Z jednej strony przestrzega na bazowaniu na hasłach, które mają sobie zbyt wiele ładunku obyczajowo-kulturowego, z drugiej stara się jakby lansować punkt widzenia starszego elektoratu SLD. Problem w tym, że bazując wyłącznie na nim, SLD osobno czy jako częśc większego podmiotu wyborczego, nie osiągnie nawet 5% głosów. Albowiem najbardziej skłonni do głosowania na SLD w tym starszym pokoleniu będą ci, którym obcięto emerytury w ostatnich latach, jak i trochę również za Platformy. Pozostali, pragmatycznie pójdą za PO (teraz w szacie KO), bo "duży może więcej" lub za PiS (są sentymentalni, lubią PRL, ale są tymi emerytami, których nie objęły obniżki za służbę w PRL, ba dostali "13 emeryturę" i dlatego za nim pójdą).
Idąc dalej, oczywiście elektoraty nie sumują się, ale przy założeniu, że 2/3 wyborców SLD, 2/3 wyborców Wiosny i 2/3 wyborców Razem przy nich zostanie, istnieje szansa, że te 8% będzie (choć lepiej nie startować oficjalnie jako koalicja). Póki co sondaż Social Changes daje 10,4% blokowi lewicy.
Jej powodzenie jest w dużym stopniu jednak zależne od mądrego forsowania co jakichś czas pomysłów, inicjatyw widocznych medialnie, i od błędów, jakie popełni Schetyna i jego otoczenie.
Z elektoratu PiS na razie nie ma co skubać, bo albo jest on żelazny, albo materialnie przekonany transferami przedwyborczymi i wcześniejszymi.
Ciekawe w tym sondażu jest 11,4 % dla koalicji PSL-Kukiz. Czy to jednorazowy wyskok, czy obraz nowej tendencji? Wynik wydaje się zawyżony, ale jeśli będzie on taki podczas wyborów, to musi on nastąpić w wyniku błędów lub afer PiSu. PSL i Kukiz sporo tracili wobec PiS, więc ten wynik jest tu zaskoczeniem.
I pytanie, czy przy zjednoczeniu z PSL, Kukiz 15 nie odda swych wyborców Konfederacji ?
Więcej o sondażu: https://polskatimes.pl/wybory-parlamentarne-2019-sondaz-opozycja-lacznie-ma-przewage-nad-pis-konfederacja-poza-parlamentem/ar/c1-14308495
Dlaczego wreszcie nie możemy wybrać tego DOBREGO ?
Bo mamy sugerować się wyłącznie wyborcza pragmatyką? A gdzie nasze preferencje, Nasi wybrańcy?
Gdy nie mam wyboru siedzą w domu i olewam wybór narzucony bo nie chcę żadnej prawicy -ani PIS ani PO bo to jest ta sama skostniała sklerykalizowana i pazerna na władzę opcja. PO jest nawet gorsze bo rozleniwione i rozmamłane w dodatku dbające wyłącznie o bogatych lobbystów którzy pomagają im w tym marazmie tkwić
..SLD wreszcie może zrozumiało że bogaty konformista pozwala sobie na protekcjonizm tylko do momentu gdy widzi własną korzyść. To czekanie na aprobatę jaśnie Grzesia niedołęgi politycznego było wg mnie dość upokarzającym sposobem na przywabienie PSL kosztem SLD.
Lewica to odpowiedzialność za klasę pracującą i nie marnujcie czasu i energii na zwalczanie PIS bo to "ŻADEN PROGRAM' jak mawiają na Śląsku .