Pracownik byłby mniej niewolnikiem, gdyby dochód podstawowy istniał, ale właściciele niewolników sobie tego nie życzą. Podobnie czyni bogatsza część niewolników, kupująca sobie czasem wolność, albo żyjąca tylko dla pieniądza, a zbywająca znaczenie czasu. Dla nich dochód podstawowy jest zawsze podszyty lenistwem i alkoholizmem.