Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Właśnie tego tekstu brakowało na tej stronie. Od jakiegoś czasu zastanawiam się dlaczego w czasie kiedy Piotr Ikonowicz startuje w konkurencji na RPO nie ma odpowiedniej informacji na stronach Lewicy.pl.
Nie przypominam sobie żeby w okresie kampanii wyborczej na Prezydenta Warszawy Ikonowicz cieszył się poparciem lewicy na jakie zasługuje, chociaż poparcie społeczne ma spore, jak pokazuje sondaż największe z kandydatów na RPO, bo ponad 25%.
Lewica koncentruje się na uwaleniu kandydata PISu, zamiast otwarcie i z przekonaniem z wykorzystaniem każdej okazji pokazywać kandydaturę Ikonowicza
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-15/morawska-stanecka-o-wyborze-rpo-zdobycie-mount-everestu-i-rekomendacja-pis-u-nie-jest-wystarczajaca/?ref=powiazane
jako najbardziej trafny wybór dla Polaków, o czym jestem głęboko przekonany, nie dlatego że coś o nim słyszałem, ale dlatego że wiem.
Piotr Ikonowicz jako RPO jest najlepszą opcją dla Polaków.
Ta kandydatura jest godna poparcia także dla PIS, który ma właśnie okazję pokazać, że dobro słabszych części społeczeństwa znajduje się nadal w sferze jego zainteresowania. Rozwiązanie prawne w przypadku braku konsensusu w układzie Sejm vs Senat powinno przewidywać referendum jako ostateczny etap wyboru RPO.
*Piotr Ikonowicz: Warszawski Ratusz? Nie żaden układ tylko banda złodziei*
https://www.youtube.com/watch?v=J1nc5e6VcEc
*Piotr Ikonowicz najlepszym kandydatem na RPO wg. Polaków!*
https://www.youtube.com/watch?v=2Na-s2GA884
Przypuszczam, że 25% obywateli, może max 1/3 wie, kim jest Piotr Ikonowicz i z tych 30% około 25% całości go pozytywnie kojarzy ze spraw lokatorskich i podobnych, część go kojarzy przez Gessler, bo lubi Gessler (Magdę), choć to kobieta całkiem niesympatyczna, a zwłaszcza jej wizerunek medialny (choć być może celowo zakrzywiony, poza tym jednak to żona kapitalisty i synonim wyzyskiwaczki per se w medialnym postępowaniu z pracownikami restauracji, paradoksalnie ten jej mąż ma coś wspólnego z nieczystą reprywatyzacją, a jeśli się mylę, to niech mnie gromy biją). Pewnie jakieś 5% Ikonowicza nie lubi (pewnie głównie z tego powodu, że właśnie działa na rzecz lokatorów, a sporo osób, zwłaszcza korwinoidów-kucy i przedsiębiorców wyobraża siebie w roli czynszobiorcy, który cierpi z powodu działalności Ikonowicza, choć pewnie jakiś 1% populacji rzeczywiście wynajmuje innym mieszkania (sorry, ale raczej nie więcej, chyba że góra 1 jakiś lokal, od którego nie da się zostać kapitalistą-czynszobiorcą).
Ergo sądzę, że 1/3 "ludziów" Ikona rzeczywiście zna,
w tym 25% z całości ankietowanych ocenia go dobrze, 5% źle, a te 3% powiedzmy jest obojętne i dla nich to brat Magdy Gessler
sądzę, że 2/3 Polaków Ikona nie kojarzy, kojarzy bardzo mgliście (jak się coś podpowie) itp., bo i sam Ikonowicz się starzeje, a poza inicjatywami lokatorskimi i podobnymi, jest coraz mniej widoczny na "rynku" politycznym (no tak, bo polityka staje się targiem w ramach kapitalizmu, choć dotacje budżetowe trochę na poziomie partii to niwelują, ale nie na poziomie kandydatów wyborczych, którzy rekrutują się głównie spośród przedsiębiorców, potem kadry menedżerskiej zatrudnionej w firmach prywatnych i państwowych, specjalistów i pracowników biurowych. Nawet związkowców, tej wierchuszki pracowników najemnych, jest w tej chwili niewielu, szczególnie z branż fizycznych / robotniczych
Dzięki za informacje, przyznaję PI znam tylko z jego działalności politycznej i społecznej, a od *kuchni* prawie nic.
Rozpoznawalność Ikonowicza szacuję nieco wyżej, bo jednak jest jedną z bardziej wyrazistych postaci w programach tv na tematy społ. polit. Porównaj proszę z rozpoznawalnością Bartłomieja Wróblewskiego.
Chociaż Ikonowicza pokazują chyba za mało, ma słabe zaplecze polityczne, co jest nawet zrozumiałe, bo jest asertywny i samodzielny, jednak i tak sporo zdziałał, ale z poparciem lewicy mógłby wiele więcej zdziałać.
Wracając do rzeczy, chodzi mi o to że Sejm i Senat prawdopodobnie nie dojdą do potrzebnego konsensusu więc zgodnie z orzeczeniem TK będzie potrzebna ustawa regulująca postępowanie w takich wypadkach określające kto ma decydować o wyborze RPO. Jestem za tym żeby w takim razie decydował suweren w drodze referendum, alternatywnie Prezydent RP.
Co o tym myślisz?
Tak, niewątpliwie brak mu bardziej licznego zaplecza politycznego, ściślej z nim powiązanego itp. Impas w sprawie RPO będzie jeszcze trwał te kilka miesięcy, po czym się opróżni zgodnie z orzeczeniem SN
Warto porozmawiać o Lewicy w ogóle, bo coś nowego się dzieje no i pierwszommajowe święto.
Przy tym temacie, ponieważ nie ma tutaj jeszcze nic o deklaracji poparcia przez Lewicę rządowej propozycj Krajowego Planu Odbudowy, co nastąpiło w wyniku konstruktywnych konsultacji z udziałem Lewicy.
https://www.gov.pl/web/planodbudowy/krajowy-plan-odbudowy-podsumowanie-konsultacji
Lewica będzie zatem głosować za ratyfikacją unijnego funduszu odbudowy w Sejmie RP.
I to jest rozsądne stanowisko partii, która ma szanse stać się główną siłą opozycji w Sejmie.
Rozsądne, dlatego że pokazuje ludziom zainteresowanym, że Lewica ma dosyć uczestniczenia w totalnej, antyrządowej hucpie, że jest zdolna współuczestniczyć w kształtowaniu lepszego ładu w państwie i brać współodpowiedzialność za wyniki.
Takie propaństwowe (w przeciwieństwie do działań KO zmierzających do anarchii i chaosu bez względu na koszty społeczne) będzie z pewnścią dobrze przyjęte choćby przez dawny elektorat SLD, który jest do odzyskania.
Ciekawe a nawet znamienne jest tutaj szereg wypowiedzi ludzi lewicy, głosy krytyczne na temat KO i jej metod. Widać jaki niesmak i niepokój budziło to współuczestnictwo w awanturnictwie politycznym generowanym przez odsuniętych od władzy w 2015 polityków PO.
Nie tędy droga, Nowa Lewica ma aspiracje pójścia swoją drogą i wywierać istotny wpływ na politykę rządów w Polsce. Są w niej jeszcze ludzie, którzy to rozumieją.
Lewica wraca do gry.
"Nie tędy droga, Nowa Lewica ma aspiracje pójścia swoją drogą i wywierać istotny wpływ na politykę rządów w Polsce. Są w niej jeszcze ludzie, którzy to rozumieją.
Lewica wraca do gry."
Na bardzo ogólnym poziomie się zgadzam. Lewica musi się odróżniać od PO_KO-HOłowni, jeśli a) ma być lewicą, b) ma byc podmiotem, a nie przedmiotem polityki tych drugich, a w skrócie przystawką
Obawiam się tylko jednego
Przy istniejącym ładzie medialnym dzielącym się na pro-PiS i pro-KO/Hołownia, dla niezależnej lewicy nie ma miejsca i jest to widoczne na fb, a może zwłaszcza na nim, gdzie nowopozyskany przez lewicę elektorat młodych próbuje się zdyscyplinować wyborczo i propagandowo na rzecz PO-KO i okolice wieszcząc i wrzeszcząc o zdradzie - i obawiam się strat, bo oni mają siłę medialną i finansową, by elektorat młodych odciągnąć - części nich mówiąc, że Lewica to zdrajcy opozycji, a części innych (już słyszę takie głosy u PO-KO-wych kon-libów), że Lewica to taka kontr-KOnfederacja, którą młodzi opuszczą, tak jak kuce Korwina, a potem zagłosują na PO-KO i Hołownię
A Strajk Kobiet? To KOD-bis z równie żenującym przywództwem jak u Kijowskiego. Jego zadaniem jest obecnie, jak widać, odebranie "elektoratu obyczajowego" Lewicy i powrót co najmniej do sytuacji z lat 2015-2019, gdzie Hołownia będzie zastępował Nowoczesną
>Na bardzo ogólnym poziomie się zgadzam. Lewica musi się odróżniać od PO_KO-HOłowni, jeśli a) ma być lewicą, b) ma byc podmiotem, a nie przedmiotem polityki tych drugich, a w skrócie przystawką<
I o to chodzi, dodam że przystawką grupy kompletnie skompromitowanej i przegranej, która trzyma się jeszcze sejmowego żłobu tylko dzięki części mediów głównie zagranicznej proweniencji. To tak jakby klękać, albo całować w rekę księdza pedofila.
Elektorat młodych jest naturalnie ważny, ale niestabilny, trzeba o niego walczyć, ale nie można na niego liczyć, jest trudny do przejęcia ponieważ jest z natury buntowniczy i skłonny do anarchii (antysystemowy).
O wiele lepiej zawalczyć o spore rzesze wyborców, którzy zawiedli się na lewicy i nie chodzą na wybory, albo szukają innej opcji dającej nadzieję rozsądku, porządku, normalności.
Tak powinna być widziana dzisiaj lewica, pragmatyczna, merytoryczna, racjonalna z punktu widzenia polskiej racji stanu, dobra wspólnego Polaków i równomiernego rozwoju. Taką lewicę prezentował ludziom Kwaśniewski swoją przemyślaną narracją. Taką chciałbym widzieć lewicę i wiem, że takich jest wielu.
Lewica powinna szukać wyborców w grupach zwolenników takich jak Hołownia, którego zaletą jest to, że jeszcze nie był, ale wadą ryzyko, że nie wiadomo do czego jest zdolny i kto tak naprawdę za nim stoi. Z PO i PSL(KP) oraz Konfederacji można także czerpać, bo tam wiele osób może mieć podobne priorytety jak opisałem.
>A Strajk Kobiet? To KOD-bis z równie żenującym przywództwem jak u Kijowskiego.<
Nie wiem czy w okresie wyborów 2023 ktoś jeszcze będzie pamiętał tych krzykaczy. Czy dzisiaj ludzie wiedzą co robi dzisiaj Palikot, a kiedyś zapalikocił sporą część sceny politycznej.
Palikot robi to, w czym osiągnął największe sukcesy - produkuje alkohole - i akurat w tej branży jest o nim głośno, i generalnie w marketingu, ale to zawsze była jego mocna strona ...