to prawie równość w dostępie do tego czym dysponuje Państwo.. czyli PRL..Jak głęboko wyścig szczurów zrył sumienia,współczucie, troskę o innych , tych dużo biedniejszych samą tylko wypaczoną ale nachalną propagandą o parszywej komunie, niewolnictwie Polaka-Katolika i pustych półkach z królującym octem...
Bzdury powielane w mediach, bierności i mizdrzeniu się lewicy do liberałów wykształciło w nowych pokoleniach pogardę dla zacofanych,bez studiów, roszczeniowych i zapijaczonych "500plusów".Sami w większości hurtem opuszczający dość mizernie uposażoną rodzinie pojechali do miast robić kariery odrzucając ze świadomości ogon pochodzenia jako coś nie tylko zbędnego ale często znienawidzonego gdy Kaczyński z stracił bliźniaka , a poparli go właśnie ci których dzieci wybrały tę lepszą na wyższym poziomie zamożności, zarządzania kadrami i możliwościami obdzielania premiami albo pozbawiania stanowisk , wreszcie na najbardziej pożądanym poziomie nie obciachową ale wymarzoną "rodzinę korporacyjną".
Nieważne żE wyprano ich sumienia wpisując egoizm jako drogę do "mieć".Licże sie JA , moje dochody , a podatek co prawda to złodziejska danina ale ona JEST moja i wara dawać ją jakiejś patologii...
Czy nie przeszkadza tym jeszcze niedawno rozmodlonym i spełniającym wszystkie obowiązki wiernych KK sakramenty, obrzędy i szukający schronienia dla solidarnych wolnościowców walczących bezpiecznie z władzami PRL?...NIE .. bo okazało sie nagle że nie muszą ,bo wszyscy księża to pedofile a w najlepszym razie to "pedały"...a my jesteśmy wykształceni i z tymi kryminalistami NIC nas nie łączy.
.... jak łatwo im to przyszło ..jaszczurka ma większy problem ze zmianą okrycia,ale jak poważną pracę wykonała armia służących bezwzględnemu bożkowi kapitału.
w prl wyglądało to tak samo. wystarczy spojrzeć głębiej czy szerzej. a może i wyglądało nawet gorzej. tj. bardziej obrzydliwie. jak najbardziej obecne było i przed komuną. w 2rp. (vide ówczesne opisy owego tzw. awansu społecznego przez np. wańkowicza). to postawy ponadczasowe.