Jak widać większość pary, pary autorskiej poszła w gwizdek odżegnywania stereotypów jakie wykluły się w czasie pandemii AIDS/HIV. Ale znaczącego współczucia dla ofiar „zbrodni nienawiści” prawdopodobnie nie osiągną. AIDS/HIV będzie funkcjonował jako choroba homoseksualistów, bo ludzie wiedzą, że tak to się zaczęło.
Takie stereotypy podobnie jak i teorie o tym kto zawinił lub kto za tym stoi mają miejsce prawdopodobnie zawsze.
Bardziej interesujący jest stosunek do nowej pandemii.
>nowa pandemia zastała nas kompletnie nieprzygotowanych…<
Jak zawsze i wszędzie. Właśnie dlatego byliśmy nieprzygotowani, że była to nowa pandemia o nieznanych mechanizmach działania i potencjale szkodliwości.
Dzisiaj wiemy o tej chorobie znacznie więcej, ale nie tyle żeby się wymądrzać na podstawie niektórych danych statystycznych. Poza tym tej wiedzy ciągle przybywa.
pulsmedycy(*)now-chorych-na-covid-19-990442
Polecam.
>Prawo i Sprawiedliwość, partia rządząca Polską od 2015 r., chce przeprowadzić wybory prezydenckie w zaplanowanym terminie 10 maja 2020 r. W sytuacji braku pewności co do bezpieczeństwa sanitarnego będzie to oznaczało zniechęcanie dużych grup społecznych – właśnie osób starszych – do skorzystania z obywatelskiego prawa głosu, a innej, częściowo pokrywającej się grupy – osób nie objętych prorządową kościelną propagandą – narażenie na szczególne ryzyko utraty zdrowia i życia w związku z aktem głosowania. Praktyka ta, jeśli dojdzie do skutku, będzie krzyczącym przykładem nekropolityki – zarządzania populacją przez narażanie na śmierć, odczłowieczanie, wykluczanie z demokracji<
Ciekawe to czego nie zauważyła para autorska, mianowicie tego że PIS zarządzając wybory prezydenckie zgodnie z konstytucją w maju nie liczył się z utratą głosów tych *osób starszych* dla popieranego przez siebie A. Dudy.
Trudno także zgadnąć dlaczego dla grupy *osób nie objętych prorządową kościelną propagandą* miałoby to oznaczać *narażenie na szczególne ryzyko utraty zdrowia i życia w związku z aktem głosowania.*
Zapomniano także, że wybory miały być korespondencyjne, ale trudno się nie zgodzić jeśli poważnie potraktuje się określenie *śmiercionośne koperty* :).
Zresztą, życie w ogóle jest obarczone ryzykiem jego utraty.
jest uboczny skutek Pandemii- "Histeria Partyjna".
Widoczny jest uwiąd zwojów mózgowych u zacietrzewionych przywódców partyjnych którzy jak obłąkani plączą się w opiniach,oskarżeniach,protestach ,dobrych radach twierdząc uparcie ze są wyrazicielami "wszystkich Polaków" którzy patrząc i słuchając juz dawno przestali ich zdanie respektować by cokolwiek uczynic by to potwierdzić.
robiłem dzisiaj einkäufe w osiedlowy markecie przed kasą parę osób stoją jak zawsze bo i dlaczego mieliby stać inaczej to znaczy bez żadnego odstępu iluś-tam-metrowego obok tablica z info o trzymaniu tego odstępu jak im pokazałem i odczytałem zawarte tam wskazówki to ludzie z kolejki oraz kasjerka buchnęli śmiechem i tak trzymać tzn. dystans trzymać ale względem ich nakazów ich zakazów ich poleceń ich rozporządzeń ich zarządzeń słowem względem ich UROSZCZEŃ.
Widzę to podobnie, ale czy rzeczywiście *naszym* nieszczęściem ?
A może raczej nawet wyjątkowym uśmiechem losu ?
Patrząc bowiem z punktu widzenia Lewicy samokompromitacja KO i innych agresywnych, dzięki wspólnym wysiłkom pana Budki i spółki, powinna pomóc wywindować się jej na drugą siłę w Sejmie.
Zgodnie z moimi wcześniejszymi przewidywaniami KO stacza się po równi pochyłej i prawdopodobnie zatrzyma się dopiero na śmietniku historii. Stamtąd już nawet Tusk ich nie podniesie.
Podobnie widać to pewnie z ul. Nowogrodzkiej.
Widzę teraz w TV młodych ludzi z obecnego SLD+, których dotąd nie widziałem, mówiących rozsądnie i spokojnie o rzeczywistych problemach kraju i to jest OK.
"Ilu z Was pomyślało: wszystko stanęło, masa ludzi straci pracę, oszczędności, firmy, nie spłaci kredytów? Będziemy wychodzić z tego przez dekadę, dlatego, że w każdym społeczeństwie zginie kilka-kilkanaście tysięcy starszych osób? A ile szkód i ofiar spowoduje katastrofa gospodarcza?"
*****
dokładnie tak. czy to, żeby (za przeproszeniem) nie pi.rdolnęła jakaś tam babka czy nawet ich sto tysięcy, jest ważniejsze od tego, że miliony innych nie będą miały jak żyć? że potracą źródło dochodu, kasę, oszczędności, firmy, jakieś tam działalności gospodarcze, czasami budowane latami. k. dlaczego my się na to godzimy? nie ma żadnej pandemii, bo niby dlaczego miałaby być? a nawet gdyby była, to co z tego? co jest tutaj jak wyżej ważniejsze?
>„Ilu z Was pomyślało: wszystko stanęło, masa ludzi straci pracę, oszczędności, firmy, nie spłaci kredytów? Będziemy wychodzić z tego przez dekadę, dlatego, że w każdym społeczeństwie zginie kilka-kilkanaście tysięcy starszych osób? A ile szkód i ofiar spowoduje katastrofa gospodarcza?”<
To dość rozpowszechnione mniemanie, że oto wpuścimy wirusa do kraju, młodzi nie podlegają śmierci na Covid19, a starsi... ratuj się kto może, po paru miesiącach będzie po epidemii, a populacja w wieku produkcyjnym nabierze odporności.
Nie wiadomo tylko czy rzeczywiście tak będzie, bo specjaliści od epidemiologii są raczej sceptyczni i chyba mają rację. Ostatnie masowe zakażenia wśród górników pokazują to ewidentnie.
W przypadku niekontrolowanej epidemii, zapaść gospodarki i systemu ochrony zdrowia jest bardzo prawdopodobna.
Mądrości Davida Katza („wyróżnić grupę najbardziej narażonych (starszych i chorujących na inne choroby), i poddać ich ścisłej kwarantannie oraz leczeniu”) łatwo podważyć, bo niby jakim prawem *poddać ich*, przecież kwarantanna to odizolowanie ludzi zarażonych lub prawdopodobnie zarażonych, żeby nie zarażali innych. Ludzie starsi, schorowani sami są grupą, którą trzeba chronić przed nosicielami choroby. Ot *dobrodziej*.
poziomem dyskusji nie tylko " tej nowej Lewicy" ale tez wbrew pokutującej na forach opinii w pogardzanej przez uważającą się za "inteligencką (?) PO" a zmieniającą się pozytywnie partią PIS. Wypowiedzi polityków "pisowskich" mają tę przewagę nad tradycyjnie wywyższającymi się "wykształciuchami" że mówią składnie,dobrą polszczyzną,ze znajomością tematów dyskutowanych i bez tych okropnych "eeeee...yyy... ." ze swadą godną pozazdroszczenia. PIS wyraźnie został odmłodzony co bardzo pozytywnie odbieram bo żyjąc "dzisiaj" wiedzą jakie są potrzeby i możliwości Państwa w zmieniających się okolicznościach w których przyszło nam wszystkim żyć i widać też ich starania by zaspokoić potrzeby Polaków.
jest nowa "Lewica "która zupełnie niespodziewanie nam dorosła.
Słucham i oglądam gorące informacje (po długim braku zainteresowania na korzyść czytania)i mam wreszcie Tych których słucham z zainteresowaniem choć czasami mam inne zdanie ale nie tak istotne by nie oddać na Nich swego głosu.
Szkoda źe nie Startuje AZandberg ale to na pewno jest przed Nim i to udźwignie.
Lewica sie moze i odnawia ale Lewica.pl padla na pysk
..przysłowie" nie chwal dnia przed nadejściem nocy" i kajam się teraz gdy zaraz po pochwaleniu lewicowej "młodzieży" zaczął sie konkurs na "kto wymyśli lepszą bzdurę w sprawie prawa wyborczego "jako takiego i w tych szczególnych okolicznościach.
Miałam płonną nadzieję że Lewica nie dołączy do grona łobuzów z piaskownicy . Poziom tzw. dyskusji sięgnęła dna i cieszy juz chyba tylko politycznych awanturników. Nie chcę by nieodpowiedzialni Parlamentarzyści zabawiali się wyszukiwaniem nieprawnych wybiegów by nie pozwolić na absolutnie konieczny wybór Prezydenta. Wstyd mi za lewicę która sama sie zaorała w tym groteskowym chórze chciejstwa.
Rebel.. myślę ze dlatego też zaległa śmiertelna cisza na tym forum bo co można innego zrobić gdy pochwalić w żaden sposób się nie da...