Jak wynika z artykułu Diaz była kiedyś komunistką, a obecnie jest socjaldemokratką (to dobrze) która raźnym krokiem zmierza na manowce feminizmu i ekologii (to źle). Nazywać ją komunistką to tak jakby nazywać komunistą Kwaśniewskiego, Belkę czy Rosatiego.
główny nurt komunizmu w Hiszpanii i Włoszech już w latach 70-80 przeszedł przez tzw. eurokomunizm co właściwie oznaczało taki etap pośredni między komunizmem a socjaldemokracją, to np. odróżnia go od komunistów francuskich czy greckich albo portugalskich