"w minionym roku nastąpił bardzo wysoki wzrost cen warzyw – o 23,9%, cukru – o 23,4%, mięsa wieprzowego – o 12,9% i pieczywa i mąki – po 8,4%, owoców – 8,1%. Spoza żywności nastąpił bardzo duży wzrost cen wywozu śmieci – o 29,9%.
Dziwne. Robotnicy nie palą kapitalistycznych komitetów?
Szwagier robotnika posiada drobny zakład rolno-spożywczy i kształtuje ceny tak, żeby mu się to opłacało. Normalny chłop, powiada robotnik, trochę mu zazdroszczę kasy, ale to on przeważnie stawia grilla. A poza tym to mój szwagier, a rodzina jest najważniejsza. Robotnik wie, że Zachód też kształtuje ceny, ale wiadomo, że muszą one być tam czy tu wysokie, bo przynajmniej za to można więcej pieniędzy zarobić na Zachodzie. Robotnik od czasu do czasu jeździ za granicę dorabiać, a jego kolega, też robotnik, siedzi tam cały czas, zarabia w euro, a w Polsce buduje dom.
Zrozumiano już dlaczego tak trudno o strajk ? Palić komitety, ale jakiej partii? Trudno wybrać, bo się zmieniają. Górnicy z budżetówki mogą aktualnie poprotestować przeciw partiom kolejno rządzącym, zmieniającym się, a co robić u prywaciarza ? Chyba tylko wiać na Zachód, chyba że prywaciarz jest szwagrem, to nie wypada.
Robotnicy są uwikłani w taki układ rzeczy, jaki jest. Zachodnie kokosy materialne, relatywnie duże w relacji z polskimi zarobkami i słabe związki zawodowe (ich słabość to efekt powszechnego braku zaufania w Polsce) ograniczają potencjał strajkowy. 500 plus również ogranicza, przynajmniej teraz za czasów PiS, który postrzegany jest jako dobry pan. Za bardzo nie można protestować, bo pan może rękę uciąć, tak jak obiecywała jeszcze władza ludowa, za czasów Gomułki. Lepiej cicho siedzieć, i popierać, a wtedy można coś uzyskać, skoro zaczęli dawać, no nie ? Protestować to może inteligencja - nauczyciele i sądownictwo. W głowach im się pomieszało, chyba z powodu zbyt lekkiej pracy, pomstuje obecnie niejeden robotnik.
szczerze mówiąc nie zauważyłem tego. banany. najlepsze owoce świata. ich cena jest od lat mniej więcej ta sama. nb. latem kupowałem je w przecenie czasami po dwa z hakiem. a parę dniu temu trafiłem na takie po złotówkę z czymś. oczywiście wziąłem cały bagażnik (no prawie cały).
sukcesywnie drożeją bo kto ma pracować przy ich pielęgnacji i zbiorze gdy stawka ( na czarno) to 7-10 zł/h a i chętnych już nie ma bo MOPS i 500+ = brak chętnych.Nie wszystko można zrobić "maszynowo" a w niektórych woj. susza zdziesiątkowała uprawy , szczególnie te w odkrytym systemie uprawy.Ucierpiało też wiele drzew owocowych bo gdy woda z kranu ma cenę niewiele niższą niż mineralna, a przy okazji doliczana jest też cena za ścieki tam gdzie już jest kanalizacja. .. to wyliczenie jest proste będzie drożej.
Gdy dzięki 10-letniej wyprzedaży' rodowych sreber"zostaliśmy przejściową montownią i rynkiem tanich pracowników w zagranicznych już przedsiębiorstwach. Jedyne dobra jakie nam zostały to Partie prawicowe kochające wyłącznie jaśnie "pracobiorców",nowych uwłaszczonych na dawnych państwowych fabrykach "byznesmenów" z mentalnością karbowego i tysiące hektarów popegeerowskiej ziemi którą co bardziej przedsiębiorczy przejęli w cudowny sposób ku chwale solidarnościowej wolności do posiadania wszelkiej "własności"
Ta obecna "własność" jest chyba jedynym naszym producentem eksportowych towarów który ma przejściowe trudności ale jakoś radzi sobie na Unijnych rynkach. Reszta to różnorodne niewielkie zakłady i rzesze młodych uciekających z kraju do lepszej pracy (warunki) I PŁACY.
Podrożało to nasze krajowe- czyli zbliżamy sie do Unii w sposób który nie podoba się głównie przedsiębiorcom.Reszta wyraziła swoje zdanie w ostatnich wyborach co podobno jest wielkim sukcesem PO czyli KO która ma pewność że wyborcy wybiorą ich polityka na Prezydenta bo im się należy jak psu kość.
"rodzime warzywa,owoce jako te bardziej "eko""
To wcale nie takie pewne, w eokologicznej polskiej żywności już nie raz odnajdywano np. sól drogową, ale rozumiem twój światopogląd - typowy dla ludzi 50 +.
"sukcesywnie drożeją bo kto ma pracować przy ich pielęgnacji i zbiorze gdy stawka ( na czarno) to 7-10 zł/h a i chętnych już nie ma"
Jak to nie ma ? Grójec jest oblegany przez pracowników z Ukrainy. Oczywiście dla typowego Polaka staweczka jest niziutka, ale nadal są tacy co za piwo i wódeczkę wezmą i te 7-10 zł z podziękowaniem, za godzinę pracy. Poza tym ci rolnicy-przedsiębiorcy chcieliby niższych kosztów pracy i z ich punktu widzenia klasowego jest to całkowicie zrozumiałe. A że kampanie wyborcze w tym roku dwie były, to nic dziwnego, że mówią ....
"bo MOPS i 500+"
Przeceniasz MOPSy, rzucają jakimś psim groszem, typowym dla państwa teoretycznego. 500+ w porównaniu z MOPSami to rzeczywiście była rewolucja - ekonomiczno-socjalna, dla wielu ludzi. I dobry interes wyborczy, przede wszystkim.
"W niektórych woj. susza zdziesiątkowała uprawy , szczególnie te w odkrytym systemie uprawy."
Dlatego należy zbudować wielkie wodociągi z bogatych w wodę Karpat i Sudetów na tereny nizin środkowopolskich. Niewykluczone, że słuszna byłaby odsalarnia wody morskiej na Wybrzeżu i jej transport, dużym wodociągiem, na niziny środkowopolskie, szczególnie do "zaradnej" Wielkopolski, która najbardziej nie radzi sobie ze suszą.
"Gdy dzięki 10-letniej wyprzedaży' rodowych sreber"zostaliśmy przejściową montownią i rynkiem tanich pracowników w zagranicznych już przedsiębiorstwach."
Daj już spokój z tą śpiewką prywatyzacyjną. W dzisiejszych czasach służy ona utrwalaniu poglądów nacjonalistycznych i tradycjonalistycznych, bo głównie emeryci tęsknią za tymi rodowymi srebrami. W tych zagranicznych montowniach ludzie zarabiają więcej niż w polskich przedsiębiorstwach, nie tylko drobnych, ale i większych. Oczywiście, że nie zarabiają tyle, co na państwowym, ale budżetówka w bardzo skromnym stopniu zatrudnia pracowników fizycznych czy usług komercyjnych.
"Partie prawicowe kochające wyłącznie jaśnie "pracobiorców",nowych uwłaszczonych na dawnych państwowych fabrykach "byznesmenów"
Rzeczywistość jest dużo bardziej skomplikowana i to wyjaśnia niebyt lub słabość polskiej lewicy.
"Rzesze młodych uciekających z kraju do lepszej pracy (warunki) I PŁACY."
Może nie należało wchodzić do Unii, albo do Schengen ? W Chinach są duże ograniczenia emigracyjne. Wyobraź sobie, co by było, gdyby każdy Chińczyk z miarę dobrym angielskim emigrował gdziekolwiek w świat ?
Dalej nie będę komentował, bo raczej zależności nie zachodzą.
Ciekawe kto klamie i dlaczego?
http://www.wykop.pl/ramka/5146253/rekordowe-spadki-cen-na-rynku-zywnosci-zaczelo-sie-od-pietruszki/
Juz drugi raz w ciagu miesiaca Szumi podnieca sie ta wiiadomoscia
..no to budujmy te wodociągi i będzie nowe eldorado "dla nowych zaradnych" a reszta i tak będzie mieć zawsze mniej niż ci z północy i zachodu pracujący mniej ale jakoś lepiej zorganizowani jako pracownicy może odwrotnie to pracodawcy maja zbyt wiele do stracenie gdy są lepiej rozliczani z podatków,zatrudnianiem pracowników i lepiej dbają o tych którzy im produkują pieniądze.
Dlaczego zatrudniamy tylu pracowników z Ukrainy ? bo niżej opłacani i często lepiej przygotowani zawodowo do pracy.
W Polsce brak przygotowanych zawodowo pracowników z umiejętnościami dawniejszych absolwentów techników i zawodówek.
jest to pokłosie cudownych 21 postulatów "robotniczego gremium"z czołowym bumelantem w roli przywódcy robotników którym wizja urlopów pod palmami przyćmiła rzeczywistość i ochoczo oddała wladzę w ręce cwaniaków którzy przejęli nie tylko władzę ale i organizacje ich życia. Zachowali się jak okupant likwidując wiedzę o przeszłości i tym samym zmienili świadomość szeregowego pracownika wmawiając mu że jest dużo mniej wart niż pracodawca bo on musi mieć 50x więcej niż jego pracownicy bo to ON DAJE im pracę... z łaski . By przypieczętować tę niewolniczą zależność zaczęli likwidować te "obciachowe zawodówki" i pootwierali w zamian "Wyższe Szkoły Uczące Niczego pożytecznego" i to za pieniądze tych naiwnych delikwentów i budżetowych dotacji...
Teraz to wszystko mści się nie tylko na tych młodych ,a także na tych którzy mają te 50+ ale już są coraz mniej wierzący w hasełka bo tylko to co dzisiaj jest ważne gdy przyszłość w rękach cwaniaków z lat 70-90 ubiegłego wieku NICZEGO nie gwarantuje.
Mam nadzieję że Lewica Razem będzie potrafiła walczyć o robotniczą Historię bo ona jest ważna dla budowania nowej lepszej. Swiadomość o ważności pracy jest podstawą godności każdego pracownika.Reszta jest w naszych rękach.