukowy.
Dzięki za zainteresowanie ma skromną osoba. Nie sądzę, bym na nie zasługiwał, ale dzięki. Ad rem. Robiłem ongi ten cały dr z hs. Dawno temu. Ale dałem sobie spokój. Natomiast gdzieś tam w jakieś szufladzie domowej spoczywa taki papier, w którym jest napisane, iż niejaki motyl, cytuję tutaj z pamięci, odbył studia na kierunku hs, zakończone wynikiem takim a takim, i uzyskał "prawo do używania tytułu mgr historii" (tak to chyba jest tam sprecyzowane). O coś takie ci chodziło?
3. Koneczny rasizm
To oczywisty nonsens. Dowód kompletnej nieznajomości rzeczy, w tym przypadku owego Konecznego, bądź ew. nierozumienia. Jest bowiem odwrotnie. A może nawet dokładnie abratna. To właśnie Koneczny nie pozostawia suchej nitki na rasizmie, w tym przypadku niemieckim, czyli obrzydliwym chyba szczególnie, wykazując jego istnienie na długo przed Hitlerem, odwołując się do niemieckich prac "naukowych" z tej "dziedziny" jeszcze z 19 w. Równiez polski antysemityzm, bo tobie pewnie bardziej o to może chodzić, o ile oczywiście w ogóle jesteś świadom tego co mówisz, nie ma zdaniem Konecznego nic z rasizmu, w tym przypadku biologicznego, ot, jak w Niemczech, lecz u jego podstaw, jeśli już o tym mowa, leżą czynniki społeczne czy spol-gosp.
3. Poczucie i wyobrażenie
Tak. Doskonale się czuję przy gorącu. Co to wyobrażenia. Nie mam tu nic do wyobrażenia sobie. Wiem, bądź przypuszczam, iż nie wszyscy znoszą opały. Co w niczym nie zmienia mojego świetnego w nich funkcjonowania. Ot, dla przykładu, właśnie w któryś z tych przepięknych gorących dni czerwcowych machnąłem się pieszo jakieś 30 km, no tyle wskazują te całe google, żadnego właściwie zmęczenia, a nawet, sorry za taki niehigieniczny detal, kropelki potu, po drodze zebrałem 3 litry jagód. Tak. Kocham upały. A tym samym nienawidzę zimy. I wszystkiego z nią związanego. Od powiedzmy zimowych łachów po dajmy na to różne tam północne zimowe opowieści w rodzaju królowej śniegu, jakiejś Gerdy i Kaja (zdaje się jest cos takie, za komuny, soweit ich mich erinnern kann, często szło dla dzieci na tv).
4. Przyroda czuje się nie najlepiej.
Szczerze to przyroda dynda mi najkompletniej.
5. Najważniejsze, że ty?
Nie. To nie jest najważniejsze. Skąd taki wniosek? Rzekłem tylko, iż mnie akuratnie dobrze z upałami.
Czytanie Konecznego to uczta dla ducha. A "zgadzanie" czy "niezgadzanie" się z nim nie ma tu nic do rzeczy. Co to, raz, w ogóle miałoby znaczyć zgadzać się z kimś piszącym w innej epoce. Czy w takim układzie można "zgadzać się" albo "się nie zgadzać" z Tukidydesem? A dwa, moje, i miliona innych czytelników, kwalifikacje intelektualne są za małe, i to za małe daleko i daleko, far and away, na ocenianie takich ludzi jak Koneczny. Takich. Bo tu można podać też innych intelektualistów, choćby tylko z jego epoki. Choć fakt. Masy, plebeje, prole nie mają takich wahań (swoją drogą, a jakie i w czym mają?). W swej typowej dla siebie skromności uważają się za uprawnionych do zabierania głosu na każdy temat.
Autorytet? Sorry, ale ja nie mam takich potrzeb.
Moja Mama mnie tak uczyła... widzisz czy słyszysz, że kogoś nie przekonasz ... to odpuść sobie :)
Chodzi Ci o mnie? Faktycznie motyl nie zdoła mnie przekonać, że nie ma globalnego ocieplenia. A już zwłaszcza podpierając się takim argumentem jak brak upałów w Polsce aż od dwóch tygodni (sic!) Co do innych kwestii - może próbować ;)
Zabieranie głosu przez masy to w sumie jeszcze nic, pal licho, one czują się uprawnione do OCENIANIA innych (oczywiście ze swojego plebejskiego punto di vista). Ot, a propos owego Konecznego, plebej w swym odczuciu może z NIM się "zgadzać" lub "nie zgadzać". Uważa się za równego.
W przeciwieństwie do Ciebie nie jestem formalnie historykiem, ale jako amator znalazłem na szybko dwa cytaty z jego dzieł na potwierdzenie mojej tezy. Podkreślam przy tym, że nie nazwałem Konecznego rasistą,lecz "balansującym na jego granicy"
Niech mi wolno będzie dodać jeszcze, że wspinać się ku szczytom jest obowiązkiem; a gdy kto do tego sam za słaby, niechże przynajmniej silniejszemu nie przeszkadza!
Źródło: O wielości cywilizacyj, Wydawnictwo Antyk – Marcin Dybowski, Warszawa 2002, s. 370.
Wszelka jednostka nie przyczyniająca się niczem do dobra pospolitego, jest zawadą i szkodnikiem w organizmie społecznym (...) To nieprawda, jakoby sam fakt czyjegoś istnienia pomnażał zasoby ogółu! […]. Obok przeludnienia fizycznego, liczbowego istnieje przeludnienie moralne (...) ilość większa, niż organizm społeczny strawić zdoła. Fizyczne przeludnienie bywa nieraz pobudką do szukania dróg nowych i staje się fundamentem ekspansji narodowej, ale tylko natenczas, jeżeli społeczeństwo jest zdrowe.
Źródło: Polskie Logos a Ethos 1921, t. II, Wyd. Księgarnia św. Wojciecha, s. 169
rozważanie wyższości rasy A od B czy zalet umysłu jednej czy drugiej rasy ewnt. sprytu rasy A czy B to czysty rasizm opanowany przez narodowych socjalistów do perfekcji.
Co narodowi...mają wspólnego z socjalizmem ?
***Co do innych kwestii - może próbować ;)
autor: lewicowiec, data nadania: 2019-07-15 13:41:34, suma postów tego autora: 487***
Pozdrawiam i tak w sumie Ciebie lubię...tzn. Twoje posty :)
"motyl nie zdoła mnie przekonać, że nie ma glob ocieplenia".
???
Czy ja cokolwiek na ten temat powiedziałem? Moze jest, może nie ma. Ja po prostu lubię ciepło. I to stanowi przedmiot mej Aussage. To i tylko to.
Co do tych cytatów. Gdzie tam cokolwiek choćby zahaczające o rasizm?
PS. Generalnie stronię od oceniania ludzi, wszędzie, a w szczególności takich, których "znam" jeno on line, zastanawiam się jednak, czy ty naprawdę jesteś tak mało inteligentny, czy też może jesteś na lewica.pl dla ośmieszania lewicowości (to Nb
chyba też podpada pod trolling).
Przeginasz. I będziesz jeszcze zaprzeczał, że kogokolwiek pouczasz?
No cóż, jeśli lewica rzeczywiście ma takich adherentów, to chyba wszystko wyjaśnia w temacie jej popularności.
I dalej "pouczający ton". I infantylne czepianie się nicka. Podobnie zresztą jak robiła to Hyjdla. Macie więc co najmniej dwa wspólne zachowania.
Powiadasz, że dogłębna znajomość historiografii i idei Feliksa Konecznego to niezbędna cecha prawdziwego lewicowca? To ciekawe, bo z lewicowością nie miał on praktycznie NIC wspólnego. A jakież to idee można (?) zauważyć w tych dwóch cytatach z jego dzieł? W tym przypadku może i nie rasizm, ale co w takim razie? Pogarda dla jednostek, które w mniemaniu oceniającego nie pasują do reszty społeczeństwa. Trochę mi to śmierdzi faszyzmem. Ale jeśli - jako (form.) historyk jesteś w stanie obronić racje swojego NIEautorytetu, a może nawet udowodnić jego rzekomą lewicowość, na której podobno tak Ci zależy.
Najpierw powołujesz się ni z gruchy ni z pietruchy na Konecznego, po czym gorąco zapewniasz, że nie masz żadnych autorytetów. Czy autorytet musi być niedoścignionym wzorem do naśladowania, powoływania się, cytowania pod każdym względem? Osobliwe byłoby to pojmowanie znaczenia tego słowa. Możemy przecież uznawać czyjś autorytet w jakiejś konkretnej dziedzinie (lub nawet jej wycinku): Konecznego w zakresie historiografii czy Einsteina w zakresie fizyki (czy też tylko w zakresie teorii względności). Ale to tylko takie głupie dywagacje ("trollowanie"?) "plebeja"...
Nie ansztrenguj się, ja znam takich typów, nb. to jest typ też proletariacki, w każdym razie w tych kręgach jakoś szczególnie imho częsty, z takimi typami miałem trochę w życiu zu tun, choć głównie w podstawówce, cóż, w tamtych latach nie było szkół prywatnych, potem spotykałem ich już rzecz jasna rzadziej. Nb. w psychologii jest to zdaje się opisane.
Oczywiscie dla tych malo zorientowanych
http://www.wykop.pl/ramka/5047705/prawa-autorskie-po-chinsku-inzynier-tesli-skopiowal-kod/
jeszcze trochę Jankesi i piewcy przewagi Jankeslandii nad całym Światem...obudzą się z ręką w...a Chińczycy skolonizują Marsa i pozostałe planety układu Słonecznego :)
Rzecz jasna znam to, jak zresztą wiele innych prac Konecznego, nb. mam w dombiblioteczce, może zatem tak, otóż jest tam w pewnym miejscu świetnie sportretowany polski lud. Poświęcony jest mu zdaje się cały osobny rozdział. Analiza ta obejmuje również mity z owym ludem związane (nb. które pokutują w zasadzie do dziś, a ktore zdaje się wyznawac lewica, przynajmniej częściowo).
Amerykanie juz sie obudzili. Wprawdzie jeszcze nie z reka w nocniku, ale bardzo blisko
A budzikiem jest Prezydent Trump, ktory jako pierwszy wskazal na niebezpieczenstwo plynace ze strony Chin i PODJOL akcje zapobiegawcze
Mimo to amerykanscy liberasci neguja chinskie niebezpieczenstwo w dalszym ciagu koncentrujac sie na Rosji
A poniewaz jestes adoratorem chinskich osiagniec podaj kilka ich przykladow
Zapomnij o prochu i jedwabiu, pomin wszystkie "sukcesy" powstale na bazie technologii sovieckiej i na bazie technologii ukradzinej w innch krajach np USA
Pomin tez moje bledy ortograficzne, stylistyczne i gramatyczne
Lista chińskich osiągnięć tylko ostatnich dziesięcioleci byłaby tak długa, że aż nudna. A może dla odmiany Ty podasz nam jakieś przykłady zakończonych wielkich inwestycji na terenie USA w ostatnich latach? Jakieś olbrzymie nowe zapory, mosty, tunele, superszybkie linie kolejowe itp. Bo budowa najważniejszego dla Ciebie i dla Twojego "Prezydenta" muru na granicy z Meksykiem jeszcze chyba nie ruszyła?
MAKE AMERICA GREAT AGAIN!
Nie rozmawiam o USA tylko o Chinach
Jak skonczymy temat chinski to dla odmiany mozemy porozmawiac o tematach amerykanskich
Jezeli lista jest tak dluga to nie powinienes miec najmniejszych problemow z podaniem 5 pryzkladow spektakularnych sukcesow naukowcow chinskich
JJC poda zapewne 5 innych.
Nie wiem dlaczego uwazasz ze budowanie mostow, kolei czy tuneli to sukces techologiczny
A budowa muru rozpoczela sie juz, chociaz bardzo powoli z powodu braku funduszy
Pieniadze w zasadzie sda ale liberasci ktorzy jeszcze 5 lat temu byli za budowa muru, od chwili zwyciestwa Trumpa sa na NIE i przeciwko kazdej jego propozycji
I to jest najwiekszy problem
10/10. Odnośnie (do) logiki. Pzdr.
Rebel2 nie tylko Chiny ale też Indie będą szybciej na...
Marsie...niż przedstawiciele Jankeslandii.
Tak przy okazji szanuję prawdziwe elity intelektualne USA i wykształconą młodzież USA...
nie mylić z elytami pokroju obecnego Prezydenta Jankeslandii
https://pl.wikipedia.org/wiki/Donald_Trump
Rebel2 not only China but also India will be faster. Mars ... than the representatives of the Jankeslandii.
By the way I respect real intellectual elite u.s. and educated young people ... not to be confused with elytami the likes of current President Jankeslandii
Czy oprocz wyraznej a niezrozumialej dla mnie nienawisci do Prez. Trumpa masz jakies dowody na to ze Chiny beda na Marsie wczesniej niz USA?
Polska wersja Wiki podaje:
"W 1885 jego dziadek, Friedrich Drumpf,... "
Tak amerykanska jak i niemiecka wersja Wiki nie potwierdza ewolucji nazwiska
Drumpf na Trumpf na Trump
Ja szanuję społeczeństwo USA a szczególnie młodych i wkształconych obywateli USA jak i Konstytucję USA.
Ja tylko gdy piszę o Jankeslandii to myślę o pazernych pseudoelitach USA.
Elity dla mnie USA to np. Bill Gaets https://pl.wikipedia.org/wiki/Bill_Gates,
Warren Bufet ttps://pl.wikipedia.org/wiki/Warren_Buffett
czy Klan Rothschildów https://pl.wikipedia.org/wiki/Rothschildowie... itp.
To tylko ty Prawak z Jackowa może pomyśleć , że ja nienawidzę ... kogokolwiek gdy ja uwielbiam Marka Twaina czy Jacka Londona oraz Ernesta Hemingwaya i jeszcze x pisarzy USA światowej sławy oraz twórców USA Światowej Kultury i Sztuki ...
Rotschildowie chyba nigdy na dłużej nie trafili do Ameryki. Znani są z Europy Zachodniej. Pomyliło Ci się pewnie z Rockefellerami. Z kolei Buffett nie jest aż taki pazerny. Apeluje np. od dawna do władz USA o podwyższenie podatków od najbogatszych. Nie lada skurczybykiem okazał zaś się niejaki Jeff Bezos, właściciel Amazona.
No to jak z tymi przepowiedniami w wyscigu na Marsa
Kto bedzie pierwszy i na postawie czego to wrozysz?
"ja uwielbiam Marka Twaina czy Jacka Londona oraz Ernesta Hemingwaya".
A Martina Edena?
Zakochany bez pamięci w Jankeslandii Rebel2...
***JJC
No to jak z tymi przepowiedniami w wyscigu na Marsa
Kto bedzie pierwszy i na postawie czego to wrozysz?
autor: Rebel2, data nadania: 2019-07-24 01:36:34, suma postów tego autora: 3722
***
To nie przepowiednie Rebel2, ale możliwości technologiczne, które te potężne, choć z kontrastami wewnętrznymi kraje posiadają ...szczególnie Indie to olbrzymie bogactwo a także olbrzymia nędza wśród obywateli :(.
całą twórczośc Jacka Londona cenię i lubię ...jak wiem, że był socjalistą czyli to była moja bratnia dusza marksisty chrześcijańskiego JJC
***Jego oparte na własnych przeżyciach powieści są zawieszone pomiędzy naturalizmem a przygodowym romantyzmem.
Był socjalistą, ale inspirację czerpał z idei głoszonych przez Marksa, Darwina, Spencera i Nietzschego, dlatego w swoim światopoglądzie łączył idee socjalistyczne z teorią walki o byt i podziwem dla silnych jednostek.
*** https://pl.wikipedia.org/wiki/Jack_London
resztę przeczytajcie sami i jeszcze coś...
***Po dojściu Hitlera do władzy w Niemczech, wśród około 20 000 spalonych książek znalazły się dzieła Jacka Londona.***
Gdzie ja to napisałem Rebel o nienawiści mojej do USA.
Ja szanuję społeczeństwo USA a szczególnie młodych i wkształconych obywateli USA jak i Konstytucję USA.
Jankeslandia to dla mnie kraj Pseudoelit u władzy. Kraj w obszarze USA a być może też Twój kraj.
Motyl zanim coś zanegujesz to sprawdź... w necie
cytat z linku poniżej ***Mieszkający w USA Rothschildowie zdecydowali się sprzedać nieruchomość austriackiej rodzinie Prinzhorn, ponieważ nabywcy obiecali rozwijać leśnictwo oraz przenieść się w region Dolnej Austrii. Majątek przedsiębiorców Corda i Thomasa Prinzhorna jest wart ok. 1,1 mld euro, wynika z szacunków austriackiego magazynu „Trend”.
***
https://forsal.pl/artykuly/1101376,rothschild-historyczna-transakcja-w-europie-rothschildowie-sprzedali-5400-hektarowy-majatek-w-austrii.html
Poza tym nie wiem czy wiecie, że Bill Gates a właściwie zaprzyjaźniony z nim Warren Buffett rozmawiał z reprezentantką Klanu Rothschildów o tworzeniu jak ja to zrozumiałem coś na kształt kapitalizm zrównoważonego rozwoju...kiedyś bardzo późno w TVP jeszcze przed J. Kurskim psujem mediów publicznych w RP miałem okazję oglądać reportaż o tym ... a może czytałem notkę w Internecie
https://www.alliancemagazine.org/blog/buffett-meets-rothschild-clash-of-giving-cultures/
Rozmowa Warenna Buffeta z Ariane de Rothschild
Bardzo ciekawa rozmowa a może to światełko w tunelu kapitalizmu…
1 cytat
***Buffett i Ariane de Rothschild spotykają się na rozmowie o filantropii. ***
2 cytat
***Ariane de Rothschild odpowiada, opisując, jak wielkim wyzwaniem dla niej jest sprostanie oczekiwaniom minionych pokoleń. Podkreśla, że filantropia jest możliwa tylko wtedy, gdy firma rodzinna odnosi sukces. Bankier w niej dodaje, że kryzys finansowy pokazał jej, że musimy rozważyć bardziej zrównoważoną, holistyczną formę kapitalizmu. Musimy połączyć dobre rzeczy i zarabiać pieniądze .
***
Translation
Warenna call Buffett the Ariane de Rothschild
A very interesting conversation and this can light in the tunnel of capitalism ...
1 quote
***Warren Buffett and Ariane de Rothschild meet for an interview about philanthropy. ***
2 quote
***Ariane de Rothschild replies by describing how the big challenge for her is to live up to the expectations of past generations. She underlines that philanthropy is possible only when the family business is successful. The banker in her adds that the financial crisis has shown her that we have to consider a more sustainable, holistic form of capitalism.***
czyli motyla a zawinił autor: V.C
***@ JJC
Rotschildowie chyba nigdy na dłużej nie trafili do Ameryki. Znani są z Europy Zachodniej. Pomyliło Ci się pewnie z Rockefellerami. Z kolei Buffett nie jest aż taki pazerny. Apeluje np. od dawna do władz USA o podwyższenie podatków od najbogatszych. Nie lada skurczybykiem okazał zaś się niejaki Jeff Bezos, właściciel Amazona.
autor: V.C., data nadania: 2019-07-23 21:38:31, suma postów tego autora: 902
***
Ponawiam pytanie ;
"A poniewaz jestes adoratorem chinskich osiagniec podaj kilka ich przykladow
Zapomnij o prochu i jedwabiu, pomin wszystkie "sukcesy" powstale na bazie technologii sovieckiej i na bazie technologii ukradzinej w innch krajach np USA"
"Zakochany bez pamięci w Jankeslandii Rebel2..."
Oczywiscie ze tak. Gdybym nie byl zakochany to nie mieszkalbym tutaj
Sadze ze ty z tego samego powodu mieszkasz w kRaju czyli w
Papalandzie.
I widzisz to analogiczne do twojego zakochania sie w lsd.
Ja osobiscie wolalbym zeby moja rodzona siostra "pracowala" w burdelu niz mialabym byc CZLONKIEM lsd
To twoje ordynarne słowa Rebel2 brzydzę się tak pisać
***Ja osobiscie wolalbym zeby moja rodzona siostra "pracowala" w burdelu niz mialabym byc CZLONKIEM lsd
autor: Rebel2, data nadania: 2019-07-25 02:39:37, suma postów tego autora: 3723
***
SLD to socjaldemokracja RP jak i socjaldemokracja europejska uważana za socjaldemokrację przez SPD a także inne socjaldemokracje Europejskie jak i Socjalistów Francuskich...
Co do zaś przybytku, o którym piszesz gdzie chciałbyś, aby pracowała Twoja Sisters to bliska jest jej, choć nie tożsama Jankeslandia :( poczytaj Se ...pod linkiem
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sojusz_Lewicy_Demokratycznej
Indie i Chiny to... potężne, choć z kontrastami wewnętrznymi kraje.
***To nie przepowiednie Rebel2, ale możliwości technologiczne, które te potężne, choć z kontrastami wewnętrznymi kraje posiadają ...szczególnie Indie to olbrzymie bogactwo a także olbrzymia nędza wśród obywateli :(.
autor: JJC, data nadania: 2019-07-24 18:20:03, suma postów tego autora: 1432
***
nie słyszałeś Rebel2 o Jankeskiej gorączce po prezentacji sztucznej inteligencji...Huawei
***Dzięki zaawansowanej technologii AI telefon nie tylko wie na jaki obiekt kierujemy obiekt, ale też optymalnie dostosowuje ustawienia kamery, tak żeby zdjęcie wyszło optymalne. AI zdejmuje tym sposobem z użytkownika konieczność znajomości optymalnych ustawień dla każdej z fotografowanych scen z osobna.
Co ciekawe istnieje nawet osobny tryb dla zdjęć kotów i osobny dla psów. Sztuczna inteligencja opracowana przez Huawei jest w stanie zaklasyfikować jako psa aż 35 różnych ras tych zwierząt.
***
https://gsmonline.pl/artykuly/sztuczna-inteligencja-huawei-p20-pro-co-daje-zalety czy
http://wyborcza.pl/7,156282,25023367,zalozyciel-huawei-usa-prowadza-z-nami-wojne-bo-nie-moga-uzyc.html
Bezsensowna dyskusja z toba na temat osiagniec Chin jest dokladnie tak sam bezsensowna jak poprzednie dyskusje na temat USE czy Nowego Rzymu
Nie masz zadnych informacji, zadnych argumentow poza tym ze jezeli ty to powiedzialez to jest to "pewnik"
Czas wiec konczyc "dyskusje" na temat Chin
PS
Sprawdzilem link do lsd i znalazlem znane z przeszlosci Q...y:
Jozio, prawdziwy menszczyzna Kanclerz Lechu, koles flaszka Oles
Naprawde masz sie czym chwalic
Czy ty wogole masz jakiekolwiek pojecie o " Sztucznej Inteligencji"?
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sztuczna_inteligencja
To wszystko czym sie podniecasz jako niewyobrazalny sukces Huawei nie jest niczym nowym i co najwazniejsze nie jest wymyslone przez Huawei
Huawei poprostu ukradl ten pomysl
Moj telefon Galaxy 7, a wiec raczej starszy model, ma aplikacje Google z opcja "Google lens" ktora za zdjacia rozpoznaje rasy psow , kotow i rodzaje kwiatow
Moj aparat fotograficzny Lumix (tez nienajnowszy model) ma program "iA" (Intelligent Auto Mode) ktory automatycznie rozpoznajer obiekty i wybiera najbardziej optymalne parametry
Tak wiec niewaypal z twojej strony
Ja cie rowniez pozdrawiam :)))
Prawicowy bełkot prawicowca zwolennika Trumpa i Republikanów srara konserwa... a lekceważenie Chin i Indii czkawką Jankeslandii, Republikanom i Tobie już wkrótce się odbije...farewell Rebel2
http://wyborcza.pl/7,156282,25023367,zalozyciel-huawei-usa-prowadza-z-nami-wojne-bo-nie-moga-uzyc.html
Ja JJC pod starym nikiem bo Rebel2 idzie w zaparte.
Koleżanki i Koledzy na lewica.pl sztuczna chińska inteligencja jest faktem...i tego Reblowe zaklinania a przewadze JankesLandii nad resztą Świata nie zmienią.
To zwykła Prawicowa bufonada w sosie jankeslandzkim z dodatkiem przyprawy emigranckiej z Ploski.
Co prawda nasz premier jest jeszcze lepszy od Rebla2 w ocenach gospodarki i nauki w Świecie.
On wieszczy nam wielkość i dobrobyt RP, jakiego nie mieliśmy od ostatnich wyborów a to , że udział RP w gospodarce Świata (PKB) to było w 2016 roku 6% a w 1945 roku wynosiło % to betka :(.
Wiek XXI jest i będzie wiekiem Renesansu Chin.
***Prawicowy bełkot prawicowca zwolennika Trumpa i Republikanów srara konserwa***
miało być -> Prawicowy bełkot prawicowca zwolennika Trumpa i Republikanów stara konserwa...
to zwykła Prawicowa bufonada w sosie jankeslandzkim z dodatkiem przyprawy emigranckiej z Polski.
Czy rozrozniasz 3G od 4G czy od 5G?
I jak wg. ciebie ma sie do tego AI?
I nie dziwi mnie twoja fascynacja Chinami, poniewaz jako stary komuch zawsze popierac bedziesz szpiegowanie wlasnych obywateli przez komuszy rzad
https://en.wikipedia.org/wiki/Mass_surveillance_in_China
I wlasnie w tym kierunku idzie rozwoj chinskiej technologii, miedzy innymi w Huawei
Ale w dalszym ciagu nie jest to jeszcze AI
Rebel2 Ty nadal jesteś bufonem z Jankeslandii...
Ja uważam, że USA tracą szansę trwając w formacie Jankeslandii na utrzymanie roli przodującego mocarstwa światowego ...
To pycha Jankeslandii ją gubi i zgubi.
Drobna uwaga pycha wielu wielkich i potężnych władców zgubiła między innymi: Stalina, Mao Tse tunga (Mao Zedonga) , Rosję Radziecką i też na szczęście bandziora politycznego Hitlera oraz Pol Pota.
czytajcie poniżej pod linkiem...
https://mobtech.interia.pl/news-huawei-kontra-usa-wszystko-co-trzeba-wiedziec,nId,3012907
bo ***Wojna handlowa może być więc początkiem wydarzeń i decyzji które będą miały ogromny wpływ na kształtowanie się nowych technologii w najbliższych latach.
***
Czytaj więcej na https://mobtech.interia.pl/news-huawei-kontra-usa-wszystko-co-trzeba-wiedziec,nId,3012907#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome...
Google to nie stary Rzym a kążdą potęgę Swiatową może pokonać wędrówka ludów i uniezależnianie od jej monopolów.
***I nie dziwi mnie twoja fascynacja Chinami, poniewaz jako stary komuch zawsze popierac bedziesz szpiegowanie wlasnych obywateli przez komuszy rzad
https://en.wikipedia.org/wiki/Mass_surveillance_in_China
I wlasnie w tym kierunku idzie rozwoj chinskiej technologii, miedzy innymi w Huawei
Ale w dalszym ciagu nie jest to jeszcze AI
autor: Rebel2, data nadania: 2019-07-28 03:15:06, suma postów tego autora: 3726
***
To nie fascynacja Chinami a obserwacja Świata...
Po pierwsze kapitalizm państwowy to obecnie najskuteczniejszy system ekonomiczno-polityczny .
Po drugie mega rynek wewnętrzny Chin w sumie Azja jest gwarantem przegrania wojny handlowej USA z Chinami...
Jeśli USA nie przerwą eskalacji konfiktu to same polegną wywołując mega kryzys światowych finansów albo nawet III Wojnę Światową.
Może zastąpią nas wtedy Ludzi ... inne organizmy
albo Ziemia stanie się jałową skałą ?
Premier rządu PIS Pan Morawiecki ***On wieszczy nam wielkość i dobrobyt RP jakiego nie mieliśmy od ostatnich rozbiorów
To zaś, że PKB RP wynosiło: w 2016 roku 6% Światowego PKB gdy w 1945 roku 8% Światowego PKB to betka :(.
Wiek XXI jest i będzie wiekiem Renesansu Chin.***
Masz 100% racji
Co poza prymitywnymi atakami ad personam i linkami do tematow o ktorych nie masz zielonega pojecia wniosles do dyskusji w temacie Chin?
NIC !
Jestes bezuzyteczny , nie pierwszy zreszta raz
To raczej Ty jesteś tu Rebel2 zbędny
Prymitywny prawicowiec na lewicowym portalu...Nie popłacz się :)
Ewentualnie niech Tobie otrze łzy Twoja "matka" a może "macocha" Jankeslandia.
"Prymitywny prawicowiec" na lewicowym portalu ( to nie jest ad personam) nie zrozum mnie źle
ja określam tu Twoją prawicowość...nie popłacz się :)
Ewentualnie niech Tobie otrze łzy Twoja "matka" a może "macocha" Jankeslandia.
Od lat powtarzam na lewicowym portalu zbędni są przedstawiciele "prymitywnej prawicy" . Facet tu nikogo nie naprawi a obrazić też nie może...
"Prymitywna prawica" była jest i będzie co ciekawe gdyby dobrze pogrzebać to z butów takiego prawicowca wyziera słoma a nawet czworaki :). Ja rozumiem prawicowców potomków klasycznego ziemiaństwa a nawet potomków herbowej szlachty, ale tych słomianych nie ... To chyba jakieś kompleksy czworaków wychodzą po latach :(
***Z prędkością smoka
Telefonia komórkowa najnowszej generacji to strategiczna inwestycja dla wszystkich, ale jest jeden kraj, dla którego zdaje się ona być ważniejsza od innych: Chiny. Dla Państwa Środka rozwój 5G stanowi absolutny priorytet, podkreślany w każdym dokumencie państwowej wagi, w tym 13. planie pięcioletnim na lata 2016–2020, a także w strategii „Made in China 2025”. W przypadku poprzednich generacji Chiny goniły świat; teraz chcą być w absolutnej czołówce.
Dla władz z Pekinu 5G to nie tylko kwestia prestiżu – są przekonane, że bez mocnego dociśnięcia technologicznego pedału gazu rozwój kraju ostro wyhamuje, uniemożliwiając pochód na drodze do statusu największego supermocarstwa. Już teraz jednocyfrowa dynamika wzrostu gospodarczego niepokoi chińskich oficjeli i robią wszystko, aby ją podtrzymać. Innymi słowy Chiny nie mają innego wyjścia, jak postawić na gwałtowny rozwój sieci 5G w nadziei, że odblokuje to tkwiące w gospodarce i jeszcze niewykorzystane pokłady produktywności. Oczekiwania są takie, że zapewni to dodatkowe paliwo dla chińskiego smoka.
Co więcej, Chińczycy doskonale rozumieją, że nawet jeśli sieci komórkowe to z definicji łączność bezprzewodowa, to same stacje bazowe i nadajniki muszą być połączone ze sobą fizycznie. A skoro 5G ma być ultraszybkie, to takie też muszą być połączenia między elementami infrastruktury komórkowej. Dlatego nie czekając na pojawienie się superszybkiego wariantu nowej generacji, Pekin gwałtownie rozwija też rozwój sieci światłowodowej, aby w momencie premiery wszystko było gotowe. A biorąc pod uwagę, że inne kraje generalnie ociągają się z poprawą szybkości swojej infrastruktury internetowej, daje to Chińczykom szansę na zdobycie sporej przewagi.
*** dokładnie to cytat fragment z https://forsal.pl/artykuly/1410169,impact-2019-siec-5g-to-rewolucja-dla-gospodarki.html
i jeszcze taki kwiatek *** Huawei planuje wypuścić w 2019 roku smart TV z obsługą sieci 5G. Dzięki rozdzielczości 8K miałby to być jeden z najlepszych telewizorów na rynku.***
https://whatnext.pl/co-powiecie-na-smart-tv-5g-od-huawei/
Tak Reblu2 Chińczycy zacofani i nadal będziesz smędził, że oni to kradną z USA ... :)
No to kolejna zmiana tematu na ktory nie masz zadnych argumentow
Juz nie AI a 5G (ktore zreszta jeszcze nie istnieje) sa dla ciebie dowodem chinskiej hegemonii
Czytaj wiec uwaznie zrodla ktore podajkesz:
"Głównym polem rywalizacji będzie zaś technologia. W dziedzinach takich jak produkcja procesorów USA są bezpieczne, zresztą chińskie firmy bez technologii ze Stanów nie były w stanie tworzyć swoich produktów (jak boleśnie przekonało w 2018 r. ZTE, kiedy Waszyngton wydał zakaz sprzedaży firmie komponentów i oprogramowania z Ameryki)."
"Ten chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego zaczynał w 1987 r., ściągając aparaty telefoniczne z Hongkongu."
"Dla władz z Pekinu 5G to nie tylko kwestia prestiżu – są przekonane, że bez mocnego dociśnięcia technologicznego pedału gazu rozwój kraju ostro wyhamuje,"
"Do sieci 5G ma być podpięte tak dużo różnych urządzeń, że jej bezpieczeństwo budzi znacznie poważniejsze obawy, niż to było przy starszych generacjach. "
To tylko kilka cytatow, a dowodow na twoja bezmyslna fascynacje jest duzo wiecej
https://www.bbc.com/news/world-us-canada-47046264
PS
Pamietasz co twoja Mama ci radzila?
"jak nie mozesz przekonac to sobie odpusc"
Chiny idą gospodarczo- naukowo w kierunku technologii 5G i AI :)
a drogado niej... :(
...ale o pokazanie kto ma rację...
Ja twierdzę, że to stulecie to będzie Renesans CHIN.
Rebel2 twierdzi, że to stulecie będzie wzlotem Jankeslandii...nie mylić z USA...
I znowu to samo w kolo Macieju:
"Ja twierdzę, że to stulecie to będzie Renesans CHIN."
NA JAKIEJ PODSTAWIE TWIERDZISZ?
Wrozysz z fusow zielonej chinskiej herbaty?
I fakt ze ty twierdzisz nalezy uwazac za pewnik bo ty jestes nieomylny (jak zawsze)?
"Tu nie chodzi o odpust... czy odpuszczenie
...ale o pokazanie kto ma rację..."
To co miala na mysli twoja Mama dajac ci rade:
"jak nie mozesz przekonac to sobie odpusc" ?
"Rebel2 twierdzi, że to stulecie będzie wzlotem Jankeslandii...nie mylić z USA..."
Klamiesz, Rebel2 nic takiegio nie twierdzil, bo to jest juz faktem
A swoja droga jaka jest wg ciebie roznica pomiedzy Jankesolandia a USA?
Niekoniecznie Chiny muszą wygrać nową technologią.nawet najlepszy gadżet 10G nie da Ci jeść. Żywność czyli jej wzmożona produkcja by zaspokoić coraz liczniejszą rzeszę ludzi zniszczy powierzchnię Ziemi i nas przy okazji bo z samej technologii ( najbardziej wymagającej doskonałych surowców i wielkich środków płatniczych) wbrew twoim wyliczeniom ludzkość i duże organizmy fauny nie przeżyją.
Prawisz, że USA doznają w tym stuleciu "wzlotu"? W czym się on przejawia, oprócz wyboru Twojego prezydenta?
Bardzo rzadko dodaje wpisy do tematow ktore zeszly juz na "druga strone"
NIGDY nie biore udzialu w dyskusjach "drugo stronnych"
Nic nie prawie
Wystarczylo 2 1/2 roku rzadow Prez. Trumpa a GDP rosnie, dochody ludzi rosna, moja emerytura dzieki gieldzie rosnie, bezrobocie maleje
I nie sa to pobozne zyczenia czy wrozenie z fusow
To sa fakty
Emeryturę płaci Ci Wall Street? Super. Póki nie nadejdzie kolejny kryzys. A nadejdzie na pewno.
Bezrobocie w USA po ostatnim apogeum w 2010 r. cały czas spada. Chwaliłeś za to rządy Baracka Obamy? Gospodarka i zwłaszcza giełda rosły szybko za Billa Clintona. O tamtym długotrwałym wzlocie jakoś nie wspominasz. A w ogóle jak się ma "wzlot" za Trumpa do "złotych lat" 50. i 60., kiedy to dziwnym trafem rządzili głównie Demokraci. Czy w USA za Trumpa spadła też liczba biednych, głodnych, bezdomnych, samobójców czy osób nieubezpieczonych?
Górą Chiny :)
Oni Chińczycy myślą globalnie...Inwestują w swoje rolnictwo jak i Afrykę...ziemię...Do tej ziemi tylko wodę dostarczyć i jest zaplecze żywnościowe...Zaprawdę Rebelku2 jesteś głupiutki w rozumieniu globalnie polityki światowej.
***Klamiesz, Rebel2 nic takiegio nie twierdzil, bo to jest juz faktem
A swoja droga jaka jest wg ciebie roznica pomiedzy Jankesolandia a USA?
autor: Rebel2, data nadania: 2019-08-01 04:09:01, suma postów tego autora: 3730
***
Czytaj Rebel2 uważnie odpowiedź już była - to poniżej jej cytat
*** Errata JJC
Gdzie ja to napisałem Rebel o nienawiści mojej do USA.
Ja szanuję społeczeństwo USA a szczególnie młodych i wkształconych obywateli USA jak i Konstytucję USA.
Jankeslandia to dla mnie kraj Pseudoelit u władzy. Kraj w obszarze USA a być może też Twój kraj.
autor: JJC, data nadania: 2019-07-24 18:41:16, suma postów tego autora: 1451
***
Szanuję USA i Obywateli USA...
Niestety to co obecnie przeważa w USA - aktualna polityka,władze i agresywni Obywatele USA - to dla mnie Jankeslandia oraz Jankesi