teraz na dniach przypada rocznica urodzin jp2 o czym oczywiście nie sposób nie wiedzieć nie mam do tego człowieka nic ani pozytywnie ani negatywnie jest mi zupełnie neutralny ale ten kult zewsząd już mało że papież itp. stale się słyszy jakim to był wybitnym literatem wybitnym poetą wybitnym uczonym a nawet żartownisiem boże boże czy zawsze tak musi być za kogo oni mają ludzi?