ha ha ha. zestawienie jakiegoś tam dla przykładu młota i sierpa z NARODOWYMI SIŁAMI ZBROJNYMI. znaj proporcium mocium panie. nb. te ówczesne grupki lewicowej konspiry to pewnie taka sama patolka jak niektóre z dzisiejszych.
Twój powyższy komentarz został dopuszczony niejako warunkowo, bowiem art.3. regulaminu lewica.pl mówi: "Zabronione jest używanie w tym kontekście określeń odwołujących się do różnych form ksenofobii, a także określeń obelżywych w stosunku do ideologii lewicowej."
http://www.lewica.pl/faq/
Stwierdziłem, że słowo "patolka" jest nieco mniej atakujące niż "patologia". Jest pieszczotliwe i dlatego przeszło przez regulaminowe sito.
Wyrażenia "lewicowa patologia" już nie dopuściłbym zgodnie z regulaminem (zwłaszcza w takim zestawieniu nacjonalistycznych formacji z sierpem i młotem), bo wzmacniałoby przesłanie nacjonalistów, faszystów, nazistów, o czym mówi częściowo punkt 6 regulaminu: "Surowo zabronione jest propagowanie treści radykalnie prawicowych, a zwłaszcza nazistowskich i faszystowskich".
no dobrze dobrze ale gdzie tu jest propagowanie tych treści czy zresztą jakichkolwiek innych? co do owej patolki. te lewicowe grupki roiły się (m.in.) od drobnych pospolitych kapusiów. jak dla mnie to patologia.
Specjalnie to puściłem Ci i skomentowałem.
Nie promujesz żadnych faszystowskich czy nacjonalistycznych treści, ale ktoś inny z redakcji mógłby uznać, że to jest jakieś przekroczenie regulaminu.
Chodzi o to, że jak większość profilowanych politycznie portali, ten portal, ma w regulaminie pewne ideowe granice dopuszczalności pewnych sądów.
Link do regulaminu i jego fragmentu wklejam dla wiedzy wszystkich uczestników forum.
tu jest jakieś nieporozumienie. ty prawdopodobnie źle odczytałeś ową patologię. nigdzie nie powiedziałem "lewicowa patologia". co korelowałoby lewicowość i patologię. szło mi o same te grupki. czy raczej jej członków. o postawach niejednokrotnie wątpliwych etycznie. tylko tyle. nie wiem co do tego ma (jakiś tam) regulamin.
Ok, rozumiem. Kwestia interpretowania komentarza w ramach regulaminu bywa czasem trudna. Ale skoro dobrnęliśmy do dyskusji na temat wartościowości poszczególnych formacji wojskowych i partyzanckich na ziemiach polskich, to może przedstawiasz swoją gradację podczas tych zgrupowań partyzantki pol. w trakcie II wś ?
to temat szeroki wielowątkowy nb. pisałem go na egzaminie wstępnym historia na uw wtedy kiedy były jeszcze egzaminy wstępne czyli kiedy było jak być powinno.
No Pasaran, No Pasaran, No Pasaran
Chory jest świat, chory sen wariata
Krwawe kartki pocztowe z różnych stron świata
Czarna niedziela, długa jak sen.
Karetka na sygnale podaje mi tlen.
Nie mogę uciekać choć ktoś mnie goni
Przykładam pistolet do swej skroni
Nie wezmą mnie żywcem
Mam nowy plan: No Pasaran, No Pasaran
Ref.No Pasaran, 'No Pasaran', No Pasaran, 'No Pasaran'
No Pasaran, 'No Pasaran', No Pasaran (2x)
Nie widzisz, nie słyszysz, boisz się cienia
Neo nazistowskie pozdrowienia
Leją się przez radio, telewizorami.
Czy umiesz czytać pomiędzy wierszami?
Czy masz świadomość co może nastąpić
Co może się zmienić, co może się skończyć.
Trudne są słowa, których nie rozumiesz
Wiedzieć i myśleć-oto warunek.
Ref.No Pasaran, 'No Pasaran', No Pasaran, 'No Pasaran'
No Pasaran, 'No Pasaran', No Pasaran (2x)
I tylko milczą kamienie, 'tylko milczą kamienie'
I tylko milczą kamienie, 'tylko milczą kamienie'
I tylko milczą kamienie, 'tylko milczą kamienie'
I tylko milczą kamienie.
Źródło: Musixmatch
https://www.youtube.com/watch?v=3z6rRrX26qg
No ale jakoś tam przeszli. Z tego przynajmniej co wiem. Zawsze przechodzili. Zawsze przechodzą. I zawsze będą przechodzić. Przyczyn czego z kolei lewica bądź jej część nigdy nie zrozumie (zawsze vs. nigdy).
a cóż tu można myśleć? cóż a także i jeśli nie przede wszystkim o czym? o tym biadoleniu. typowym dla lewicy. przy takim nastawieniu do świata nie dziwi iż lewica zawsze i wszędzie przegrywa z faszyzmem. chyba że ktoś jej w tych zmaganiach walnie pomaga. swoją drogą ową sagen wir mal so biadoląco-niewolniczą mentalność lewicy świetnie ukazał london ustami martina edena podczas zebrania socjalistów (co prawda w kontekście socjalizm vs. indywidualizm, zatem bez żadnych nawiązań do faszyzmu itp., ale w niczym nie zmienia to trafności).
Przeszli...?
Wygrali bitwę ale przegrali wojnę by w sumie zwyciężyła Europa sięgająca korzeniami Wielkiej Rewolucji Francuskiej...nazizm przegrał choć ta hydra ciągle podnosi na nowa głowę...trzeba tak jak Herkules obciąć jej wszystkie głowy przypalając je.
...https://pl.wikipedia.org/wiki/Zg%C5%82adzenie_hydry_lernejskiej
***Olbrzymi rak wypełzł z bagna na pomoc hydrze i wpił się w nogę Heraklesa. Ten gwałtownym uderzeniem rozwalił jego skorupę, wzywając jednocześnie na pomoc Jolaosa. Jolaos podpalił jeden koniec gaju, po czym, by powstrzymać pojawienie się nowych głów hydry, przypalał miejsca, w których wyrastały. Teraz Herkules uciął nieśmiertelną głowę i zakopał ją pod ciężkim głazem przy drodze do Elajos***
taką rolę Herkulesa powinna spełnić Lewica Europejska.
był pierwszym polityczno-wojskowym ruchem który się ukształtował w okupowanej Polsce, korzystając z doświadczeń min. OB PPS,PB PPS,Milicji PPS, Akcji Socjalistycznej. Szeroki wachlarz socjalistycznych ugrupowań bojowych Gwardia Ludowa WRN,Milicja Robotnicza PPS-WRN. Warto pamiętać o ugrupowaniach syndykalistycznych/anarchosyndykalistycznych. Wreszcie o ugrupowaniach komunistycznych które uaktywniły się tak naprawdę w 1942 roku. Warto też pamiętać o lewicowym skrzydle ruchu ludowego
...kołem sie toczy. lata 50-te ubiegłego wieku po radości z zakończenia II W.Ś nie wszystkich jednak doceniono za walkę z okrutnym okupantem. Nowa władza z determinacją właściwą radykalnym głosicielom nowego porządku ustrojowego zaczęli dzielić kombatantów na tych właściwych i niewłaściwych ,jedni mieli prawo do rent, orderów, stopni wojskowych,awansów tym drugim a najlepszym wypadku pozwolono żyć bacznie jednak kontrolując , by nie przeszkadzał władzy ludowej w budowaniu nowej Polski z naruszaniem prawa do wolności poglądów ,obrony swojej drogi żołnierza czy też partyzanta . Myślałam że po latach niezgody na takie wybiórcze traktowanie ludzi i historii Polacy nie zgodzą sie na następne zakłamywanie prawdy znanej żyjącym jeszcze sporej liczbie Obywateli.
Czyżby tylko Polacy nie potrafili spożytkować tych tragicznych wielokrotnych lekcji Historii- "na żywo"?
Czy naprawdę błędy niczego nas nie uczą i musimy je popełniać?
Generalnie masz tutaj oczywiście rację. Ale jest też mimo wszystko pewna różnica. Otóż teraz promuje się pamięć o NSZ. Czyli całej wielkiej strukturze (politycznej, wojskowej). Wtedy zaś trąbiono o różnych lewicowych grupkach, bez jakiegokolwiek oddziaływania czy znaczenia (a w praktyce często będących zbieraniną takich czy innych drobnych przestępców). Co zaś do tych awansów, orderów itp. Tak. I nic specjalnego. Oni przecież wszyscy, bez różnicy na deklarowaną orientacje polityczną bądź światopoglądową, nie "walczyli" o nic innego jak o swoją uprzywilejowaną pozycję społeczną i wynikające z niej profity. Zatem zwykła polityka. Inne jedynie środki (teraz dla przykładu są to te całe wybory).
pochłonięta ciągłymi walkami frakcyjnymi, dintojrami, nie wspominając o takich ludziach jak Jura i jego faszyzujący pomagierzy. Polska lewica socjalistyczna była potężnym filarem Polskiego Państwa Podziemniego, kilkadziesiąt tysięcy ludzi w strukturach polityczno-wojskowych podporządkowanych lub nie AK. Do tego dodać kilka tysięcy syndykalistów i lewicową frakcję ruchu ludowego. Co do komunistów to w 1944 było kilkanaście tysięcy, więc wcale nie tak mało.
1. "nie wspominając o takich ludziach jak Jura"
A dlaczego nie wspominając? Zakładając nawet, iż ten Jura to kolaborant itp., to w czym kolaboracja z jednym okupantem (Niemcami) miałaby być gorsza (lub lepsza) od kolaboracji z tym drugim (Sowiety)? Zwł. w oglądzie ówczesnym. Tzn. bez (późniejszej czy obecnej) prospektywny czasowej.
2. "Co do komunistów to w 1944 było kilkanaście tysięcy, więc wcale nie tak mało"
Tak. Wraz z zajmowaniem Polski przez Armię Czerwoną i tym samym umocowaniu i umacnianiu się zainstalowanych przez nią tutaj 1944 rządów wrastały takie szeregi. W 1945 nawet lawinowo (co oczywiście wpisuje się w motyl 2019-10-09 12:42:07).
Trzeba pamiętać że już w 1939 podjęły one próbę kolaboracji z Niemcami w postaci NOR i jej bojówek zaangażowanych w pogrom wielkanocny, pomysł ten krwawo stłumili sami Niemcy, potem memoriał szefów MiP odrzucony przez Niemców, wreszcie starania grupy Jura-Wawrzykowicz działającej w NSZ-OP(ZJ), wreszcie inicjatywy nacjonalistów takich jak Skiwski i Burdecki wydawcy pism Ster i Przełom o orientacji proniemieckiej.
***olak17 2019-10-10 10:46:07
1. "nie wspominając o takich ludziach jak Jura"
A dlaczego nie wspominając? Zakładając nawet, iż ten Jura to kolaborant itp., to w czym kolaboracja z jednym okupantem (Niemcami) miałaby być gorsza (lub lepsza) od kolaboracji z tym drugim (Sowiety)? Zwł. w oglądzie ówczesnym. Tzn. bez (późniejszej czy obecnej) prospektywny czasowej.
*** Moich Dziadów ( tak mi mówili) z obydwu stron Wyzwolili Rosjanie (Wyzwoliła Armia Czerwona) a nie bandzior i anty Polak Jura.
Jura to to antypolak
1. "Na fb by je usunięto".
Tak, myślę, to tam możliwe byłoby.
2. "Moich dziadów wyzwoliła Armia Czerwona".
Pociesz się, że nie tylko twoich. Pociecha to wprawdzie marna, ale w większym gronie ponoć łatwiej znosić traumę.
Ok. Niech tam. W sumie to wała mnie to obchodzi. Es gibt aber ein Aber. Skoro ten jakiś tam Jura to antypolak zdrajca itp. bo utrzymywal kontakty z gestapo (dystrykt radomski, brygada świętokrzyska) to kim są ci, których w charakterze nowych władców zainstalowali tutaj 1944 Sowieci?
w większości pospolici kryminaliści i bandyci z legitymacjami PPR, w mundurach NKWD, KBW, UB, a nawet Smierszu... Zgadłam?
Armia Czerwona "wyzwoliła" wielu dziadów i pradziadów. Tak przy okazji, w drodze "nach Berlin", którą na skróty Józek ustalił z Winstonem i Franklinem...
Nie ma się co obrażać na historię. Dzięki Józkowi piszemy tu i teraz, no nie? (*_*)
.
za każdym razem gdy jest coś o socjalistycznym podziemiu wyciągają komunistyczne.
Z drugiej strony nie ma usprawiedliwienia dla podziemia nacjonalistycznego i faszystowskiego.
Ano nie ma. Bo za co miałoby być? Tj. za co miałoby czy nie miałoby się je usprawiedliwiać?
śmieszny jesteś motylu...
Ja po prostu dzięki temu się urodziłem i żyję . To apropo tekstu
***Pociesz się, że nie tylko twoich. Pociecha to wprawdzie marna, ale w większym gronie ponoć łatwiej znosić traumę.
autor: motyl, data nadania: 2019-10-12 15:46:27, suma postów tego autora: 1543
***
***To byli, motylu,
w większości pospolici kryminaliści i bandyci z legitymacjami PPR, w mundurach NKWD, KBW, UB, a nawet Smierszu... Zgadłam?
***
Bo moim zdaniem to byli ludzie skrzywdzeni przez II RP a dokładnie przez kapitalizm II RP :(.
Tak mamy więc słowo przeciw słowu...
Dlaczego wróg polityczny ma być kryminalistą?
Może do wróg idealista...?
nie wiem, co ci tu odpowiedzieć, bo też i nie wiem, czy ty pytasz na serio. że bandyci i kryminaliści, pospolici, często po wyrokach, i to bynajmniej nie za "politykę", lecz np. za rozboje, to przecież oczywiste, jasne (także samo przez się), powszechnie znane.
no tego to ja nie wiem. wiem natomiast że kryminalista to osoba skazana za przestępstwa kryminalne (np. rozboje). takich zaś znajdziesz wśród swoich. zwł. z tamtych czasów. i to bez większego trudu. (ps. właściwie to nie swoich lecz "swoich". bo to wcale twoi nie są. tobie się tylko tak wydaje. gdyby to bowiem byli twoi, to twoje dzieci nie siedziałyby na bezrobociu, o czym tu zdaje się kiedyś wspominałeś, lecz siedziały np. na placówce w new yorku).
https://sjp.pl/kryminalista.
no być może. być może. nie wiem wprawdzie jak szeroko ja ciebie zrozumianego mam ale jeśli mówisz o wrogach tych o których np. pytała tutaj hyjdelka to przypomniała mi się w tym momencie pewna wypowiedź z wiosny 1945 którą mam kiedyś gdzieś czytaną (z tym że owo gdzieś to nie on line forum czy powiedzmy twym bądź twych kompanów fb zeitachse). brzmiała ona mniej więcej tak. cytuję rzecz jasna z pamięci. "boże, jak to możliwe, by nasz idealizm (chodzi tu o niem. narodowy socjalizm) miał upaść pod ciosami zjednoczonego światowego materializmu (tu idzie o liberalizm i bolszewizm)". o coś takie szło tobie?
Ad personam i jescze coś
New York nie jest Edenem :)
***Dlaczego wróg polityczny ma być kryminalistą? (JJC 2019-10-14 00:16:10)
no tego to ja nie wiem. wiem natomiast że kryminalista to osoba skazana za przestępstwa kryminalne (np. rozboje). takich zaś znajdziesz wśród swoich. zwł. z tamtych czasów. i to bez większego trudu. (ps. właściwie to nie swoich lecz "swoich". bo to wcale twoi nie są. tobie się tylko tak wydaje. gdyby to bowiem byli twoi, to twoje dzieci nie siedziałyby na bezrobociu, o czym tu zdaje się kiedyś wspominałeś, lecz siedziały np. na placówce w new yorku).
https://sjp.pl/kryminalista.
autor: motyl, data nadania: 2019-10-14 19:33:36, suma postów tego autora: 1546
***
1. "po co piszesz te bzdury?"
Próbuję ci uzmysłowić, że komuna vel postkomuna to nie żadni "twoi".
2. "New York nie jest Edenem"
Algier? Schon gut?
??? No ale chyba lepsze to niż bezrobocie w Sopocie, nie?
..złota myśl mi się jawi jako
hasło przewodnie wiekopomnych poczynań... i td.., bez sensu..
a właściwie to .. "gadał dziad do obrazu a ten obraz ani razu... i tyle do treści ostatnich światłych dyskusji.ufff.
a na poważnie czy widzicie R.Biedronia jako Prezydenta? czy raczej kogoś z innej opcji ale niekoniecznie prawicowej ?. Wykluczam tym samym A.Zandberga bo wg mnie to idealny kandydat na przywódcę opozycyjnej lewicy i jako Prezydent marnował by swój potencjał na fasadowe trwanie.