Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
"Walka o kwarantannę przychodzi tym łatwiej, że kontestują ją paranoiczne prawice całego świata. A więc życie ważniejsze od zysku! W imię solidarności, odpowiedzialności i szacunku dla ustaleń nauki".
Nauka w kapitalizmie jest na usługach... no właśnie. Paranokiami są ci co wierza, że w kapitalizmie może chodzić o życie.
...dystrybuują prawo do życia."
*
To dopiero odkrył Amerykę Autor !
Ludzie zawsze byli i będą ksenofobiczni, bo to daje większą szansę przetrwania. Nikt nawet nie musi sobie tego uświadamiać ani nawet wiedzieć co to jest - przyroda to tak urządziła, że "bliższa ciału koszula", czyli ktoś obcy, spoza grupy ( plemienia, narodu, innej religii itd) jest zagrożeniam dla naszej grupy.
I to się nie zmieni w dającej się przewidzieć przyszłości.
Trzeba więc to powszechne zjawisko zaakceptować i tak kierować państwem, żeby nie antagonizować dodatkowo społeczeństwa, złożonego przecież coraz to bardziej z prawdziwej mozaiki narodowości, religii czy innego dowolnego wyznacznika OBCOŚCI.
Niestety - Kaczyński jest wyznawcą filozofii Carla Schmitta
i robi co może żeby Polaków skłócić wewnętrznie, co ( jego zdaniem) ułatwi mu utrzymanie władzy i jak się trochę bardziej postara to skończy się to krwawo.
1. "Ludzie zawsze byli i będą ksenofobiczni".
Owszem. Ludzie mali. Tak. Tacy zwykle są też i ksenofobami.
2. "ktoś obcy, spoza grupy (plemienia, narodu, innej religii itd.) jest zagrożeniem dla naszej grupy".
Jak wyżej. Kolektywiści widzą takie zagrożenie. W swej małości i w swej tchórzliwości. Oni czują się silni tylko w stadzie. (Nb. nie jest to jedyne zagrożenie dla nich).
3. "Trzeba więc to powszechne zjawisko zaakceptować".
Nie. Nie trzeba. Wręcz odwrotnie. Trzeba. Ale z tym walczyć. I to wszelkimi możliwymi środkami. Również czymś na kształt przymusu prawnego. Bo ksenofobia to ZŁO. Na nie zaś zgody nie ma. Je trzeba zwalczać.
Choć oczywiście rozumiem, że tarak tego nie rozumie.
nie kolego. nie skończy się "krwawo". ani nawet się tak nie zacznie. a to dlatego, że. wszystkie takie "krwawości" są prowokacją. zawsze. inaczej nie jest nigdy. i teraz tak. z jednej strony. tj. waszej (totalna opozycja, a w jej ramach lewactwo). owszem. wy jesteście zdolni do wszelkiej nikczemności. ale brakuje wam przysłowiowych jaj (nie lubię tego sformułowania, bardzo nie lubię, nie używam go, ale w tym momencie nie mam ochoty na szukanie innych). fakt. wasi poprzednicy mieli w swych szeregach kryminalistów czystej wody, ot, rewolucja 05, przedwojnie, wykonawców takich różnych bandyckich prowokacji. natomiast wy, tj. obecna lewica, generalnie jesteście (tzw.) klasą średnią. zatem czymś w praktyce niezdolnym do niczego. teraz owa druga strona. czyli państwo. w które chcecie uderzyć. ono się dziś na takie coś nie da nabrać. ma nieporównywalnie niż kiedyś skuteczniejsze środki na zapobieganie różnym prowokacjom. a gdyby nawet do nich doszło to na przeciwdziałanie im. albo na obrócenie przeciwko ich inspiratorom. i słusznie. bardzo bardzo bardzo. tak że kolego porzuć wszelkie takie nadzieje.
Mógłbym z łatwością ośmieszyć Pański wywód ale śmialiby się wszyscy oprócz Pana, bo tak czy inaczej nic by Pan z tego nie zrozumiał.
słuchaj tarak, mówiąc "tarak tego nie rozumie" (motyl 2020-11-27 14:13:21) nie mam na myśli czegoś w rodzaju niemożności intelektualnej, lecz twą zupełnie inną percepcję świata, w tym przypadku twą akceptację dla ksenofobii (tarak 2020-11-25 22:59:07).
Pan motyl jest jak dziecko we mgle - chce coś mądrze napisać ale nie ma dostatecznej wiedzy i dlatego pisze takie głupstwa jak te w tytule.
Jeśli pan motyl chciałby poważnie podyskutować na ten temat, to proponuję najpierw zaznajomić się z bardzo rozległą dziedziną nauki: socjobiologią a w szczególności jej wyodrębnieniem odnoszącym się do zachowań naszego gatunku czyli ludzi - psychologią polityczną.
Większość autorów w tej dziedzinie jest anglojęzyczna ale jest także kilku polskich, dzięki którym trudne na ogół sprawy będzie panu motylowi łatwiej zrozumieć.
A w chwili obecnej rozmowa z panem motylem na ten temat, to gadanie do ściany.
racja. na tym właśnie z grubsza biorąc zasadza się owo nierozumienie, niezrozumienie vel ew. nieporozumienie, owa rozbieżność, ów rozdźwięk, owa dyskrepancja. dla takich oto jak ty człowiek to byt biologiczny, głównie, o ile nie wyłącznie. nb. przypuszczam, że wasza owa admiracja dla nauki, przy czym nie ma tutaj chyba potrzeby dodawać, iż wam chodzi o nauki przyrodnicze, i różne ich nadbudowy, bo wy w zasadzie tylko takie za naukę macie, zatem owa admiracja dla nauki stanowi też jedną z podstaw waszej nienawiści do katolicyzmu i chrześcijaństwa, pewnie też wszelkich innych idei, szerzej dla humanistyki, czyli czegoś wykraczającego poza wymiar biologiczny. ot, krótko mówiąc, owo hołubione (i niekiedy postulowane) przez was oświecenie, aufklärung (coś tam was kiedyś oświeciło, ha, ha).