... sprawiedliwość, na sprawiedliwą przyszłość."
*
To jest chciejstwo, szanowni Autorzy.
Nikogo nie zainteresuje Lewica z takim oderwanym od realiów ekonomicznych programem.
A potrzebuje nowych wyborców, bo starzy powoli wymierają.
To musi być coś całkiem nowego, co zmobilizuje młodych do walki z prawicą.
Takie paplanie, jak w artykule, można przeczytać od trzydziestu lat i nikt nie weźmie jej serio, bo niby jak planuje Lewica pozbawić władzy prawicę, okopaną w szańcach katolicyzmu?
- słusznie mówisz, bez dwóch zdań, właśnie chciałam tak skomentować ten artykuł, ale mnie wyprzedziłeś...
:)
tylko mały dopisek... widzisz w Polsce jakąś "lewicę"; oprócz pojedynczych osób? bo ja nie widzę? chyba muszę zgłosić się po naukę do tvp-info; bo oni wszędzie widzą lewaków, komunistów, sowieckich wielbicieli, czerwonych zdrajców ojczyzny i świętego kościoła (albo odwrotnie), lgbt, feministki, ateistów, lewaków Tuska i Trzaskowskiego, itd.
Nauki muszę pobrać z tej prawdomównej i bogobojnej, polskiej rozgłośni, albowiem ja nie widzę tu lewicy za jasną cholerę. Wcale.
"... widzisz w Polsce jakąś "lewicę"; oprócz pojedynczych osób? bo ja nie widzę?" - pisze pani abangel666.
No, nie, ja taki radykalny nie jestem i widzę Lewicę, także w Sejmie.
Trzeba pamiętać, że po przegranej zimnej wojnie, Polska znalazła się w strefie wpływów Zachodu ale całkowicie bez kapitału inwestycyjnego, za to z ogromnym zadłużeniem zarówno zewnętrznym jak i wewnętrznym.
Potrzebowała kredytów a te mógł udzielić jedynie Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy.
Oni jednak zażądali gwarancji spłaty w postaci zobowiązania do prowadzenia gospodarki kompatybilnej z gospodarkami Zachodu.
Te gwarancję dawał udział Polski w Konsensusie Waszyngtońskim, który został podpisany w 1990 za premiera Mazowieckiego.
Skutkiem tej umowy był Plan Balcerowicza czego już nie będę przypominał.
Piszę to wszystko po to, żeby przypomnieć pani abangel666,
że każdy z późniejszych rządów lewicowych miał związane ręce i nie mógł spełnić oczekiwań społecznych związanych z wyłonieniem rządów lewicowych.
To jest sytuacja taka jak w tym przysłowiu: "nie czas żałować róż, gdy płonie las".
W istniejącej sytuacji geopolitycznej ewentualny następny lewicowy rząd może jedynie rozważyć upowszechnienie spółdzielni pracowniczych ( robotniczych ) z wyłonionym w wolnych wyborach zarządem a także spółki pracownicze na zasadach podobnych. Ale to będa słabe ekonomicznie przedsiębiorstwa i w zderzeniu z molochami-korporacjami bedą miały nikłą siłę przebicia.
Pozostała jedynie operacja opodatkowania korporacji działających na naszym rynku.
Socjalizm taki, jaki znamy z przeszłości, w istniejących warunkach zewnętrznych jest nie do pomyślenia.
I dlatego nie potępiam w czambuł Lewicy parlamentarnej i wiążę z nią jakieś nadzieje na przyszłość.
Ale najpierw trzeba pokonać bogobojną prawicę a to nie będzie proste.
Zamiast dyskusji o wyższości Burka nad Azorem, mówmy konkretnie... Podaję, jak widzę:
Lista Ludzi Lewicy W Sejmie III RP
1. Wanda Nowicka
(koniec listy)
Chętnie posłucham, czy jest jeszcze ktoś? Wystarczy dwa/trzy nazwiska; bo ja takowych nie widzę.
A o to właśnie pytałam!
Ot i cała prawda.
komp mi się nie zawiesił. ale chyba grafika coś o mnie źle działa, bo nie zauważam; auto-cytat: "dwa/trzy nazwiska"... ułatwię robotę; wystarczy tylko jedno.
...zrobić, bo byłoby to działanie na niekorzyść tych pozostałych, niewymienionych, bo może akurat nie pamiętam o nich a są równie aktywni jak ci wymienieni.
Musi być pani abangel666 bardzo młodą i niedoświadczoną osobą, skoro tak nalega nie rozumiejąc , że byłoby to działanie na szkodę całej Lewicy.
A tego bym nie chciał.
>albowiem ja nie widzę tu lewicy za jasną cholerę. Wcale.<
To tak jak ja. Nieraz już pisałem na tym forum, *Dziś prawdziwej lewicy już nie ma*. Dzisiaj można mówić o postlewicy.
W każdym razie witaj w klubie poszukiwaczy lewicy.:)
>Nauki muszę pobrać z tej prawdomównej i bogobojnej, polskiej rozgłośni<
No i dobrze. Patrzenie na świat jednym okiem, a zwłaszcza okiem antypisu lewicy nie pokaże.
Warto jednakże, uczciwszy semantykę, odróżniać lewicę od *lewaków, komunistów, sowieckich wielbicieli, czerwonych zdrajców ojczyzny*
>Lista Ludzi Lewicy W Sejmie III RP
1. Wanda Nowicka
(koniec listy)<
A to ciekawe, czym można uzasadnić wstawienie na listę lewicy Wandę Nowicką, bo chyba po starej znajomości z Palikotem nie.
Jeśli szukasz lewicowców to szukaj najpierw w PPS. Pierwsze nazwisko jakie mi przychodzi do głowy to Piotr Ikonowicz.
pisze pan tarak o tym Manifeście.
>bo niby jak planuje Lewica pozbawić władzy prawicę, okopaną w szańcach katolicyzmu?<
I to jest cały pan tarak.
Nie ma refleksji do czego zmierzać, jak zmienić warunki żeby *Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio*, jak wzmocnić demokrację, jak zmniejszać nierówności. Pana taraka i pseudolewicowców nie interesują takie drobiazgi. Ważna jest walka z prawicą *okopaną w szańcach katolicyzmu* (a potem po zwycięstwie się zobaczy, najlepiej będzie okopać się w szańcach biurokracji i propagandy, słuchać wytycznych z zagranicy i trzymać się władzy za wszelką cenę.)
Dojście do władzy ma wywalczyć młodzież, która z natury ma usposobienie buntownicze i łatwo ulega propagandzie antysystemowej. Ale ta młodzież coraz mądrzejsza i nie bardzo chce nadstawiać własną d. w walce dla władzy starych pryków polityków.
Nie do przyjęcia plan.
Ale znajdzie Pan zrozumienie u pani abangel666, która jest zapewne z tego samego kółka różańcowego co Pan.
>Dyskusja z Panem jest pozbawiona sensu, panie Adrem63, bo nie odróżnia Pan skutków od przyczyn,<
Unik. Domyślam się, że pan tarak czuje się nieco poobijany z poprzedniej polemiki ze mną i nie bardzo ma ochotę znów się podstawiać. Lepiej jak znany i lubiany bokser zwiać z ringu.
Unikiem jest także odmowa wymienienia chociażby jednego człowieka lewicy w Sejmie na prośbę p. abangel666. Tłumaczenie że takie wskazanie byłoby działaniem na niekorzyść tych pozostałych, niewymienionych jest mało przekonujące.
Czyżby pan tarak uważał siebie za osobę ogólnie znaną ;)?
A może po prostu Lewica sejmowa nie dysponuje obecnie żadnym istotnym przedstawicielem z autorytetem, potencjałem i bez obciążeń. To może jednak ta Wanda Nowicka byłaby najlepsza ?
No cóż, pan tarak ma prawo do odsapki i przemyślenia swoich poglądów.
Pozdrawiam z kółka różańcowego :).
Sleep well mister tarak.
Pisze pan Adrem63:
". Domyślam się, że pan tarak czuje się nieco poobijany z poprzedniej polemiki ze mną i nie bardzo ma ochotę znów się podstawiać. "
Wykazałem przedstawiając dokumenty, że papież Jan Paweł II
jest winien tuszowania pedofilii w Kościele.
A co polemicznie przedstawił pan Adrem63? - domysły nie poparte dowodami. Same głupstwa niewarte uwagi.
Więc dokonuje tu pan Adrem63 projekcji swojego uczucia upokorzenia na rozmówcę.
Znana sprawa w psychologii.
Dalej pan Adrem63 pisze:
"Unikiem jest także odmowa wymienienia chociażby jednego człowieka lewicy w Sejmie na prośbę p. abangel666. Tłumaczenie że takie wskazanie byłoby działaniem na niekorzyść tych pozostałych, niewymienionych jest mało przekonujące.
Czyżby pan tarak uważał siebie za osobę ogólnie znaną ;)?"
Mam przed sobą "Angorę" nr.43 Rok XXX, w którym na stronie 14 wymienieni są wszyscy posłowie Lewicy od p.Adamczyka do p.Żukowskiej, i jeszcze trzech senatorów, i z łatwoscią mógłbym uczynić zadość prośbie pani abangel666, ale uważam że publiczne dzielenie grupy na "lepszych" i "gorszych" aktywistów szkodzi tej grupie i to niezaleznie od tego, kto dokonuje tego podziału.
Jasne, że pan Adrem63 nie jest w stanie zrozumieć takiej postawy, bo wraz z całą prawicą z podziału Polaków na lepszych i gorszych uczynili sobie sposób na utrzymanie się u władzy. Ale to ma krótkie nogi - przypomnę tylko że taką zasadę przyjęli bolszewicy a później Hitler a jak skończyli? - w pogardzie całego świata.
Ulubieńcy pana Adrem63 aż takich "osiągnięć" nie będa mieli ale do kryminału, za łamanie Konstytucji, pewnie trafią.
Nie ma się z czego sieszyć pan Adrem63!!
jak widać, posłuchał mojej rady i pospał sobie, a nawet ma już ochotę się pośmiać w miejsce ubolewań jak w poprzednim watku w którym usiłował przeszmuglować twierdzenie, że JPII *tuszował* przypadki pedofilii w KK.
Śmiech to zdrowie panie tarak i śmiej się pan ze mnie nawet jeśli będzie to tzw. pusty śmiech, wtedy i ja będę miał okazję do śmiechu z pana.
>Wykazałem przedstawiając dokumenty, że papież Jan Paweł II jest winien tuszowania pedofilii w Kościele.<
Chyba się to panu przyśniło, jak pan spał, bo z rzeczywistością nie ma to żadnego związku.
Niczego pan nie wykazał oprócz swojej antykościelnej obsesji.
Dokumenty które pan przywołał, nie są dokumentami JPII, a te które wydał JPII w żaden sposób nie wskazują na *tuszowanie* pedofilii, wręcz przeciwnie.
A tutaj próbuje pan swojemu widzimisię nadać znaczenie dowodu (*wykazałem*). Co pan wykazał to tylko bezradność w tym swoim chciejstwie wykazania czegoś czego nie było, lub czego nie sposób udowodnić.
>Mam przed sobą "Angorę" nr.43 Rok XXX, w którym na stronie 14 wymienieni są wszyscy posłowie Lewicy od p.Adamczyka do p.Żukowskiej, i jeszcze trzech senatorów,<
Pan znów mówi tak, że muszę się śmiać :)
*Angora*, to pismo raczej satyryczne, a ten rocznik w ogóle nieistniejący. Ma pan halucynacje ?
>i z łatwoscią mógłbym uczynić zadość prośbie pani abangel666,<
Listę członków Nowej Lewicy pani abangel666 znajdzie w sieci łatwo bez pańskiej łaskawej pomocy. Ale nie wiem czy będzie ich uważała za lewicowców czy raczej za postlewicowców. Bo o to tutaj chodziło panie tarak.
Mnie bardziej interesuje osoba posiadająca ogólnie uznawany autorytet i inne predyspozycje, którą można by desygnować na stanowisko premiera jeśli zjednoczona lewica uzyskałaby przewodnią pozycję w Sejmie. Takiej osoby pan tarak nie jest w stanie wymienić.
>uważam że publiczne dzielenie grupy na "lepszych" i "gorszych" aktywistów szkodzi tej grupie i to niezaleznie od tego, kto dokonuje tego podziału.<
Proszę się nie krygować komicznie. Ten podział istnieje przecież i następuje zawsze przy ustalaniu list wyborczych, podziale stanowisk, w Sejmie, Senacie, instytucjach, władzach, spółkach.
>Jasne, że pan Adrem63 nie jest w stanie zrozumieć takiej postawy, bo wraz z całą prawicą z podziału Polaków na lepszych i gorszych uczynili sobie sposób na utrzymanie się u władzy.<
Widzę, że pan tarak przyjął metodę narracji ostatnio szczególnie preferowaną przez totalną opozycję. To odwracanie kota ogonem.
W tym wypadku jest to oskarżanie prawicy o działanie, które sami zapoczątkowali i z dużym powodzeniem stosowali w polityce przez 10 lat do czasu gdy przebrali miarę, a ludzie się zorientowali z kim mają do czynienia i pogonili nicponi od władzy w 2015.
Przecież to Tusk i jego spin doktorzy wprowadzili antypis w 2005, (po porażce Tuska w wyborach prezydenckich), w którym dzieli się społeczeństwo na dwie grupy, lepszą i gorszą.
Obecnie wobec braku koncepcji na Polskę dla Polaków i utraty zaufania społecznego antypis jest metodą z konieczności dla opozycji.
>Ulubieńcy pana Adrem63 aż takich "osiągnięć" nie będa mieli ale do kryminału, za łamanie Konstytucji, pewnie trafią.<
Takie *pobożne* życzenia chociaż nawet najszczersze zwykle nie spełniają się.
>Nie ma się z czego sieszyć pan Adrem63!!<
No właśnie, pan tarak także, a ja się przynajmniej z tego śmieję gdy polityka opozycji staje się groteskowa.
*